czwartek, 6 marca 2025

CE0/CE-III-E z Reptilianinem we Włoszech

 


Albert Rosales

 

Lokalizacja: w pobliżu Budoia, Pordenone, Włochy

Data: koniec września początek października 2011

Godzina: 23:00 CEST

Opis incydentu:

Tego wieczoru, po kolacji, dwaj świadkowie, jeden emerytowany marynarz, postanowili wybrać się na przejażdżkę samochodem w okolice bazy USAF w Aviano. Obaj byli zainteresowani fenomenem UFO i słyszeli, że podnóża Pordenone to obszar bogaty w zjawiska UFO i inne wydarzenia. Tego wieczoru była lekka mgła, ponieważ cały dzień padała mżawka; chociaż nie było mgły, w powietrzu było tak dużo wilgoci, że nie zapewniało to idealnej widoczności. Widoczność wynosiła około 80-100 metrów. Wyruszyli drogą z Pasiano di Pordenone na wysokości około 110 m w kierunku Porcia. Pomysł polegał na tym, aby jechać drogą biegnącą niedaleko od tyłu USAF w Aviano, a następnie dotrzeć do Dardago, przejechać przez Budoia, a następnie ewentualnie skierować się na ścieżkę prowadzącą do Piancavallo, a stamtąd obserwować lotnisko z góry.

Po dotarciu do Budoia, na drodze przecinającej zalesiony teren, jedynym dostępnym oświetleniem były reflektory pojazdu (małego samochodu). Ciemność była zauważalna i szeroko rozprzestrzeniona (tj. we wszystkich kierunkach), ale wilgotność w okolicy, która ogólnie osłabiała źródła światła (efekt Tyndalla), działała jak soczewka, dlatego mogli zobaczyć w głębi to, co oczy mogły dostrzec. Patrząc przed siebie, mogli mniej więcej zobaczyć krętą drogę wspinającą się po podnóżach wzgórz, z lasem po obu stronach. Jechali bardzo wolno, ponieważ wiedzieli, że obszar ten jest często odwiedzany przez miejscowe zwierzęta i chcieli zapobiec wszelkim możliwym wypadkom; w związku z tym poruszali się z prędkością około 30-40 km na godzinę. Kiedy rozmawiali w niemal całkowitej ciemności, nagle obaj zobaczyli coś oświetlonego reflektorami swojego pojazdu. Najpierw zauważyli dwa świetliste punkty o dość intensywnym rubinowoczerwonym kolorze z nieco ciemniejszym odcieniem. Te dwa rubinowoczerwone punkty były oczami stworzenia, którego głowa przypominała kształtem głowę krokodyla. Sylwetka stworzenia wydawała się bardzo ciemna, dostrzegalna pomimo ciemności nocy. Otaczała ją matowa, zielona, ​​niebieskawa fosforyzująca aura. Stworzenie było wielkości dużego zwierzęcia, równoważnego koniowi, ubranego w rodzaj fartucha lub peleryny, podobnej do tych używanych w średniowieczu do udziału w turniejach. Miało co najmniej 5-6 metrów wielkości, nie widzieli nóg ani ogona, ale dość wyraźny spiczasty pysk podobny do pyska krokodyla, tak długi jak wyciągnięte ramię dorosłego. Obaj mężczyźni byli przekonani, że nie był to ani koń, ani jeleń. Zaraz po pojawieniu się znikąd, stworzenie, które znajdowało się zaledwie około 20-30 metrów od świadka, które teraz wydawało się zawieszone tuż nad ziemią, skoczyło do przodu w idealnie prostej linii w zupełnie nieludzki sposób. Ruch ten był bardzo szybki, bez przyspieszenia, ale pozornie natychmiastowy. Następnie stworzenie przeszło przed mężczyznami z ich lewej strony na prawą na odległość, która mogła wynosić co najmniej 40-50 metrów, w lekko wygiętej pozie, a następnie „po prostu zniknęło, już go nie było”. Nie wydawało się zainteresowane świadkami ani w żaden sposób nie bało się ich obecności lub nie było nią dotknięte, świadkowie nie mogą również wykluczyć, że zrobiło to, co zrobiło, na ich oczach, właśnie dlatego, że byli tam w tym momencie. Obaj mężczyźni zamilkli na około 10 niekończących się sekund. Główny świadek uważa, że ​​był w stanie zareagować w sposób spokojny, dzięki swojemu doświadczeniu wojskowemu. Po prostu zapytał swojego przyjaciela: „Ty też to widziałeś?” Jego lakoniczna odpowiedź brzmiała: „Tak, widziałem to i to nie był jeleń”. Nawet dziś zastanawiają się, co zobaczyli tamtej nocy. Są w stanie mówić o tym częściowo z przerażeniem, ponieważ nie byliby w stanie opisać tego, co zaobserwowali, poza tym, co zostało już przedstawione. Są jednak przekonani, że było to prawdziwe wydarzenie. To, co zobaczyli, nie było czymś z tego świata.

