poniedziałek, 18 września 2017

Wendelle C. Stevens o Plejadianach

Plejady


George A. Filer III (MUFON)


Badania podpułkownika rezerwy USAF Wendelle C. Stevensa nad Plejadianami oraz prowadzone długie dochodzenia w sprawie kontaktów Plejadian i ludzi przedstawiono na 7. Kongresie o UFO, ET Obcych i Uprowadzeniach w Bordentown, NJ. Wendelle poczynił następujące obserwacje i porównania na podstawie informacji otrzymanych od siedmiu różnych grup kontraktowców. Plejadianie są blisko powiązani z Karadonianami. A oto i one:


Ppłk. rez. USAF Wendelle C. Stevens

1.      Wszyscy, którzy twierdzą, że przybyli z Plejad (tak jak my je nazywamy) wyglądają tak dokładnie tak jak my, tzn. mają takie same rozmiary, wygląd, budowę, kolor skóry, i w ogóle wyglądają tak jak my. Oni mogą wkładać nasze najzwyczajniejsze ubrania i siedzieć koło nas i wyglądają tak, że nie jesteśmy w stanie wychwycić żadnych różnic.
2.     Oni mówią płynnie i idiomatycznie naszymi językami, rozmawiają inteligentnie o naszych naukach, historii i kulturze z języku kontaktowca: z Anglikiem czy Amerykaninem po angielsku, z Polakiem po polsku, itd. itp.
3.     Ludzkość Ziemi jest potomstwem naszych kosmicznych przodków, od których odziedziczyliśmy naszą nadzwyczajną agresywność.
4.     Wszyscy Oni mówią, że Ich przodkowie byli u nas wiele razy przez wszystkie czasy, przybywając tutaj jak zmieniły się warunki na naszej planecie.
5.      Wszyscy Oni twierdzą, że uczestniczyli w wielu wielkich wydarzeniach religijnych i w naszej ludowej mitologii, czasami będąc czczonymi jaklo bogowie, a czasami nie, kiedy ludziom powiedzieli, by Ich nie czcić. Oni powiedzieli, że są takimi samymi istotami jak my.
6.     Oni określają siebie jako IHWH – IHWH – albo Jahwe, tak jak my nazywamy siebie ludźmi. Jest interesującym do odnotowania, że ESA – Europejska Agencja Kosmiczna – zdobyła zdjęcie otwartego szybu kopalnianego na Marsie, gdzie widoczny był napis IHWH…  (Co pasuje do biblijnego określenia elohim – bogowie – co stanowi liczbę mnogą od słowa eloah – bóg – uwaga tłum.)
7.      Wszyscy Oni bez wyjątku ubolewają nad złym obchodzeniem się z naszymi naukami mówiąc, że nasze umysły wyprzedzają nasz rozwój duchowy, i że jesteśmy już przygotowani na koniec naszej planety i naszego gatunku i robimy to cały czas, nie będąc w stanie wyciągnąć z tego podstawowej nauki – co stanowi przyczynę tego, że stoimy w miejscu. Z tego też względu jesteśmy wartościowym materiałem laboratoryjnym i wiele ETI przybywa z daleka, by nas obserwować. I to jest straszne!
8.     Oni potrafią podróżować o wiele szybciej od światła swymi międzygwiezdnymi statkami kosmicznymi.



