Kolista forma
całej Świątyni i jej pojedyncza kopuła wyraża w paleo-sankskrycie liczebnik „1”
używany w duchowej tradycji atlantydzkiej do chwalenia „Tego Jedynego” –
świętą, kosmiczną i twórczą siłę. To jest to, co Edgar Cayce w swych wizjach zwie „Prawem Jednego”:
[W], że przebywanie w
środowisku Ziemi w tzw. Poseidii, na Atlantydzie ... stwierdzimy tam, że doszło
do rozdzielenia się na grupy ... Synowie Beliala
byli ... ci, którzy szukali bardziej satysfakcjonującego, zaspokajania,
korzystania z rzeczy materialnych dla siebie, ... ci bez standardu moralności
... uratować tylko siebie, dla samo wywyższenia.
Druga grupa – ci,
którzy poszli za „Prawem Jednego” – mieli ten standard… Ich standard polegał na
tym, że ich dusze dane im przez Stwórcę czy pochodzące z zewnętrznych źródeł do
projekcji mentalnej i duchowej tożsamości w podanych okresach. To był standard
„Prawa Jednego”, ale został on odrzucony przez Synów Beliala…
[Te grupy przeciwnie
skierowane] to siły, które weszły z wykorzystaniem światła, które utworzyły
promienie na których wpływy z zewnątrz, krystalizuje się w to, co stanie się,
jak dźwięk z zewnętrznej dziedziny do dziedziny statycznej lub indywidualnej.
Były to nie tylko
promienie słoneczne, ustawione przez układy kamieni, jak krystalizuje się z ciepła
z wewnątrz elementów samej ziemi, ale były jako połączenie tych ... Bo to te
gazy, te wpływy, które były wykorzystywane do tego, co nazywamy dzisiaj
udogodnienia jak światła, ciepła, siły motywującej; lub działanie
promieniowania, połączenia elektryczne; z motywującej siły pary, [HHO] gazu i
jak na udogodnienia.
Korzystanie z tych
wpływów przez Synów Beliala następnie przyniosło pierwsze wstrząsy; lub
zwrotnym wpływem promieni eterycznego od Słońca -- jak wykorzystywane przez
Synów Prawa Jedności -- na aspekt dla działalności ich samych – stworzyło coś,
co nazwalibyśmy wulkanicznym kataklizmem; i podzielenie ziemi [Atlantydy] na
kilka wysp – razem pięć. (Reading 877-26)
Wyjątkowo
szczegółowym sprawozdaniu z transu Cayce’a [interpretatorzy] zidentyfikowali
klasę technologiczną Atlantydy, i szczególnie kamienia krystalicznego
składającego się z „połączonych elementów Ziemi”, odpowiadającego współczesnym
definicjom naukowym i geopolimerowi[1], tej samej klasy z odtworzonych
bloków wapiennych z Wielkiej Piramidy.
Współczesne wedyjskie
(z hinduskich Wed) tradycje językowe w Indiach zachowały sanskrycką
terminologię techniczną do tych technicznie zaawansowanych sztucznych
metalicznych kamieni z geopolimerów, na podstawie pierwotnego słowa „anala”
oznaczającego „ogień”. Ten typ wyprodukowanych kamieni został zaplanowany do
zapalenia HHO plazmy wokół piramid Atlantydów i monumentów, co jest zwane
ogólnie „analopala” czyli „ognisty kamień”. [Termin ten nie dotyczy zwyczajnych
krzemieni (z krzemionki - SiO2), którego uderzanie wytwarza iskry, a
słowo „krzemień” w sanskrycie brzmi „agniprastara” – uwaga autora]
Dalsze szczegóły
na temat kamienia syntetycznego zostały zaoferowane przez Edgara Cayce’a od
osób z poprzednich wcieleń pochodzących z ziem Atlantydy, nazywając przywódcę
naukowców i wynalazcy krzemiennego geopolimeru z Atlantydy Ajaxem z Ody, zwanego Ax-tell
na terenie dzisiejszego Egiptu:
Na ziemiach mieszkańców
Poseidii, kiedy rządził na nich ród Ode… istoty, która dała tym ludziom
możliwość użycia uniwersalnych sił, które mogli zastosować poprzez mechaniczne
konstrukcje na planie fizycznym. Istota ta znana była jako Ode. (Reading 487-4)
O kamieniu ognistym,
który był w doświadczeniu, robił działalność tej istoty, a następnie dokonać
tych aplikacji, które dotyczyły zarówno konstruktywnych i destruktywnych sił w
okresie ... Przygotowanie tego kamienia było w rękach tylko wtajemniczonych w
czasie..., że skierowane wpływy promieniowania, które powstały w postaci
promieni, które były niewidoczne dla oka, ale, że działały na kamienie... (Reading 440-5)
Kamienie… podlegały
wpływowi magnetyzmu, póki Duch Jedynego przemawiał do ludzi, kiedy się
gromadzili w czasie obrzędów, są najwcześniejszą aktywnością Atlantydów w ich
religii…
(Reading 5750-1)[2]
Te zdumiewająco
dokładne opisy zaawansowanych technologicznie i duchowo cywilizacji
Atlantydów - o których mówił w transie w
latach 30., daje nam dokładne wyjaśnienie dziwnych wirów EM, które
zaobserwowali członkowie ekspedycji OXT przy zatopionym Bałtyckim Monumencie,
jak to podsumowuje Peter Lindberg:
- Elektroniczne
zakłócenia naszego sprzętu rozpoczęły się na poziomie powierzchni wody, a
narastały w miarę zbliżania się do obiektu… Telefony satelitarne nie
funkcjonowały, kiedy statek znajdował się dokładnie nad obiektem, ale kilkadziesiąt
metrów dalej od tej pozycji – działały znów dobrze…
Problemów z
elektrycznością doświadczały wszystkie ekspedycje do tego obiektu. Kamera padła,
lampy padły, telefony satelitarne padały, a także mieliśmy kilka problemów technicznych
z robotem do prac podwodnych – ROV. Elektryczna
kamera (na pokładzie ROV oraz) BlueView [wielowiązkowy sonar obrazowy] padły także…
- Silny sygnał radiowy
na częstotliwościach 40-50 MHz został odebrany, kiedy znajdowaliśmy się nieopodal
obiektu – powiedział Dennis Åsberg dodając, że sygnał ten nie dobiegł z obiektu
na dnie morza.
Po serii awarii sprzętu
wywołanych przez indukcję pola EM, w tym awarii pracującego ciągle magnetometru
i kilku elektrycznych krótkich spięciach, które spowodowały czasową niedyspozycję
ROV w czasie czerwcowej ekspedycji OXT w 2012 roku, nurkom udało się zdobyć niewielkie
próbki zatopionej monumentalnej struktury do przebadania w szwedzkich i izraelskich
laboratoriach w celu uzyskania materiałów do analiz.
CDN.
[1]
Naturalne mineralne polimery stosowane w budownictwie i sztuce już co najmniej
od ok. 25.000 lat, zob. http://www.izolacje.com.pl/artykul/id1439,geopolimery-w-budownictwie
[2] Przekład
przybliżony, dokładne przekłady zob. Jerzy
Łatak – „Edgar Cayce i Atlantyda”, Zakopane 1993.