wtorek, 2 stycznia 2024

Żywa skamielina…

 


Zwierzęta żyjące w głębinach oceanu często osiągają znacznie większe rozmiary niż ich krewni w płytkich wodach, co jest pojęciem znanym jako gigantyzm.

W przeciwieństwie do ludzi, wiele zwierząt żyjących w głębinach oceanu ma nieokreślony wzrost, co oznacza, że nie ma ustalonego rozmiaru, przy którym przestają rosnąć — dopóki otrzymują wystarczającą ilość pożywienia i nie są zjadane, po prostu rosną (dłuższe i szersze, nie tylko szersze, jak my!). Ponadto w głębinach oceanu jest mniej drapieżników, co oznacza, że zwierzęta są mniej podatne na pożarcie, zanim osiągną tak niezwykle duże rozmiary.

Z drugiej strony bycie większym oznacza potrzebę większej ilości pożywienia i chociaż na głębokości jest mniej drapieżników, jest też mniej ofiar. Istnieje zatem ryzyko śmierci głodowej z powodu braku pożywienia potrzebnego do zasilania rosnącego organizmu. Dlatego głębokie oceany nie są wypełnione ogromnymi krewetkami, kałamarnice olbrzymie są nieliczne, a meduzy wielkości samochodu widuje się rzadko.

 

Moje 3 grosze

 

A mnie ten zwierzak przypomina zwierzęta żyjące jakieś 600 MA stworzenia z Ediakaru, kiedy to zaczęła się kambryjska eksplozja życia. Ten stwór to Bathynomus – stawonóg zamieszkujący głębiny Wszechoceanu i mierzący 36 cm długości. Ten został sfilmowany na dnie Zatoki Meksykańskiej, na SW od Florydy na głębokości 817 m.

A skoro we Wszechoceanie uchowały się takie formy życia, to nie zdziwię się, jak okaże się, że w głębinach czai się wielki Megalodon czy Basileosaurus…

 

Źródło – NOAA

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz