poniedziałek, 16 października 2023

Puerto Rico: podwodna baza USO

Lokalizacja tajemniczej superstruktury na dnie oceanu u wybrzeży Puerto Rico


Jorge Martín Miranda

 

Gigantyczna sztuczna konstrukcja na dnie morza znajduje się na zachód od Aguadilli (N 18°25’39” – W 067°09’15”) w Puerto Rico.

Wobec wielkiej liczby obserwacji wszelkiego rodzaju UFO widzianych jak zlatywały z nieba i nurkujących w morzu wokół całej wyspy lub wylatujących z morza i wznoszących się do nieba, postanowiłem dokonać badania dna morskiego, ponieważ powtarzanie się tego rodzaju zjawisk  zdawało się wskazywać na to, że te obiekty czy też statki kosmiczne muszą mieć jakiejś miejsce, do którego się dostawały lub z którego przybywały.

Do badania dna morza wykorzystałem obrazy z programu GoogleEarth z batymetrią NOAA. Zdjęcia otrzymano dzięki falom sonarowym, dzięki którym można było stworzyć graficzne odwzorowanie dna wokół wyspy.

Wstępnie odkryliśmy dwie ogromne konstrukcje na dnie morza na południe od Puerto Rico, które wydają się być sztucznego pochodzenia ze względu na ich niezwykłe geometryczne kształty, co nie występuje w Naturze.  

W tym momencie udostępniliśmy zdjęcia dla szerokiej publiczności, ale potem pewne osoby z GoogleEarth i/lub NOAA zniszczyły je cyfrowymi zarysowaniami aby uniemożliwić wam zobaczenie tego, co na nich było.

Stykając się z tym zagadnieniem chciałem sprawdzić, czy w innych regionach wyspy istnieją inne podobne konstrukcje, i znalazłem jedną na południe od Cabo Rojo/Lajas, na dnie morza i drugą gigantyczną na południowy zachód od niej oraz na zachód od obszaru Aguadilla, na skrajnym północno-zachodnim skraju. Początkowo nie widziałem niczego na zdjęciu Aguadilla wykonanym przez Seaft/NOAA, ale w miarę kontynuacji badania obrazu przy pomocy różnych filtrów cyfrowych odkryłem ogromną konstrukcję.

Obraz został zmanipulowany przez NOAA, tak że nie można zobaczyć tej wielkiej struktury – cyfrowo „namalowali” przejrzysty „welon” na jej tle. Cyfrową przesłonę nad dnem morza, która ja ukryła – to kamuflaż, ale odkryłem metodę wyeliminowania tej „zasłony”, która pozwoliła być widoczną tej konstrukcji. Zastrzegam tę metodę jako coś o charakterze poufnym.

Powyższe zdjęcie pokazuję po usunięciu białego „welonu”, aby można było zobaczyć o czym mówimy.

 


Moje 3 grosze

 

O takich konstrukcjach mówiło się już dawno i niektórzy ufolodzy wskazywali na pas wybrzeża USA ciągnący się od San Francisco do Los Angeles i San Diego. To tam ma się znajdować ogromny nawis skalny ukrywający przed sonarami i pojazdami podwodnymi wielką bazę czy bazy Obcych. Tyle w tym prawdy, że nad tymi akwenami często obserwuje się UFO i USO, a w wodach różne UAO.

Mnie dziwi i ciekawi jeszcze jeden fakt, a mianowicie – jak powiedział to kiedyś dr James Delgado z NOAA – na tamtym akwenie zatapiano radioaktywne odpady z rafinerii plutonu w Hanford, WA oraz elektrowni jądrowych w Kalifornii. To tam właśnie zatopiono radioaktywny lotniskowiec napromieniowany przez nuklearną eksplozję na atolu Bikini, załadowany po wręby radioaktywnymi „popiołami”. Czy zrobiono to czysto przez przypadek? A może jest w tym coś więcej?     

 

Przekład z j. hiszpańskiego - ©R.K.F. Sas – Leśniakiewicz