piątek, 8 lipca 2022

Jak przyszły dinozaury?


Tytuł nawiązuje do brytyjskiego filmu dokumentalnego „Zanim przyszły dinozaury”, w którym pokazano życie na Ziemi w Erze Paleozoicznej i w Triasie. Najnowsze badania zdają się wskazywać na to, że wszystko stało się inaczej, a jak – o tym mówi ten artykuł.  

 


Z lawą płynącą w oddali prymitywnie upierzony dinozaur teropod unosi ofiarę ssaka podczas śnieżnej wulkanicznej zimy spowodowanej masowymi erupcjami podczas triasowo-jurajskiego wymierania - T/J. Nowe badanie mówi, że dinozaury przeżyły, ponieważ były już przystosowane do mroźnych warunków na dużych szerokościach geograficznych. Źródło: Obraz Larry'ego Feldera

 

Badanie starożytnego masowego wymierania ujawnia, że dinozaury przejęły Ziemię spośród lodu, a nie ciepła. 


Prosperowanie w serii nagłych globalnych katastrof, które zabiły konkurentów

 

Wielu z nas zna popularną teorię o tym, jak dinozaury zginęły 66 milionów lat temu: w gwałtownym zderzeniu Ziemi z meteorytem, po którym nastąpiła globalna zima spowodowana pyłem i gruzem zapylającymi atmosferę. Ale było znacznie bardziej tajemnicze i mniej dyskutowane poprzednie wymarcie: to 202 miliony lat temu, które unicestwiło wielkie gady, które do tej pory rządziły planetą, i najwyraźniej utorowało drogę dinozaurom do jej przejęcia. Co spowodowało tak zwane wymieranie T/J i dlaczego dinozaury rozwijały się, gdy inne stworzenia ginęły?


Wiemy, że świat był ogólnie gorący i parny w okresie Triasu, który poprzedzał wymarcie, a podobne warunki panowały podczas kolejnej jury, która rozpoczęła epokę dinozaurów. Jednak nowe badania stawiają na głowie ideę kochających ciepło dinozaurów: przedstawiają pierwszy fizyczny dowód na to, że gatunki dinozaurów triasowych, które były niewielką grupą w dużej mierze zepchniętą w tamtym czasie w regiony polarne, regularnie znosiły tam mroźne warunki.

Charakterystyczne wskaźniki to ślady dinozaurów wraz z dziwnymi fragmentami skał, które mogły zostać osadzone tylko przez lód. Autorzy badania wyjaśniają, że podczas wymierania, kiedy zimno występujące już na biegunach rozprzestrzeniło się na niższe szerokości geograficzne, zabijając gady z zimną krwią. Dinozaury, które już się przystosowały, przetrwały ewolucyjne to wąskie gardło i rozprzestrzeniły się. Reszta to historia starożytna.

- Dinozaury były tam cały czas pod radarem w Triasie – powiedział Paul Olsen, geolog z Obserwatorium Ziemi Lamont-Doherty na Uniwersytecie Columbia i główny autor badania. - Klucz do ich ostatecznej dominacji był bardzo prosty. Były to zasadniczo zwierzęta przystosowane do zimna. Kiedy wszędzie zrobiło się zimno, były gotowe, a inne zwierzęta nie.

Badanie, oparte na niedawnych wykopaliskach na odległej pustyni północno-zachodnich Chin Junggar Basin, zostało opublikowane 1 lipca 2022 r. w czasopiśmie „Science Advances”.

 


Superkontynent Pangei 202 miliony lat temu, na krótko przed wymieraniem T/J. Na wskazanych obszarach znaleziono ślady wczesnych dinozaurów; większość gatunków ograniczała się do wysokich szerokości geograficznych, a te nieliczne bliżej tropików były mniejsze. Czerwony obszar na górze to basen Junggar, obecnie w północno-zachodnich Chinach. Źródło: Olsen i in., „Science Advances”, 2022

 

Uważa się, że dinozaury pojawiły się po raz pierwszy w okresie triasu na umiarkowanych południowych szerokościach geograficznych około 231 milionów lat temu, kiedy większość lądu planety została połączona w jeden gigantyczny kontynent, który geolodzy nazywają Pangeą. Dotarły na daleką północ około 214 milionów lat temu. Aż do masowego wyginięcia w wieku 202 milionów lat, bardziej ekspansywne regiony tropikalne i subtropikalne były zdominowane przez gady, w tym krewnych krokodyli i innych przerażających stworzeń.

