– od niedopałków do
materiałów do pakowania
John Bacon
“USA Today”
Może się zdziwisz,
co się dzieje z niedopałkami wszystkich papierosów wyrzucanymi gdzie popadnie
oraz plastykowymi opakowaniami po orzeszkach rzucanymi na ulicę to wiedz, że
naukowcy znaleźli alarmującą ilość cząstek w głębinach i lodach Oceanu
Arktycznego.
Wygląda na to, że
rekordowa ilość mikroplastyków powstałych dzięki Wielkiej Pacyficznej Plamie
Śmieci a wzrastające połowy i żegluga roznosi je po całej Arktyce, o czym
raportują naukowcy z Instytutu im. Alfreda
Wegenera z Centrum Badań Polarnych i Morskich Helmholtza.
Badania te wskazują
na wzrastającą możliwość upadku życia ludzi i życia w morzu.
- Próbki lodu z pięciu
regionów Oceanu Arktycznego zawierały do 12.000 małych cząstek plastyku na litr
wody – powiedzieli uczeni. – Ponad połowa cząstek
wmarzniętych w lód były mniejsze niż 1/500 cala/0,0508 mm, czyli mniej niż 0,1
grubości karty kredytowej. One mogą być z łatwością połknięte przez arktyczne
mikroorganizmy – powiedziała biolożka I autorka
raportu dr Ilka Peeken. – Nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak bardzo szkodliwe
są one dla morskiego życia, a w konsekwencji także dla życia Ludzkości.
Największa światowa plama śmieci jest dwukrotnie większa od Teksasu
Wielkość Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci w porównaniu z europejskimi krajami...
Do mikroplastików
zalicza się plastykowe odłamki, włókna, pelety i inne odrobinki z tworzyw
sztucznych, których długość, szerokość czy średnica mieści się w przedziale od
wielkości mikroskopowych do 0,2 in/~5 mm.
Typy plastiku
stanowią unikalne „odciski palców” w lodzie, co pozwala uczonym na zbadanie ich
dróg wiodących do możliwych źródeł. Część z nich wiedzie do Wielkiej
Pacyficznej Plamy Śmieci – zbioru plastyków, pływającego śmiecia pomiędzy
Hawajami a Kalifornią, która rozrosła się do areału rzędu >600.000
mi²/~1.553.900 km² - twierdzi raport.
Ilość plastyków w Północnopacyficznej Plamie Śmieci w kg/km kw.
Uczeni stwierdzili,
że pływające lody zawierają bardzo wysoką koncentrację polietylenu – (C2H4)n,
którego używa się w plastykowych opakowaniach.
- Jesteśmy przekonani o
tym, że te fragmenty pochodzą z tzw. Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci i są
pompowane poprzez Cieśninę Beringa na Ocean Arktyczny przez prądy
północnopacyficzne – mówi powołane studium. - Duży udział procentowy cząstek farb i nylonu wskazuje na
intensywne połowy i transport morski w pewnych częściach Arktyki.
Ekipa naukowców zebrał
próbki lodu w czasie trzech ekspedycji w latach 2004 i 2015. Studium opublikowano
na łamach „Nature Communications”.
Moje 3 grosze
Ze swej strony pragnę
zarekomendować Czytelnikowi znakomity eko-thriller brytyjskiej autorki Laline Paull pt. „Lód” (Prószyński i
S-ka, 2018), w którym opisuje ona skutki EGO w Arktyce i innych
nieprzemyślanych działań ludzi w tej części Wszechoceanu. Zniknięcie pokrywy
lodowej ułatwi ludziom żeglugę z Europy do Azji via Biegun Północny, ale
zarazem stworzy dodatkowe zagrożenia w postaci dodatkowego zanieczyszczenia
ropą i substancjami ropopochodnymi. Poza tym rozpocznie się międzynarodowy
wyścig do bogactw mineralnych na i pod dnem Oceanu Arktycznego, co może
zaowocować zagrożeniem wybuchu kolejnego konfliktu światowego.
Prądy morskie i plamy śmieci we Wszechoceanie
Godnym uwagi jest także
jedno z opowiadań Daniela Laskowskiego
pt. „Słońce w głębinach” – zob. http://daniel-laskowski.blogspot.com/2017/08/wysoka-ponoc-111.html,
w którym przedstawia on skutki skażenia ropą Oceanu Arktycznego, które może
doprowadzić do zatrzymania się „termicznego taśmociągu” Golfstromu i w
rezultacie do nastania nowej Epoki Lodowej w Europie i Azji.
Mikroplastyki są problemem,
który autentycznie zagraża życiu we Wszechoceanie. Wchodzą do łańcuchów
troficznych i praktycznie można jej znaleźć w każdym organizmie – od zooplanktonu
do wielorybów – a poprzez nie także w ludzkich. I najgorsze jest to, że nie
wiemy, co z tym fantem zrobić…
Źródło – „USA Today”
- https://eu.usatoday.com/story/news/world/2018/04/25/arctic-ice-choked-record-amount-microplastic-cigarette-butts-packing-material/549115002/
Przekład z
angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz
Ilustracje:
Internet