Dodatek HC

Źródło: Antonio Chiumiento, „UFO ed Enigmatiche Presenze” 2024. 

Typ: E

Przekład z angielskiego - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz

środa, 5 marca 2025

Znów kalimaa nad Jordanowem

 

Rozprzestrzenianie się pyłów znad Sahary 

Od kilku lat prowadzę wraz z mgr Bednarzem obserwacje meteorologiczne w naszym mieście. Dwóch miesięcy – czyli od 1 stycznia br. zauważyliśmy niepokojący wzrost radioaktywności powietrza, którym tu oddychamy. Nie jest tego dużo, ale budzi zaniepokojenie, bowiem jest to wzrost o 100 a nawet 200% w porównaniu do średniej, która tu wynosi 40-60 nSv/h, tymczasem nasze pomiary w styczniu i lutym dobijały nawet do 170 nSv/h. Nie jest to dużo i nie szkodzi, ale zawsze to zwyżka…

Skąd się to bierze? Mamy dwa źródła naturalne: tło radioaktywne naszej planety i promieniowanie dochodzące do nas z Kosmosu. Trzecim jest smog składający się ze spalonych paliw kopalnych – przede wszystkim węgla kamiennego. Czwartym źródłem jest kalimaa. To wszelkie paskudztwa powstałe w trakcie katastrof nuklearnych w Czarnobylu (ostatnio Rosjanie uderzyli dronem bojowym w tzw. sarkofag i ponoć na szczęście nie doszło do ulotu radioaktywnych gazów), Daiichi-Fukushimie I i II, gdzie gros radioaktywności poszła do Pacyfiku. 

W Regganie w Algierii, skąd wywodzi się radioaktywny obłok kalimaa z Sachary Zachodniej. Tam wszystko się zaczęło. To było miejsce, w którym Francuzi odpalali swe rakiety balistyczne i  kosmiczne, a poza tym zdetonowali cztery ładunki jądrowe. Jeszcze w latach 60. To się nazywało Gerboise – skoczek pustynny. Najpierw to była Gerboise Bleue – 70 kt TNT – a więc 3,5 razy mocniejsza niż ta, która poleciała na Hiroszimę, potem Gerboise Blanche o mocy około 5 kt, następna była Gerboise Rouge, też poniżej 5 kt i na koniec Gerboise Verte o mocy tylko 1 kt… Dwie z nich były odpalone nad żołnierzami w pełnym uzbrojeniu. To było takie francuskie wydanie amerykańskiego eksperymentu Big Smokey… Potem Algieria uzyskała niepodległość i Francuzi przenieśli się stamtąd. Rakiety poszły do Kourou w Gujanie, a głowice jądrowe na Mururoa. I to właśnie ten radioaktywny piasek z Sahary spada na nas z południowym wiatrem. Nie zapominajmy, że czas połowicznego zaniku niektórych izotopów powstałych wskutek eksplozji jądrowych wynosi od 90 do 4,5 mld lat! Najgorsze są izotopy strontu, cezu, rubidu, plutonu, uranu, polonu, jodu i innych, które odkładają się w organizmie człowieka i powodują powstawanie nowotworów. Długofalowe ich działanie polega na powstawaniu nieodwracalnych zmian w kodzie genetycznym DNA i w rezultacie powstawania mutacji, w tym wielu letalnych. I to jest główne niebezpieczeństwo, które grozi nam np. po nawet ograniczonej wojnie jądrowej, o czym marzą idioci po obu stronach Atlantyku. Radioaktywny opad kalimy to pestka w porównaniu z piekłem, które rozpęta się wskutek wojny nuklearnej – nawet ograniczonej…

sobota, 1 marca 2025

Podsumowanie lutego 2025

 


Okres od 1 do 11 to słaba zima z jednocyfrowym mrozem wyłącznie w nocy. 11-16 odwilż ze słabym opadem  Bez  pokrywy śniegu. Od  16 do 22 był  naprawdę zimowy mroźny. Zdarzyło się około 10 dni z temperaturą mrozu dwucyfrowego, a w dzień  temperatura całodobowo ujemna  Największy mróz wyniósł -14,7°C. Okres od 1 do 11 słaba zima z jednocyfrowym mrozem wyłącznie w nocy. Od 23 do 28 jesiennie Bez śniegu.  Przy tym było bardzo sucho bo spadło około 3 mm deszczu i śniegu. Było to wynikiem utrzymywania się prawie przez cały luty wyżów z ciśnieniem około 1030 hPa. Bardzo sucho spadło tylko 28,2 mm. To wynik dwóch dreszczów 23,9 mm, 28 - 18 mm Do 23 było tylko 1,2 mm. Pokrywa w górach wysokich nikczemna. Skażenie promieniste powietrza odnotowywane przez praktycznie cały miesiąc i maksymalnie wyniosło 170 nSv/h w dniu 13.II. – prawdopodobnie była to tzw. kalima znad Afryki Pn.  Poza tym odnotowywano znaczne zanieczyszczenie powietrza w granicach 199 – 205 AQI. Cały miesiąc prawie trzęsło Santorynem, ponadto odnotowano trzęsienia ziemi w Apeninach i kilku innych miejscach.

 

Jordanów, okolice, Polska:

·        1 lutego - pochmurno chłodno - rano -4, w południe +1,9°C. Śniegi: Hala Gąsienicowa 26, Kasprowy Wierch 64, Dolina Pięciu Stawów Polskich 73, Markowe Szczawiny 30, Babia Góra 50 cm. Wyż CAROLINE.

·        2 lutego: Pochmurno chłodnio, ciśnienie wysokie, rano -2,7, w południe -0,1°C.

·        3 lutego - słonecznie rano -5, w południe +1,9°C i poczucie chłodu. Rekordowe zanieczyszczenie powietrza AQI 232.

·        4 lutego. Pogoda wyżowa 1028 hPa. Rano -8,7, po południu +4,5°C w zaułkach leżą resztki śniegu około 0,5%. Śniegi: Bukowina 5, Dolina Pięciu Stawów Polskich 72, Hala Gąsienicowa 25, Kasprowy Wierch 67, Śnieżka 66 cm.

·        5 luty - w okowach wyżu słońce, rano -6,7 po południu +6°C. Powietrze złej jakości. Ciśnienie 1034,5 hPa. Wyż DILAN.

·        6 luty Bardzo słaby opad śniegi około 0,5 cm. Przysłowie mówi że na św. Doroty śniegu po płoty, są tylko płoty. Ciśnienie bardzo wysokie 1034,4 hPa. Wyż ELWIRA.

·        7 luty. Pochmurno rano -1, w południe +1,8°C, wieczór -0,3°C. Ta cienka pokrywa śnieżna znikła.

·        8 luty. Słonecznie lekko pochmurno rano -2, w południe +4°C, śniegi: Dolina Pięciu Stawów 70, Kasprowy Wierch 60, Hala Gąsienicowa 25 cm.

·        9 luty - nadal wyż,  rano -3, w południe +8,6°C.  Śniegi: Bukowina 2, Dolina Pięciu Stawów 68, Hala Gąsienicowa 24, Kasprowy Wierch 59, Zawoja 2 cm.

·        10 luty. Dalej wyż tym razem nazywa się ELWIRA. Rano -7, w południe +4°C.

·        11 luty. Mrozy poranne pogłębiają się, było rano -9,7, ale w południe jeszcze +4,2°C. W Kozienicach rano -15°C. wyż ELWIRA III.