W Triasie i przez większość Jury stężenie dwutlenku węgla w atmosferze wahało się od 2000 ppm — pięć razy więcej niż obecnie — więc temperatury musiały być wysokie. Nie ma wówczas dowodów na istnienie polarnych czap lodowych, a wykopaliska wykazały, że lasy liściaste rosły w rejonach polarnych. Jednak niektóre modele klimatyczne sugerują, że na wysokich szerokościach geograficznych czasami było chłodno; nawet przy całym tym CO2, przez większość roku otrzymywałyby mało światła słonecznego, a temperatury spadałyby przynajmniej sezonowo. Ale do tej pory nikt nie przedstawił żadnych fizycznych dowodów, że zamarzły.

Pod koniec Triasu, geologicznie krótki okres około miliona lat był świadkiem wyginięcia ponad trzech czwartych wszystkich gatunków lądowych i morskich na planecie, w tym stworzeń ze skorupami, koralowców i wszystkich dużych gadów. Niektóre zwierzęta żyjące w norach, takie jak żółwie, przeszły przez nie, podobnie jak kilka wczesnych ssaków. Nie jest jasne, co dokładnie się stało, ale wielu naukowców łączy to z serią potężnych erupcji wulkanicznych, które mogły trwać setki lat. W tym czasie Pangea zaczęła się rozdzielać, otwierając to, co jest teraz Oceanem Atlantyckim, i oddzielając dzisiejsze Ameryki od Europy, Afryki i Azji. Między innymi erupcje spowodowały, że atmosferyczny poziom dwutlenku węgla wzbiłby się ponad i tak już wysoki poziom, powodując śmiercionośne skoki temperatury na lądzie i zakwaszenie wód oceanicznych, aby wiele stworzeń mogło przetrwać.

 


Klif łupkowy w basenie Junggar w północno-zachodnich Chinach, gdzie naukowcy znaleźli kamyki spływające lodem wśród drobnoziarnistych osadów. Źródło: Paul Olsen/Obserwatorium Ziemi Lamont-Doherty

 

Autorzy nowego badania przytaczają trzeci czynnik: podczas najostrzejszych faz erupcji wyrzucały one aerozole siarki, które odbijały tak dużo światła słonecznego, że powodowały powtarzające się globalne zimy wulkaniczne, które pokonywały wysoki poziom gazów cieplarnianych. Te zimy mogły trwać dekadę lub dłużej; nawet w tropikach można było zaobserwować utrzymujące się mroźne warunki. To zabiło nieocieplone gady, ale przystosowane do zimna, izolowane dinozaury były w stanie wytrzymać, twierdzą naukowcy.

Dowody naukowców: formacje drobnoziarnistego piaskowca i mułowca pozostawione przez osady w płytkim, pradawnym dnie jezior w basenie Junggar. Osady powstały 206 milionów lat temu w późnym triasie, w wyniku masowego wymierania i nie tylko. W tym czasie, zanim masy lądu się zmieniły, basen leżał na około 71 stopni na północ, znacznie powyżej koła podbiegunowego. Ślady stóp znalezione przez autorów i innych pokazują, że dinozaury były obecne wzdłuż linii brzegowych. Tymczasem w samych jeziorach naukowcy znaleźli obfite kamyki o średnicy do około 1,5 centymetra w normalnie drobnych osadach. Z dala od jakiejkolwiek widocznej linii brzegowej, kamyki nie miały tam żadnego sensu. Jedyne wiarygodne wytłumaczenie ich obecności: były to szczątki spływów lodowych (IRD).

 

Krótko mówiąc, IRD powstaje, gdy lód tworzy się na lądzie przybrzeżnym i zawiera kawałki leżącej pod nim skały. W pewnym momencie lód odrywa się i odpływa do sąsiedniego akwenu. Kiedy topi się, skały opadają na dno, mieszając się z normalnymi drobnymi osadami. Geolodzy intensywnie badali starożytne IRD w oceanach, gdzie jest dostarczany przez lodowce góry lodowe, ale rzadko w dnach jezior; odkrycie Junggar Basin dodaje do skąpego rekordu. Autorzy twierdzą, że kamyki zostały prawdopodobnie zebrane zimą, kiedy wody jeziora zamarzły wzdłuż kamienistych linii brzegowych. Kiedy wróciła ciepła pogoda, kawałki tego lodu odpłynęły z próbkami kamyków, a później je upuściły.

