poniedziałek, 2 stycznia 2012

ŹRÓDŁO X A TRZĘSIENIA ZIEMI (2)




Wyniki obserwacji trzęsień ziemi

W poszukiwaniu materiału do analizy tego zagadnienia przestudiowałem całą dostępną mi literaturę dotyczącą trzęsień ziemi. Szczególnie zainteresowały mnie prace francuskiego uczonego Lagarde’a, który odnotował pojawienie się NOL-i nad liniami uskoków tektonicznych. Przestudiowałem także prace Persingera i Lafreniere’a. Wszyscy ci uczeni udowodnili na przykładzie około 65.000 obserwacji UFO, że 85% z nich miało miejsce na terenach sejsmicznych lub pensejsmicznych[1] Francji.

Nie zgadzam się z tym, że – jak twierdzi prof. Persinger – NOL-e to EQLs – czyli światła trzęsień ziemi.[2] Teoria ta jest chwytliwa, ale nie wyjaśnia wszystkiego. Prof. Persinger twierdzi m.in., że UFO to są zgęstki zjonizowanego powietrza, które zostało pobudzone przez prąd elektryczny wytwarzający się w skałach zawierających kwarc pod wpływem ściskania czy rozciągania, dzięki efektowi piezoelektrycznemu. Obecność Obcych Istot przy tych okazjach prof. Persinger tłumaczy jako fantomy wytwarzane przez ludzkie mózgi pod wpływem prądu elektrycznego o niskiej częstotliwości. Teoria prof. Persingera tłumaczą wiele efektów, ale nie wszystkie – trudno jest przypuścić, że obłok zjonizowanego gazu jest tak masywny, że pozostawia głębokie wgniecenia w gruncie… - nie mówiąc już o radioaktywności (czasem bardzo silnej) na miejscu lądowania NOL-a, itd. itp.[3] Jednakże studia te były płodne poznawczo i utwierdziły mnie w tym, że istnieje szczególna więź pomiędzy trzęsieniami ziemi a NOL-ami.

Dlaczego linie proste?

Właśnie, dlaczego obserwacje UFO i epicentrów trzęsień ziemi układają się w linie proste? Aby to zrozumieć, muszę wyjaśnić Czytelnikowi, że:
v    aby obserwacje NOL-i i epicentrów trzęsień ziemi ułożyły się w linię prostą, ŹRÓDŁO X musi tkwić nieruchomo[4] lub poruszać się po stałej orbicie;
v    z tego względu, że obserwacje NOL-i i epicentra trzęsień ziemi znajdują się na małych i wydzielonych terenach, można sądzić, że powodowane one są przez mały, wąski strumień energii – ergo samo jej źródło musi być niemal punktowe, a zatem samo ŹRÓDŁO X  jest też niewielkich rozmiarów;
v    w związku z tym, że linie te niekiedy się krzyżują, można wysunąć wniosek, że ŹRÓDŁO X zmienia kat swojej rotacji o stałą wartość – tak jak wirujący bąk podlega precesji po krótkim czasie;
v    jeśli tak jest, to linie proste muszą się krzyżować, a cały powstały w ten sposób wzór ma kształt gwiazdy (zob. ryc. 3);
v    w ciągu 24 godzin ŹRÓDŁO X tworzy zaledwie kilka punktów, ale w ciągu długiego czasu nagromadziło się ich dość dużo. Pozwala to na wysuniecie hipotezy, że ŹRÓDŁO X emituje swoją energię w formie pulsów – czasami pulsuje szybciej, a czasami wolniej.

Wszystko to pozwala sądzić, że jest to czarna dziura, która rotując i pulsując wysyła fale grawitacyjne z

v = c

- które to fale rozchodzą się w wąskich pasmach uderzając planety Układu Słonecznego w czasie wskazującym na odległość w godzinach biegu światła planety do ŹRÓDŁA X. W naszym przypadku fala grawitacyjno – EM osiąga Ziemię po upływie 0,269h, czyli 16m8,4 s.[5]   

Niestety, nasi astronomowie nie wykryli w Układzie Słonecznym ciała astronomicznego o charakterystyce podanej powyżej, a wielka szkoda! Istnieje jednak możliwość, że znajduje się ono nieco poza Układem, a ściślej poza płaszczyzną ekliptyki Układu Słonecznego.

CDN.


[1] Obszary na których od czasu do czasu maja miejsce trzęsienia ziemi. Mniej więcej 2/3 naszego kraju znajduje się w takiej strefie.
[2] EQLs są kompromisem współczesnej nauki w stosunku do ufologii, co dobitnie pokazał w swej pracy zatytułowanej „UFO, Daeniken i zdrowy rozsądek” prof. dr hab. Janusz Gil
[3] Teoria ta nie wyjaśnia też faktu istnienia Nieznanych Obiektów Podmorskich (USO, UAO) oraz tego, że widzi się NOL-e latające nad wodami Wszechoceanu. 
[4] Oczywiście względem Ziemi.
[5] Wynika z tego, że ŹRÓDŁO X jest oddalone od Ziemi o 290.520.000 km, czyli ok. 1,94 AU – niemal dwukrotnej odległości z Ziemi do Słońca!