poniedziałek, 28 maja 2018

Ośmiornice – przybysze z Kosmosu?




Ciaran McGrath


Ośmiornice przybyły na Ziemię z Kosmosu jako zamrożone jaja miliony lat temu.
- Ośmiornice to są „obcy” - istoty, które powstały i wyewoluowały na innej planecie, zanim przybyły na Ziemię setki milionów lat temu jako krioochronione[1]  jaja w trakcie procesu zwanego panspermią – jak sugerują to najnowsze badania. Te nadzwyczajne wnioski zostały przedstawione i opublikowane w raporcie pt. „Przyczyny Kambryjskiej Eksplozji Życia – ziemskie czy kosmiczne?” sporządzonego przez grupę 33 naukowców i opublikowanego w „Progress in Biophyscis and Molecular Biology Journal”.

Pismo to sugeruje, że wyjaśnienie nagłego rozwoju życia w czasie Kambru często nazywanego Kambryjską Eksplozją Życia – znajduje się wśród gwiazd, a powstała wskutek ciągłego bombardowania Ziemi przez chmury organicznych molekuł.

Ale uczeni poszli dalej i znaleźli bardziej niezwykłe wyjaśnienie dotyczące ośmiornic, które najwidoczniej wyewoluowały na Ziemi szybciej jakieś 270 MA temu, 250 MA po Kambryjskiej Eksplozji Życia.[2]


W artykule twierdzi się, że:  
- Genom ośmiornicy ukazuje zdumiewający poziom skomplikowania z 33.000 proteinowo-kodowanymi genami, więcej niż posiada ich gatunek Homo sapiens. Mają one wielki mózg i skomplikowany układ nerwowy, oczy podobne do kamer, elastyczne ciała, możliwość kameleonowatego kamuflażu z możliwością zmiany koloru i kształtu są tymi cechami, które pojawiły się nagle na scenie ewolucji. Transformujące geny prowadzące od najstarszego łodzika (Nautilius) poprzez mątwy do kałamarnic nie zostały znalezione w żadnej poprzedzającej je formie życia – jest więc prawdopodobne, że zostały one „wypożyczone” z odległej Przyszłości w terminach ziemskiej ewolucji, a bardziej realistycznie – wprost z Kosmosu. Jednym z możliwych wyjaśnień – na nasz rozum – jest to, że nowe geny są importem spoza Ziemi, bardziej możliwe, że koherentne grupy funkcjonujących genów wewnątrz zamrożonych i chronionych przez matrycę zapłodnionych jaj ośmiornic. Tak więc możliwość, że zamrożone jaja kałamarnic i/albo ośmiornic przyleciały tutaj wewnątrz lodowych meteoroidów kilkadziesiąt milionów lat temu nie powinna być zdyskontowaną jako możliwe kosmiczne wyjaśnienie nagłego pojawienia się ośmiornic na Ziemi około 270 MA temu.

Jednym możliwym wyjaśnieniem, w naszym pojęciu jest to, że te nowe geny zostały sprowadzone na Ziemię. Sugestia ta jest o tyle interesująca, że właśnie ośmiornice są często za modelowy przykład międzygwiezdnego życia. W swej powieści „Wojna światów” (1898) H.G. Wells ukazał swych Marsjan jako ośmiornicokształtne stworzenia z wielkimi mózgami. W 2016 roku film pt. „Arrival”[3]  ukazuje nam pierwszy kontakt z rasą głowonogów.[4]  


Głowonogi, a szczególnie ośmiornice są uznawane z najbardziej inteligentne z bezkręgowców z najwyższym stosunkiem masy mózgu do masy ciała.
Pewne studium sugeruje, że są one w stanie się uczyć poprzez obserwację.
One nawet czasami były widziane, jak opróżniały orzechy kokosowe po to, by z ich skorup zrobić sobie osłonę czy schron.

W swej książce pt. „Other Minds: The Octopus, the Sea and the Deep Origins of Consciousness” jej autor Peter Godfrey-Smith napisał:
- Jeśli możemy nawiązać kontakt z głowonogami jako czującymi i myślącymi istotami, to nie dzieje się tak z powodu wspólnej historii, i nie z powodu pokrewieństwa, ale dlatego, że ewolucja stworzyła inteligentne umysły dwa razy. To prawdopodobnie jest najbliższe spotkanie inteligentnego Kosmity.



Moje 3 grosze


Faktycznie – głowonogi są inteligentnymi istotami – to jest poza dyskusją. Mnie natomiast interesuje taki problem: OK., skoro ośmiornice pojawiły się 270 MA temu i egzystowały na Ziemi, to czemu ich rozwój zatrzymał się na tym, co widzimy w dniu dzisiejszym? Trochę to dziwne, że dysponując taką wysoką inteligencją nie posunęły się krok do przodu i nie wyeliminowały swych naturalnych wrogów, jakimi są np. kaszaloty?

Po drugie, skoro są tak inteligentne, to dlaczego nie próbowały opanować akwenów słodkowodnych?

Po trzecie – dlaczego nie próbowały stworzyć cywilizacji technologicznej lub biotechnologicznej?

Oczywiście ktoś powie, że istoty tak doskonale przystosowane do życia w środowisku wodnym i zerowej grawitacji nie musiały zmieniać środowiska w którym żyją. OK., ale w takim razie dlaczego nie przeciwdziałają one niektórym zjawiskom, jak np. zwiększających się populacji parzydełkowców – np. kostkomeduz, które zagrażają wszelkiemu życiu we Wszechoceanie w coraz to większym stopniu?




A może głowonogi zamiast w Rozum zainwestowały jak dinozaury w wielkość i masę ciała i śladem po tym są legendy o Krakenie i innych morskich potworach? To może właśnie od nich H.P. Lovecraftowi przyszły do głowy różne dziwaczne istoty jak Shoggot, Yog Sothoth, Cthulhu i inne z jego potwornej menażerii, zamieszkujące Wszechocean w R’lyeh czy Yanthlei i mające swych wyznawców wśród wszelkiego rodzaju wyrzutków ludzkiego społeczeństwa… 
       



Sprawa inteligencji głowonogów jest dyskusyjna, ale wydaje mi się, że mając za sobą 270 MA rozwoju mogły one się stać tak rozumne, że niepotrzebna jest im żadna cywilizacja, a średnie rozmiary ciała zapewniają im przetrwanie we Wszechoceanie – wszak przeżyły w nim aż cztery epizody Wielkich Wymierań!   


Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz


[1] Chronione poprzez głębokie zamrożenie.
[2] Przodkowie ośmiornic żyli w morzach karbońskich 300 milionów lat temu. Najstarsza znana ośmiornica to Pohlsepia sprzed 296 milionów lat temu. Zidentyfikowano odciski ośmiu ramion, dwóch oczu i prawdopodobnie woreczka czernidłowego. (Wikipedia)
[3] W polskiej wersji „Nowy początek – Arrival”.
[4] Także należy tutaj przypomnieć opowiadanie tandemu Strugaccy Bros. pt. „O odkrywcach i podróżnikach” w antologii „W pogoni za wężem morskim” (1967) oraz Stefan Wul – „Remedium” (1982), w których występują rozumne głowonogi.