- To pokazuje, że obszary te regularnie zamarzały, a dinozaury radziły sobie dobrze – powiedział współautor badań Dennis Kent, geolog z Lamont-Doherty.

Jak to zrobili? Od lat 90. gromadzone są dowody na to, że wiele, jeśli nie wszystkie nieptasie dinozaury, w tym tyranozaury, miało prymitywne pióra. Gdyby nie latanie, niektóre pokrycia mogłyby być używane do celów wystawowych, ale naukowcy twierdzą, że ich głównym celem była izolacja. Istnieją również dobre dowody na to, że w przeciwieństwie do gadów zimnokrwistych, wiele dinozaurów posiadało układy stałocieplne o wysokim metabolizmie. Obie cechy pomogłyby dinozaurom w chłodnych warunkach.

- Ciężkie epizody zimowe podczas erupcji wulkanów mogły doprowadzić do mrozów w tropikach, gdzie wydaje się, że miało miejsce wiele wyginięć dużych, nagich, nieopierzonych kręgowców – powiedział Kent. - Podczas gdy nasi wspaniali opierzeni przyjaciele przyzwyczaili się do niższych temperatur w wyższych szerokościach geograficznych.

Odkrycia przeczą konwencjonalnym wyobrażeniom dinozaurów, ale niektórzy wybitni specjaliści twierdzą, że są przekonani.

- Istnieje stereotyp, że dinozaury zawsze żyły w bujnych tropikalnych dżunglach, ale nowe badania pokazują, że wyższe szerokości geograficzne byłyby zamarznięte, a nawet pokryte lodem przez część roku – powiedział Stephen Brusatte, profesor paleontologii i ewolucji na Uniwersytet w Edynburgu. - Dinozaury żyjące na dużych szerokościach geograficznych tak się złożyło, że już miały zimowe płaszcze, podczas gdy wielu ich triasowych konkurentów wymarło.

Randall Irmis, kustosz paleontologii w Muzeum Historii Naturalnej w Utah i specjalista od wczesnych dinozaurów, zgadza się z tym.

- To pierwszy szczegółowy dowód z ostatnich okresów geologicznych, pierwszy dowód na ostatnie 10 milionów lat triasu i pierwszy dowód na naprawdę lodowate warunki klimatyczne – powiedział. - Ludzie są przyzwyczajeni do myślenia o tym jako o czasach, gdy cały świat był gorący i wilgotny, ale tak nie było.

 

Olsen mówi, że kolejnym krokiem w kierunku lepszego zrozumienia tego okresu jest poszukiwanie przez większą liczbę badaczy skamielin w dawnych obszarach polarnych, takich jak basen Junggar.

- Zapis kopalny jest bardzo zły i nikt nie prowadzi poszukiwań – powiedział. - Te skały są szare i czarne i znacznie trudniej jest znaleźć [skamieliny] w tych warstwach. Większość paleontologów pociąga późna Jura, gdzie wiadomo, że istnieje wiele dużych szkieletów. Paleo-Arktyka jest w zasadzie ignorowana.

 

Według opracowania: „Lód arktyczny i ekologiczny wzrost dinozaurów” Paul Olsen, Jingeng Sha, Yanan Fang, Clara Chang, Jessica H. Whiteside, Sean Kinney, Hans-Dieter Sues, Dennis Kent, Morgan Schaller i Vivi Vajda, 1 lipca 2022, w „Science Advances”.

DOI: 10.1126/sciadv.abo6342

Współautorami tych badań byli: Jingeng Sha i Yanan Fang z Nanjing Institute of Geology and Paleontology; Clara Chang i Sean Kinney z Obserwatorium Ziemi Lamont-Doherty; Jessica Whiteside z Uniwersytetu w Southampton; Hans-Dieter Sues z Smithsonian Institution; Morgan Schaller z Rensselaer Polytechnic Institute; oraz Vivi Vajda ze Szwedzkiego Muzeum Historii Naturalnej.

 

Źródło - https://scitechdaily.com/study-of-ancient-mass-extinction-reveals-dinosaurs-took-over-earth-amid-ice-not-warmth/?fbclid=IwAR2UYXqor7s6a4HIAiXjMmfl3_XGoTUNSPtdHujUfmZKfed2ZZ2rTnhzquY

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz