niedziela, 27 września 2020

Śnieżna i deszczowa XYLA


Piękne babie lato, które mieliśmy od początku miesiąca, załamało się wskutek odejścia na wschód potężnego wyżu, który ją zapewniał.




W dniu 24.IX  zaczęło się chmurzyć i to był pierwszy zwiastun przebudowy pogody. Nad naszą część Europy nasunęły się niże – VALENTINA, WICCA, XYLA i YOUNGME, które przyniosły wreszcie deszcze i spadek temperatury z +24°C do +12,5°C w nocy i +20°C w dzień. Najpierw pojawiły się punktowe narymne deszcze – np. w Rabce w dniu 24.IX w godzinach 18:00 – 18:10, gdzie odnotowano potężny opad burzowy. U nas nie padało dużo – przez te trzy dni spadło zaledwie 6,08 dm³/m² wody.




Jak ukazują to załączone mapki – niż XYLA dał nieco więcej opadów tam, gdzie najbardziej ich było potrzeba. A w Alpach spadł śnieg. A było potrzeba, bo poziom Wisły w Warszawie wynosił zaledwie 38 cm…!


Synoptycy przewidują, że czeka nas druga część babiego lata przez koniec września i na początku października, zaś modele matematyczne przewidują, że zima będzie podobna jak w ubiegłym roku – ciepła i bez opadów. Ale na razie cieszmy się grzybami, których wysypy mamy nad podziw udane – zob. wpisy na blogu www.grzybypl.blogspot.com