sobota, 4 lipca 2015

UOO nr 2014-28E: rosyjska broń kosmiczna?



Rozlot szczątków chińskiego satelity Fengyun-1 zniszczonego na orbicie 


Mike Wall


Tak wyglądają orbity odłamków chińskiego satelity Fengyun-1C, biała linia to orbita ISS. W maju 2014 roku Rosja wysłała na orbitę tajemniczy obiekt, który wedle niektórych specjalistów jest orbitalną bronią antysatelitarną - ASAT. Manewry na orbicie, które wykonywał ten rosyjski obiekt wskazują na to, że może to być pewnego rodzaju broń ASAT.

Spekulacje ogniskują się wokół „Obiektu 2014-28E”, który Rosjanie wystrzelili wraz z trzema wojskowymi satelitami łączności w maju ub. roku. Obiekt ten był początkowo uważany za kosmiczny złom, ale detektory śledzące satelity zaobserwowały, że wykonał on kilka interesujących manewrów w ciągu kilku ostatnich tygodni – jak doniósł „Financial Times” w poniedziałek, 17.XI.2014 roku. Ostatnio na ten przykład, 2014-28E najwidoczniej spotkał się z pozostałościami stopnia rakiety nośnej, która wyniosła go na orbitę.

Start satelity 2014-28E...

W rezultacie tego, pewni analitycy orbit byli ciekawi, czy Obiekt 2014-28E mógłby być częścią rosyjskiego programu ASAT  - być może reanimowanego od czasów Zimnej Wojny programu ISIstriebitiel Sputnikow, do którego Rosjanie mogli powrócić od czasu rozpadu ZSRR we wczesnych latach 90.

Wysokiej rangi wojskowi długo uważali i nadal uważają niszczenie i/lub uszkadzanie satelitów z innych krajów jako klucz do zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. ZSRR nie jest jedynym krajem, o którym wiadomo, że pracuje nad rozwojem tych technologii; Chiny zniszczyły jednego ze swych satelitów meteorologicznych w czasie testu w 2007 roku, co spowodowało powstanie chmury odłamków na jego orbicie, a także USA, które rozwaliły jeden ze swych nieczynnych satelitów w 2008.  

- Nasze zainteresowanie Obiektem 2014-28E jest uzasadnione – powiedziała dr Joan Johnson-Freese – profesor od spraw bezpieczeństwa narodowego w US Naval College w Newport, RI. Ale ona jest ostrożna w formułowaniu wniosków mówiąc, że Rosja może mieć wiele celów na uwadze przeprowadzając testy z 2014-28E.
- Każdy satelita, który ma możliwości wykonywania manewrów, jest potencjalną bronią – dr Johnson-Freese powiedziała Space.com. – Ale czy to oznacza, że wszystkie manewrujące satelity są bronią? Nie!  

- USA też pracują nad rozwojem technologii manewrowania satelitami – powiedziała ona, wspominając Eksperymentalny System Satelitarny USAF – XSS-11 – oraz należący do NASA DART – dwa statki kosmiczne wystrzelone w 2005 roku. Dalej DARPA wysłała misję nazwaną Orbital Express, który wystrzelono w 2007 roku w celu przetestowania najnowszych satelitarnych technologii.
- Kiedy zrobiliśmy DART i XSS-11, inne kraje wpadły w panikę – wiesz: „USA ma broń kosmiczną!” – powiedziała dr Johnson-Freese. – Pierwszą rzeczą jaką zrobiliśmy to złagodziliśmy te obawy i powiedzieliśmy „nie”, nie”. To nie jest to, o czym myślicie. To jest tylko manewrujący satelita, ale chociaż to jest technologia podwójnego zastosowania, to nie ma się czego obawiać.

- I prawie wszystkie technologie kosmiczne są podwójnego zastosowania – mówi Brian Weeden, doradca techniczny z Secured World Foundation (organizacji non-profit zajmującej się zrównoważonym rozwojem w przestrzeni kosmicznej) i dawniejszy analityk orbit dla USAF. - Na przykład, statki kosmiczne zdolne do orbitalnych operacji typu rendezvous, każdy naród może pomóc sprawdzić, przeprowadzić serwis i zatankować swoje satelity, lub zdeorbitować nieaktywne lub uszkodzone, aby pomóc złagodzić rosnące problemy z kosmicznym złomem.     

...i tajemniczy UOO na orbicie...

Weeden sądzi, że jest nieprawdopodobne, by Obiekt 2014-28E miał w sobie coś demonicznego.
- Działania te są bardziej zgodne w misji kontrolnej niż jakiejkolwiek misji wojskowej – powiedział on Space.com.

- Tajność, która otacza ten statek kosmiczny tworzy paliwo dla spekulacji na temat tej misji, szczególnie że stosunki USA – Rosja uległy pogorszeniu po rosyjskiej militarnej interwencji na Ukrainie w 2014 roku – powiedział Weeden. – Sądzę, że gdyby to się zdarzyło w innym kontekście, to i spekulacje byłyby inne. Ale że zdarzyło się to w chwili podwyższonego napięcia międzynarodowego, to wszystkie domysły zawsze przesuwają się ku gorszemu. Rosja prawdopodobnie uważa misję Obiektu 2014-28E za sprawę bezpieczeństwa narodowego w przestrzeni kosmicznej. To trzymanie wszystkiego w tajemnicy nie jest niczym zdumiewającym – Rosja zawsze tak czyniła i to było częścią jej polityki.

- A Rosyjscy oficjele mogą być zadowoleni z tego, że tajemnica i spekulacje wciąż narastają wokół tego – powiedziała dr Johnson-Freese. – Sądzę, że Rosjanie nie prowokują USA, i ich rząd to popiera. Jeżeli może to spowodować obawy w USA, to wszystko jest dla tego.



Przekład z j. angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©