·        12 luty – rano -11,7, w południe +2,5, wieczór +4°C. Śniegi: Dolina Pięciu Stawów Polskich 65, Kasprowy Wierch 57, Hala Gąsienicowa 24 cm.

·        13 luty. Rano było tylko -0,5. W południe +5°C. U Kowalczego w ogródku widziałem przebiśniegi. Bardzo niski stan wody w Jeziorze Czorsztyńskim, odsłaniają się fundamenty zatopionych starych Maniów i zwały śmieci. Rekordowe skażenie radioaktywne powietrza 170 nSv/h. Rekordowy smog AQI 242.

·        14 luty. W nocy popadało 0,5 cm śniegu. Cały dzień 0 ujemne po południu -2,5°C, zimno. Proszę sobie wyobrazić że w Słubicach tam gdzie prawie nigdy nie pada spadło 18 cm śniegu.

·        15 luty - całodobowy mróz około -2,5. Rano -6°C. Dolina Pięciu Stawów 69, Kasprowy Wierch 56, Hala Gąsienicowa 26, Markowe Szczawiny 30, Babia Góra 50, Śnieżka 77 cm. Wyż FINJA II.

·        16 luty. Rano mróz ze hej -13,7 o 11-tej -5,7°C, Całodobowy mróz około -1,7°C.

·        17 luty. Rano mróz -10. w najcieplejszym momencie dnia -1 wieczór -12°C. W unikalnym ale nie reprezentatywnym mrozowisku w Litworowym Kotle w masywie Czerwonych Wierchów łowcy mrozów z Uniwersytetu w Poznaniu zmierzyli -41,13°C. Na Kasprowym w tym czasie było -20. Na Rysach była akcja ratunkowa z udziałem śmigłowca - turysta spadając pociągnął dwie osoby, wszyscy w szpitalu. Wyż FINJA III.

·        18 luty - rano-10, w południe -1,7°C przy słońcu.

·        19 luty - w okowach wyżu arktycznego  ciśnienie 1028 hPa, rano -12 w południe zero dodatnie. Jelenia Góra -17°C. Słońce podchodzi na Syhlec.

·        20 luty. Ciśnienie wysokie 1030 hPa, Rano -13,7 w południe +0,8°C, po południu 3-4 stopni. Zamarzły jeziora mazurskie w tym Hańcza. Wyż FINJA IV.

·        21 luty - rano -10, ale w południe +4. W Legnicy było -16°C,  śniegi: Dolina Pięciu Stawów 70, Kasprowy Wierch 62, Hala Gąsienicowa 31, Zawoja 3 cm. Nadal wysokie ciśnienie 1031 hPa.

·        22 luty. Rano już tylko -5, potem ciepło do +10°C cyrkulacja zmieniła się na południową  w związku z przemieszczeniem się wyżu na wschód.

·        23 luty. Rano -5 i słonecznie w południe +8°C, po południu się zachmurzyło i o 20-tej zaczęło padać, padało umiarkowanie do rana.

·        24 luty. Rano +2 spadło 9 mm deszczu, rozpogodziło się koło 16–tej i zrobiło się +6°C.

·        25 lutego. Rano -1, potem +10,5°C. Zapach wiosny, ptaki  nawoływały się, a szczególnie sójki. Śniegi: Dolina Pięciu Stawów 72, Hala Gąsienicowa 31, Kasprowy Wierch 60, Krynica 4, Wysowa 7 cm. W zaułkach i miejscach zacienionych w Jordanowie  jest  0,4% śniegu. Koło Krakowa ogromna mgła – sparaliżowane lotnisko w Balicach. Niż QUINCY.

·        26 luty. Rano +1°C i słonecznie, potem pochmurno pokropiło, śniegi: Dolina Pięciu Stawów 72, Hala Gąsienicowa 30, Kasprowy Wierch 59, Markowe 30, Babia Góra 50 cm.

·        27 luty - pochmurno chłodno do +8°C, od 14-tej popaduje i będzie popadywać.  

·        28 luty - całą noc i do 10-tej padało, spadło 18 mm  deszczu. Powyżej 600 m n.p.m. padał śnieg, na Balcerzu i Kamionce było biało. Śniegu przybyło: Dolina Pięciu Stawów 90, Bukowina 4, Jabłonka 2, Hala Gąsienicowa 53, Kasprowy Wierch 72, Witów 8, Poronin 5, Zakopane 4, Zawoja 3 cm (wysoko w górach wzrost  o 20 cm).

 

Europa:

·        3 luty. Na Sycylii po wielu miesiącach powodzi powódź koło Messyny spadło w krótkim czasie 150 mm. Podobnie w Calabrii.

·        6 luty - koło Rostowa nad Donem śnieg pozwalał słupy energetyczne.

·        9 luty. W Moskwie ciśnienie przekroczyło 1055 hPa. Jety biznesowe uziemione bo przy tak wysokim ciśnieniu nie działa oprzyrządowanie. Rekord z 1915 - 1056,7 hPa, u nas rekord w Suwałkach 1992 - 1052 hPa.

·        15 luty - okropna  powódź w południowej Grecji.

·        16 luty. Na skutek majowych mrozów produkcja wina w regionie Bordeaux spadła  do najniższego poziomu od 1991 roku.

·        17 luty. Powodzie w Grecji pochłonęły 9 ofiar.

·        23 luty. Na północy Grecji było -12°C i zmarzł w górach Pindos najpiękniejszy wodospad.  

·        25 luty. Calamita śniegowa w Gruzji 50-100cm. Paraliż totalny.

 

Świat

·        1 luty  - bardzo wiele  ofiar wielkiej powodzi w Malezji. 

·        2 lutego - w stanie Queensland w Australii cyklon i powodzie.

·        3 lutego - śródziemnomorski niż spowodował wielkie powodzie w Tunezji.

·        5 lutego - z powodu ostrej zimy częściowo zamarzło jezioro Michigan.

·        6 luty. Koło Sachalinu i wysp Kurylskich  utworzył się okropnie śnieżny niż, calamita śniegowa. Ponad 1 metr. Koło Rostowa nad Donem śnieg.

·        7 luty. W USA wskutek konwekcji burzowej wielkie burze i tornada, także burze lodowe w Wirginii, Ohio, Kentucky, Pensylwanii, Michigan, Indianie.  Calamita  śniegowa przeniosła się z  Sachalinu nad Hokkaido. 1,5 metra śniegu. Monstrualne gradobicie w Argentynie.

·        8 luty. Powodzie i lawiny ziemne w Brazylii złagodziły trochę monstrualna suszę (stan Pernambuco). W Iranie tak zimno, że zamknięto szkoły -20°C, w Teheranie spadł śnieg.

·        9 luty. Lawina ziemna  przysypała w Syczuanie w Chinach 30 osób.

·        10 luty. Piorun zabił konie w Sydney, a jedna szkapa ranna. Potężne śnieżyce nad Hokkaido trwają.

·        11 luty. Okropne upały w południowej Brazylii. Wielka lawina śnieżna zasypała autostradę  w stanie  Idaho.

·        12 luty. Okrutna zima trwa w Iranie.

·        13 luty. Silny cyklon tym razem w Zach. Australii koło Perth.  Wiatr w porywach do 290 km/h.

·        14 luty. Wielka burza śnieżna od Toronto do Montrealu 40-50 cm śniegu.  Na Celebesie okropna powódź omal nie zginęła ekipa ratownicza. W Kalifornii tak pada, że szykuje się powódź.

·        15 luty - plaga lawin błotnych w Kalifornii.

·        18 luty. Liczba ofiar zimowych burz w USA wzrosła do 14.  Toronto i wschodnia Kanada  wydobywają  się ze śniegu po burzach śnieżnych. Liczba ofiar lawiny ziemnej dużej w Chinach to 10 osób.

·        20 luty. Wielkie lawiny śnieżne w Oregonie i Kalifornii w górach Kaskadowych.

·        23 luty. Na Hokkaido jest 5 metrów śniegu RPA lawiny błotne 7 ofiar.

·        24 luty. W Jerozolimie spadł śnieg koszerny. Znów Japonię czeka calamita śnieżna, a jest już 5 metrów miejscami.

