niedziela, 23 lutego 2014

Padły wszelkie rekordy zimna w tych latach!

Przebieg Północnego Prądu Strumieniowego nad Ameryką Północną spowodował tegoroczne perturbacje klimatyczne w USA i Kanadzie


Don J. Easterbrook


Świat cierpi od niskich temperatur, a powierzchnia lodów bije wszystkie rekordy! Północny Jet Stream porusza się o wiele dalej na południe ku południowym stanom USA, przynosząc „polarny wir” owiewający cały kraj zimnym powietrzem, co powoduje rekordowe spadki temperatur od Wisconsin do Hawajów. Atlanta została literalnie zasypana przez burze śnieżne i lód w ostatnim tygodniu. 60% Wielkich Jezior jest zamarznięte, podczas kiedy normalnie tylko 38% pozostaje pod lodem. Temperatury poniżej 0°C są odnotowywane w większości stanów. W czasie ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Chinach pogoda była kontrolowana, a i Rosja nie oszczędzała sił i środków w celu zapewnienia dobrej pogody na XXII ZIO. Kontrola i modyfikowanie pogody jest jedną z rzeczy, która psuje pogodę świata w innych częściach naszej planety, kiedy Prąd Strumieniowy znajduje się bardziej na południe, niż zazwyczaj.


Obydwa Prądy Strumieniowe: Północny i Południowy są niezwykle zimne i mamy doniesienia o rekordowym zalodzeniu. Pomimo tego, że mówi się wciąż o Efekcie Globalnego Ocieplenia, temperatury nie wzrastają już od 15 lat. Około milion mil kwadratowych Wszechoceanu pokryło się lodami w 2013, to jest więcej, niż w 2012 roku i stanowi to wzrost o 60% - oraz dramatyczne odchylenie od przepowiedni o „Arktyce wolnej od lodu w 2013 roku”. Arktyczne lody pokrywają ok. 2,35 mln mil kwadratowych w sierpniu 2013 roku, w porównaniu do 1,32 mln mil kwadratowych w dniu 16.VIII.2012 roku, jak podaje to National Snow and Ice Data Center.


Wbrew przepowiedniom EGO, kilku uczonych przepowiada coś wręcz przeciwnego – Efekt Globalnej Zimy. Prof. Don J. Easterbrook emerytowany profesor geologii z Uniwersytetu Stanu Waszyngton w Bellingham, WA, publikuje ekstensywnie wyniki własnych badań zmian globalnego klimatu. Fluktuacje klimatyczne w czasie kilkuset lat sugerują istnienie ok. 30-letniego cyklu klimatycznego ogrzania i ochłodzenia, w generalnie wzrostowym trendzie od tzw. Małej Epoki Lodowcowej ok. 500 lat temu.



Mamy zatem naprzemienne ciepłe i zimne cykle od roku 1470. Kolor niebieski – to chłód, kolor czerwony – ciepło. Na podstawie badań ilości i stosunku do siebie izotopów tlenu 18O pobranych z GISP2 na Grenlandii można powiedzieć, że mamy koniec EGO. Aktualny wzrost ilości antropogenicznego CO2 w atmosferze – 0,008% - nie był powodem postania EGO. Była to jedynie kontynuacja naturalnego cyklu trwającego od ostatnich 500 lat. Zmiany klimatu były i są daleko bardziej intensywne – od 12 do 20 razy w kilku przypadkach – niż EGO w ostatnim stuleciu, i miały miejsce w przedziałach czasowych nie większych niż 20 – 100 lat.


EGO z ostatniego stulecia (+0,8°C) jest wirtualnie nieznaczący, kiedy porównamy go do wielkości ostatnich 10 zmian klimatu w czasie ostatnich 15.000 lat. Żadna z tych nagłych zmian klimatu nie mogła być wywołana przez emisję antropogenicznego CO2, bowiem wtedy jeszcze takowej po prostu nie było. A zatem przyczyny wcześniejszych „naturalnych” zmian klimatu były dokładnie takie same, jak EGO z lat 1977-1998.


Północny Prąd Strumieniowy właśnie usunął system ciepłych prądów powietrznych znad Pacyfiku, kończąc w ten sposób 30 lat globalnego grzania, i będącego o wiele bardziej głębokim od poprzedniego ochłodzenia z lat 1945-1977. Jak bardzo zimne będzie chłodzenie klimatu w czasie tego cyklu, to jest nie oczywiste. Ostatnie zmiany na Słońcu sugerują, że ten EGZ będzie w miarę surowy, być może bardziej niż ten z lat 1880-1915 i bardziej umiarkowany niż cykl 1945-1977. Bardziej drastyczne ochłodzenie, podobne do tego z minimum Daltona i Maundera, może wywołać EGZ porównywalny z małą Epoką Lodowcową.         


Opracował – George A. Filer III (MUFON)

Przekład z j. angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©