niedziela, 7 lipca 2024

NL (latający trójkąt) nad Świdnikiem

 


Latający Trójkąt znad Belgii - lata 90. XX w. 

Kilka dni temu otrzymałem od mojego znajomego ze Świdnika taki oto email na temat obserwacji Nocnych Świateł nad tym miastem, a oto on:

 

15/16. czerwca w Świdniku organizowano Świdnik Air Festival.

Nazwa szumna, impreza mniej. Zwłaszcza, iż w niedzielę (po raz pierwszy zgodnie z alertem RCB) k. 18:00 lunęło i lało do 1. rano. Rzecz tedy zakończono w trybie awaryjnym.

Czyli NIE niedziela. Sobota.

Ciemno już było, choć niebo rozgwieżdżone. Na lotnisku pokazy trwały. Akrobacje (w dzień i nocą) widać od nas z balkonu dość dobrze.

Ale, gdy już się wyjdzie na balkon, to człowiek się rozgląda. Co jakiś czas liner, co jakiś czas satelita.

Popatrzyłem niemal pionowo w górę i ponad całym festiwalowym zgiełkiem (ok. 5 tys. m.) ze wschodu na na lekko-północny zachód sunął słynny latający trójkąt. Oprócz świateł w narożnikach miał małe obok głównych. Cisza totalna, choć to wielkie było (circa 30 m jeden bok). Prawdopodobnie filmował lub obserwował pokazy.

Jak zazwyczaj, byłem chyba jedynym, kto to cudo dostrzegł (bo latają czasem dziwności nad terenami fabryki i lotniska).

 

Poprosiłem o doprecyzowanie tej relacji i oto, co otrzymałem:

 

TYP INCYDENTU: NL - Nocne światła. Bezpośredni przelot trójkątnej maszyny ze wschodu na lekko pn.-zachód

MIEJSCE: Świdnik k. Lublina

DATA: 15. czerwca 2024,

CZAS: tuż po godz. 22:00 (w tym samym dokładnie czasie z pd.-wsch. wypuszczono ok. 10 lampionów)

CZAS TRWANIA: Ok. 6 min.

ILOŚĆ OBIEKTÓW: 1

ŚWIADKOWIE: 1

ZDJĘCIA: Brak, bez szans na jakąkolwiek jakość moim aparatem po zach. słońca

PRAWDOPODOBNE WYJAŚNIENIE: można domniemywać, iż ktoś przyglądał się Świdnik Air Festival (typy maszyn, wyszkolenie pilotów etc.). Pilotowany czy nie - nie do ustalenia

 

Warunki pogodowe były następujące:

 

TEMPERATURA POWIETRZA: 17-18 stopni C

WILGOTNOŚĆ POWIETRZA: ok. 30%

WIATR: Pd.- wschód

CIŚNIENIE ATMOSFERYCZNE: 996,4 hPa

ZACHMURZENIE: brak

WIDZIALNOŚĆ: dobra

SMOG: brak

 

Moje 3 grosze

 

Co mi to przypomina? Przede wszystkim dziwne wydarzenia, jakie miały miejsce w latach 80. i 90. We Francji, Anglii i Beneluxie. To właśnie tam, często-gęsto obserwowano przeloty „latających trójkątów”, które niejednokrotnie sfilmowano i sfotografowano. Czyżby więc w latach dwudziestych XXI w. zjawisko to przesuwało się na wschód?

Inną możliwością jest obserwacja jakiegoś szpiegowskiego pojazdu latającego zza oceanu czy zza wschodniej granicy. Może ktoś widział ten obiekt nad Świdnikiem? Bardzo prosimy o sygnał – dyskrecja zagwarantowana!