·        25 luty. W Afganistanie wskutek nawalnych deszczy i gradu zginęło 29 osób, w samym Kandaharze  21.

·        26 luty - ilość  ofiar w Afganistanie wzrosła do 39 osób.

·        27 luty. Do Mauritiusu i La Reunion zbliża się potężny cyklon  GARANE. W ogóle południowa półkula jest niezwykle aktywna cyklonalnie  jest tam na morzach 6 cyklonów.

·        28 luty. Cyklon GARANE zaatakował Reunion 200 km/h, zniszczenia, ludzie nie wychodzą z domów. Potworna lawina w północnych Indiach zginęło 40 robotników budowlanych.

 

 Wulkany, trzęsienia ziemi, pożary, katastrofy w tym ekologiczne:

·        1 lutego - od największej góry lodowej A23A będącej na kursie kolizyjnym z Georgią Południową oderwał się duży kawał. Deszcz opanował pożary koło Los Angeles.

·        2 lutego. Rój trzęsień ziemi na Santorynie nasila się  wciągu dnia około 11.

·        3 luty. Wielkie pożary stepów i lasów w Patagonii z powodu suchych upałów.

·        4 luty - masowe ewakuacje z Santorynu. Ludzie boją się wielkiego trzęsienia, klify obrywają się. Nastolatka ofiarą rekina w Australii.

·        5 luty. Na Islandii wulkan szczelinowy koło Grundvik znów się znacznie uaktywnił. W Polsce rozpoczęła się seria dziwnych pożarów wielko gabarytowych hal  magazynowych („Ziemia obiecana”?).

·        6 luty. Na Azorach na jednej z wysp trzęsienie ziemi  M4,0 czyżby budził się wulkan Santa Barbara?  W Indiach dziki słoń stratował 77-letniego Niemca, po co się tam pchał?

·        8 luty. Strumień koło Buenos Aires stał się krwisto czerwony bo zakłady tekstylne wypuściły ścieki. Niedawno Wilga w Krakowie była zielona.

·        9 luty. Potężne pożary w Chile.  Trzęsienie ziemi M7,6 na Morzu Karaibskim koło  Kajmanów, panika bez szkód. Koło Zielonej Góry kolejny pożar  hali magazynowej typu Ziemia Obiecana.

·        11 luty. Odizolowana  wyspa Amsterdam  na południowym Indyku  blisko Antarktydy cała płonie. 31 mieszkańców w tym stację badawczą ewakuowano.  Dalej trzęsie na Santorynie. Nawet M5,3 się zdarzyło.

·        12 luty. W południowych Indiach wyrzuciło 100 martwych żółwi morskich. Masowe pożary w Argentynie również w Patagonii. Atak rekina na młode Amerykanki na wyspach Bahamach. Etna uaktywniła się i wyrzuca masy lawy na śnieg obok jeżdżą narciarze, widowisko.

·        16 luty - w rosyjskim Ałtaju trzęsienie ziemi M6,4 ucierpiało 6 osad.

·        17 luty. Koło Santorynu dalej się trzęsie. W Lizbonie trzęsienie M4,8 panika.

·        18 luty. Erupcja na Etnie nasila się, z bocznego krateru Bocca Nuora.  

·        19 luty - w wiosce Surrey w Wielkiej Brytanii utworzyło się w drodze wielkie zapadlisko na 20 metrów, pochłonęło 1 ogród, przyczyna nieznana. 90 wielorybów, które utknęły na plaży Tasmanii będzie zgładzone, szkoda. 

·        23 luty - katastroficzne padnięcia hipopotamów w Zimbabwe  z powodu przewlekłej suszy. W Sudanie południowym straszliwe upały 45-48°C, dzieci nie chodzą do szkół, omdlenia masowe. Na Santorynie wstrząsy dzięki Bogu uspokoiły się.

·        26 luty.  Na Celebesie płytkie trzęsienie M6,1 panika. W Turcji  lawina zasypała pług śnieżny, kierowcę uratowano. W Strefie Gazy są ranne mrozy, umierają noworodki. W Sudanie Pd. w Chartumie katastrofa wojskowego samolotu, zginęło 46 ofiar.

·        27 lutego - 5 Hindusów zginęło gdy stratowały ich dzikie słonie.

