poniedziałek, 17 listopada 2014

Echa katastrofy w Fukushimie


Radioaktywność z Fukushimy wykryta u wybrzeży Kalifornii


Becky Oskin


Na widocznym zdjęciu widać miejsca, gdzie pobrano próbki wody. Białe kółka wskazują miejsca wolne od cezu-134…


Bardzo niskie poziomy radioaktywnego 134Cs* z katastrofy w japońskiej Daiichi Fukushima 1 EJ wykryto w wodach oceanicznych w Północnej Kalifornii, w czasie badań przeprowadzonych ostatnio, a których wyniki ogłoszono w dniu 10.XI.

W wodzie morskiej pobranej ok. 100 mi/161 km od wybrzeży Eureki, CA, ilość 134Cs* wynosiła 2 Bq/m³ wody – to jest prawie 1000 razy mniej, niż w limitach ustanowionych przez amerykańską Agencję Ochrony Środowiska.

- Ten poziom radioaktywności nie jest szkodliwy dla ludzi, którzy spożywają ryby czy pływają na tych akwenach – powiedział Ken Buesseler, chemik morza w Instytucie Oceanografii w Woods Hole, MA, który pomagał w analizach tych próbek. Buessler prowadzi masowy obywatelski program naukowy wykrywania poziomu cezu z miejsca katastrofy, poprzez zbieranie próbek wody wzdłuż zachodnich wybrzeży USA i Kanady.

- Pływak, który spędza codziennie 6 godzin przez rok w wodzie zawierającej 10 Bq/m³ cezu-134 przyjmie 1000-krotnie mniejszą dawkę promieniowania od dozy przyjętej w czasie rentgenowania zęba – powiedział Buesseler. – Obecnie posiadamy pomiary, które potwierdzają, że dla ludzkiego zdrowia – jak zapytywała mnie telefonicznie pewna matka z Santa Cruz, czy jej syn może bezpiecznie surfować – to nie jest szkodliwe.

Według tych danych, nie znaleziono cezu-134 na plażach Kanady i USA, w tym także na Hawajach, Alasce, Waszyngtonie, Oregonie i Kalifornii. Znaleziono jedynie krótkookresowe izotopy na wybrzeżach.

Cez-134 nie występuje naturalnie i produkuje się go jedynie w reaktorach jądrowych a jego okres półzaniku trwa około 2,5 roku. Dzięki tym właściwościom, 134Cs* jest idealnym znacznikiem skażenia z Daiichi Fukushima 1 EJ, która w marcu 2011 roku została zniszczona przez trzęsienie ziemi i tsunami.

[Cez-134 jest krótkookresowym radioizotopem cezu i jego T1/2 wynosi ok. 2,06 roku. Radioizotop 134Cs* rozpada się emitując szybkie elektrony – promieniowanie b- a produktem rozpadu jest bar-134 – przyp. tłum.]

- Te nowe wyniki także potwierdzają badania próbek z ryb, które wykonała Agencja ds. Żywności i Lekarstw - FDA – powiedział Buesseler. Według tych danych, FDA nie wykryła śladów radioaktywnego jodu czy cezu w rybach złowionych na Północnym Pacyfiku i na wodach Alaski, gdzie prądy morskie niosły skażenia z Fukushimy.

Jest możliwe, że zimne prądy oceaniczne odpowiedzialne za zjawisko upwellingu u wybrzeży Zachodniego Wybrzeża – zwłaszcza wzdłuż Kalifornii – mogą nieść ze sobą w kierunku wschodnim cez-134, który dopływa do brzegów od wielu miesięcy, ale badacze potrzebują więcej danych, by potwierdzić ten domysł.
- Nie jest to zagrożenie dla publicznego zdrowia, ale ostatnie 100 mil jest dość trudne – powiedział Buesseler.

Badanie jednej próbki w laboratorium Buesselera kosztuje 550-600 $ USA, a żadna państwowa czy federalna agencja nie partycypuje w kosztach tych analiz.
Ostatnie próbki zostały zebrane w czasie rejsów poszukiwawczo-badawczych od Duth Harbor, AK, do Eureki, CA, przez pracowników Moss Landing Marine Laboratories w Moss Landing, CA. Firma LUSH Cosmetics przekazała 12.000 $ na przebadanie 24 próbek wody, ale następnych 20 i więcej próbek czeka na kogoś, kto poniesie te koszty.

Buessler zaprezentuje te znaleziska w czwartek, 13.XI na dorocznym spotkaniu w Towarzystwie Środowiskowej Toksykologii i Chemii w Vancouver, Kolumbia Brytyjska.



Przekład z j. angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©