Albert Rosales
Lokalizacja:
Aspley, Brisbane, QLD, Australia
Data:
2009
Godzina:
01:00 - 03:00 AEST
Opis
incydentu:
Świadek został obudzony
wcześnie rano, pomiędzy 1. a 3. nad ranem, przez migające światło wystarczająco
silne, aby oświetlić sypialnię i dziwny dźwięk, taki jak niski brzęczący dźwięk
z lekkimi drganiami, który wydawał się być zsynchronizowany z migającymi
światłami. Czuł się bardzo dziwnie, jakby czas został w jakiś sposób zmieniony
i odczuwał strach. Chociaż nie widział UFO, to było tak, jakby statek znajdował
się tuż nad domem, a dom znajdował się w jego fizycznej sferze wpływu. Czuł, że
normalny czas zwolnił lub zatrzymał się i teraz doświadczał innego upływu
czasu. To było po prostu takie uczucie, jakie miał.
Jego pierwszym
instynktownym działaniem było wstanie i sprawdzenie, co do cholery się dzieje.
Wyszedł z sypialni na korytarz i nagle usłyszał kroki biegnące w jego kierunku.
Kiedy spojrzał w kierunku odgłosu kroków, zobaczył niskie stworzenie o
humanoidalnym kształcie. Jego pamięć jest nieco fragmentaryczna, ale uważa, że było szare (nie był to typowy Szarak, o którym mówiło wielu), z twarzą podobną do ludzkiej, ale
wyglądającą „demonicznie”. Kiedy zbliżyło się do świadka, podskoczyło w
kierunku jego klatki piersiowej. Świadek zebrał się w sobie i zamknął oczy, ale
nie poczuł uderzenia. Otworzył oczy i go nie było. Był bardzo zdezorientowany i
nie był pewien, dokąd poszło. Czy przeszło przez niego? Czy zniknęło? Nie miał
pojęcia. Następnie zauważył inne byty stojące za sobą. Kiedy się odwrócił,
zobaczył dwa małe byty, ale nie mógł sobie przypomnieć ich cech, ponieważ tak
naprawdę nie patrzył na nie bezpośrednio, oraz inny wysoki byt stojący
bezpośrednio za nim. Był to byt żeński, nieco wyższy od świadka, może 1,90 m.
Miała bardzo białą skórę, nie jak biały człowiek, ale kolor biały. Jej oczy
były może trochę większe niż u człowieka i były ciemne lub czarne, ale nie były
duże, jak wielu twierdzi, miała na sobie szatę, była bardzo szczupła, jej głowa
miała mniej więcej takie same proporcje jak u człowieka, ale była lekko
spiczasta jak odwrócony trójkąt (organiczny, nie ostry jak trójkąt) i myśli, że
miała długie włosy, ale nie jest w 100% pewien.
Z jakiegoś powodu miała
uspokajający wpływ na świadka i nie zaniepokoił go jej widok. Pytał ją na
próżno, co do cholery jest tym małym demonicznym stworzeniem, ale nie
odpowiedziała. Następnie w jednej chwili świadek znalazł się pośrodku pustyni.
Jego pierwszą myślą było zorientowanie się, gdzie jest. Spojrzał w górę i
dookoła i nie zobaczył żadnego życia, tylko pył i skały. Mógł oddychać, więc w
atmosferze był tlen. Z jakiegoś powodu wyczuwał niebezpieczeństwo, ale nie mógł
go zobaczyć, nie wiedział, dlaczego tak było. W tym momencie świadek przeszedł
w tryb „walki lub ucieczki”. To było tak, jakby w jakiś sposób umieścili go tam
w jakimś celu. Instynktownie sprawdził, czy „oni” zapewnili mu cokolwiek do
przeżycia, ale nic przy sobie nie miał. Wtedy poczuł, jak słońce zaczyna
przepalać jego skórę. Nie tak jak słońce Ziemi, ale jakby otrzymywał bardzo
dużą dawkę promieniowania. Spojrzał na swoje ramię i zobaczył, że w ciągu kilku
sekund robi się czerwone i upadł na ziemię. W tym momencie doświadczenie
dobiegło końca i wrócił do domu około 5. lub 6. rano, kilka godzin od jego
rozpoczęcia. Jego wewnętrzny zegar mówił mu, że minęły 3 dni. Nie wie, dlaczego
tak myślał, ale tak właśnie się czuł, mimo że pamiętał tylko kilka minut
wydarzeń.
Dodatek
HC
Źródło:
UFO Research Queensland Inc. Australia.
Typ:
G?
Przekład z angielskiego
- ©R.K.Fr.
Sas - Leśniakiewicz