·        28 luty. Koło Ołomuńca w Czechach wykoleił się pociąg z chemikaliami, pożar toksyczny jak cholera. Ugaszono go dopiero 1.III.  

 

Ciekawostki przyrodnicze:

·        1 lutego. W Luizjanie w oceanarium narodził się żarłacz szkieletowy bez udziału samca! (Musi co cud?)

·        6 luty - w Indiach do głębokiej  studni wpadł tygrys i dzik. Pomagały sobie. Przyszła akcja ratownicza, wyciągnięto je. Tygrysa wypuszczono w innym miejscu, nie wiadomo co z dzikiem.

·        9 luty. Ogromny krokodyl przechadzał się po ulicach Miami. W Górach Świętokrzyskich zaobserwowano  bardzo rzadkie czarne wilki.

·        10 luty. Na Cejlonie katastrofa energetyczna po tym jak małpy dostały się do jednej z głównych stacji transformatorowych. Bardzo rzadka ryba głębinowa obrzydliwa zresztą tzw. czarny potwór widziana na powierzchni koło Wysp Kanaryjskich (ciekawe, co ją wypłoszyło z głębiny?).

·        12 luty. W Tajlandii niepełnosprawny pies na trzech nogach zagryzł kobrę, która wtargnęła na posesję. Kobra wypluła na niego jad ale nie miał rany i uratował się.

·        15 luty. W Chile humbak połknął i wypluł kajakarza, był jak Jonasz w brzuchu wieloryba.

·        17 luty. Puchacze rozpoczęły okres lęgowy.

·        19 luty. W Meksyku pojawiła się ryba zagłady - wstęgor królewski w Baja Kalifornia.

·        21.II – przelot dwóch bocianów białych nad Wysoką.

·        23 luty. W stanie Iowa mieszkańcy uratowali jelenia, który zapadł się pod lodem na jeziorze i chwała im za to. Ibis  stał się w północnych Włoszech ptakiem inwazyjnym „Ibis jest to ptak ponury, indyk z nudów czubi kury.”

·        26 luty. Koło Międzyzdrojów uratowano młodego humbaka zaplątanego w sieci. Chwała im za to.

·        27 luty  Bociany w drodze do Europy...  

 

A w Kosmosie:

·        1-28.II – lecą meteory z roju Lutowych Leonidów, 5/h.

·        1.II – potężna erupcja wulkaniczna na Io (księżyc Jowisza).

·        5.II – odkryto dwa wielkie kaniony na Księżycu w pobliżu Basenu Uderzeniowego Aitken dzięki satelicie NRO.

·        7.II – ostrzeżenie przed możliwością kolizji asteroidy 2024 YR4 z Ziemią.

·        8.II – koniunkcja Saturna z Księżycem.

·        9.II – kolejne straszenie impaktem asteroidy (101955) Bennu za 157 lat co wywoła zimę poimpaktową…

·        12-18.II – bliskie przejście asteroid: 2025 CF1, 2025 CN2, 2025 CO, 2025 CV i 2025 CL3 koło Ziemi.

·        13.II – NASA sprowadzi wcześniej astronautów Boeinga z orbity wokółziemskiej.

·        14.II – początek parady planet.

·        15.II – 10.III – spadają δ-Leonidy, 2/h

·        17.II – obserwacje światła zodiakalnego w Polsce.

·        19.II - W Wielkopolsce znaleziono fragment rakiety FalconX 9.

22.II - spadł deszcz meteorytów w m. Drelów na Lubelszczyźnie.

·        25.II-22.III – lecą meteory γ-Normidy, 8/h

·        25.II – odwołano alarm przed impaktem 2024 YR4.

·        25.II – statek kosmiczny Blue Ghost zaczyna przygotowania do lądowania na Księżycu.

·        26.II – parada 7 planet: Mars, Jowisz, Uran, Wenus, Neptun, Merkury oraz Saturn będą widoczne na niebie jednocześnie krótko w godzinach wieczornych.

·        28.II – firma Jeffa Bezosa planuje wysłanie 5 kobiet w Kosmos, w tym Katy Perry.   

 

Stanisław Bednarz, Robert Leśniakiewicz