Aleksiej Iwanowicz Gonczarow ze
Szczigri k./Kurska
W Kurskiej Obłasti znajduje się
anomalne miejsce – wieś Uszakowo. W 1999 roku w jednej z miejscowych gazet
opublikowano artykuł o dziwnym zjawisku, które miało miejsce w tej krainie.
Wedle słów naocznych świadków,
wszyscy mieszkańcy wioski w czasie trzech dni byli w strachu ze względu na
niecodzienne i niezwykłe zachowanie się zwierząt domowych. I przez te trzy dni
ludzie czuli, jak ziemia dygotała im pod nogami od silnych wstrząsów podziemnych.
Wyglądało na to, jakby coś eksplodowało we wnętrzu Ziemi. i co najciekawsze –
szyby i inne szkła w jednej połowie wsi ocalały, zaś w drugiej rozbiły się w
drobny mak.
Po tych wydarzeniach z Uszakowa
ludzie zaczęli wyjeżdżać. Pozostawiwszy tam domy, traktowali je jak dacze.
Pozostał tam także dom mojego kolegi Michaiła. On jeździł tam specjalnie w celu
badania tych anomalnych zjawisk – i oto, co on mi opowiedział.
Przy wjeździe do wioski stał
obłok niebieskawej mgły. Każdego dnia od południa do piątej po południu lał
deszcz. W nocy niebo stawało się czyste i usiane gwiazdami. We wiosce Michaił
nie mógł spać z powodu dojmującego odczucia, że jest on tam dla czegoś lub
kogoś co najmniej niepożądanym. Przez cały czas wydawało mu się, że obok niego ktoś
jest i to nastawiony wrogo do niego.
Pewnej nocy Michaił usłyszał
stukanie do drzwi. Pokonując strach otworzył je, ale za nimi nikogo nie było.
Po chwili rozległy się stukania wewnątrz domu.
A pewnego razu na drodze do
rzeki mój kolega znalazł polanę o prawidłowym, kolistym kształcie, na której
były postawione grzędy o wysokości 5-7 metrów. Do czego były potrzebne? Kto je
tam postawił? Polana nie wyglądała na porzuconą, ktoś ją doglądał!
I takie oto anomalne miejsce
znajduje się zaledwie 45 km od Kurska
Źródło – „Tajny XX wieka” nr
20/2014, s. 24
Przekład z j. rosyjskiego –
Robert K. Leśniakiewicz