9.     Nie ma żadnego konkretnego dowodu na to, że któraś z wymienionych tu grup jest w kontakcie z innymi tu wymienionymi grupami. (Chodzi o grupy kontraktowców – przyp. tłum.) Każdy z tych przypadków kontaktu wydaje się być ustanowiony indywidualnie, oddzielnie i osobno w stosunku do wszystkich innych. (Przypomina to w tym aspekcie, dość dokładnie pracę siatek wywiadowczych służb specjalnych, które niczego nie wiedzą o sobie, nawet pracując nad jedną sprawą operacyjnego sprawdzenia czy rozpracowania – uwaga tłum.) Zajmowałem się wszystkimi przypadkami i nie znalazłem wzmianki o istnieniu innych kontaktów. Usiłowałem utrzymać świadków w separacji jeden od drugiego, jak to tylko było możliwe.
10. Oni wszyscy wspominali inne zamieszkałe planety tam, gdzie my widzimy Plejady. (Ale to wcale nie dowodzi tego, że Oni pochodzą z Plejad! Ich planety mogą znajdować się wokół gwiazd znajdujących się PRZED lub ZA tą gromadą otwartą składającą się z błękitnych olbrzymów, która znajduje się w odległości ~444 ly i składa się z jasnych, młodych gwiazd o wieku 100 mln lat i klasy widmowej O i B, dzięki czemu mogą one stanowić doskonały drogowskaz we Wszechświecie… Ich planety mogą dopiero się kształtować dzięki kondensacji mgławicy, które je zrodziła, a której resztki otulają gromadę – przyp. tłum.)
11.   Oni wszyscy wspominają inne Istoty Pozaziemskie skądinąd we Wszechświecie, które tu przybywają, obserwują i badają Ziemię. Trzy z nich, które wspominają, są w kontakcie i są chętne do współpracy z innymi ETI oraz innymi rasami z innych systemów planetarnych. Trzy z nich używają robotoidów (cyborgów) istot w połowie mechanicznych w połowie biologicznych (coś jak Niszczyciele i Zływrogi z powieści Siergieja Sniegowa – „Dalekie szlaki” – przyp. tłum.) będące Ich produktem do prac w skrajnych warunkach na pokładach ich statków-matek.
12.  Oni wszyscy używają organicznych komputerów, które mogą być kontrolowane telepatycznie i wiele z nich ma systemy kontrolne na pokładach Ich statków, którymi kieruje się telepatycznie. One mogą znajdować się poza statkami, wysyłać je telepatycznie poza nie i przywoływać je w razie potrzeby na ich pokłady.
13.  Oni wszyscy widzieli wielkie zmiany na naszej planecie w bliskiej Przyszłości i sądzę, że mówili o katakliktycznych zmianach na Ziemi.
14.  Żaden z Nich nie ma pieniędzy, takich jakie znamy, i żaden z Nich nie wyznaje żadnej religii, jakie znamy czy systemu politycznego jakie znamy u nas.
15.  Trzy rasy z Nich maja aktywne bazy znajdujące się na powierzchni naszej planety, a które dzielą te bazy z innymi pozaziemskimi agencjami i wywiadami, które pragną współpracować z Nimi.
16. Wszyscy Oni są zdolni do operowania pod powierzchnią Wszechoceanu i korzystają z niego. Jak sądzę, woda nie jest groźniejsza od próżni głębokiego Kosmosu.
17.  Oni używają wielu różnych rodzajów statków kosmicznych. Nie ograniczają się Oni do tylko jednego typu pojazdu. Oni używają różnych typów statków do swych działań.
18. Trzy grupy, o których nam wiadomo, używają wielkich statków-matek (motherships) w przestrzeni kosmicznej poza Układem Słonecznym i są one tamże, kiedy Oni przebywają u nas.
19. W każdym przypadku, dla grupy osób, które tworzyły się wokół kontraktowców, było tak wiele nowych kontaktów i informacji, że ich wiedza do tej pory przewyższała wiedzę o tym, co dzieje się gdzie indziej na świecie, i że starannie strzegli i strzegą nadal Ich tajemnicy w małej grupie i od kilku lat przez najbliższy krąg znajomych, a potem tylko ufali ich zaufanym znajomym. To było za wielkie i zbyt głębokie, aby to ujawnić na światło dzienne. Większość z nich czuła się strasznie religijna w tym, co się dzieje, i uważała, że to jest niewłaściwe, aby dzielić się nią z ogółem społeczeństwa.     

(Dzięki Bruce Cornetowi)


Opinie z KKK

Dobreeee, aż by się chciało, żeby to była prawda 😀. A tak swoją drogą skąd Mr. Stevens tyle wie o tych "istotach" i ich cywilizacji? 😎  K A ZE K

Te opowieści o pozaziemskich istotach mieszkających na Ziemi mam już poza sobą. Pozdrawiam, Basia z Holandii


Wydaje mi się, że to wszystko jest jakąś zbitką, kompilacją naszej (nie)wiedzy i pobożnych życzeń. 😊 Daniel Laskowski


Przekład z angielskiego – ©R.K.F. Leśniakiewicz