Podsumowanie
Rozwój włókien bazaltowych wywołany został zapotrzebowaniem na materiały odporne na wysokie temperatury, niepalne, niekorodujące, lekkie, a zarazem odznaczające się znaczną wytrzymałością mechaniczną na rozerwanie. Włókno bazaltowe zachowuje swoją funkcjonalność poniżej temperatury ciekłego azotu. Wykorzystanie surowców naturalnych, jakimi są skały bazaltowe, do topienia ich i rozwłókniania najpierw było używane do produkcji nieciągłego włókna bazaltowego z przeznaczeniem na materiał izolacyjny. Materiał ten okazał się doskonałym zamiennikiem dla wyrobów z włókien azbestowych, jeżeli chodzi o właściwości izolacyjne, a równocześnie materiałem bez właściwości kancerogennych, którego produkcja jest ekologicznie czysta. Z takich powodów liczne ośrodki badawcze w świecie zajmują się badaniem bazaltu oraz włókien bazaltowych ciętych i ciągłych pod kątem nowych technologii i zastosowania w przemyśle. Również ośrodek krakowski Instytut Szkła, Ceramiki, Materiałów Ogniotrwałych i Budowlanych podjął badania w tym zakresie.”
W ostatnich latach sproszkowany bazalt ma duże zastosowanie w nanotechnologii. „Wiedza i Życie” Wulkany i... nanotechnologia http://www.wiz.pl/8,1762.html#
W świetle tych informacji Czarna Bazaltowa Piramida jest niezniszczalna. Czy w zamyśle budowniczych miała przetrwać wszelkie kataklizmy, aż do naszych czasów? Co ukrywa i skutecznie izoluje CZARNA PIRAMIDA? Jest bezcenna… To wynika z wizji.
Jesteśmy ich potomkami i naszym zadaniem jest to zrozumieć na wszelkie sposoby. Ja mam zrozumieć do czego służy BAZALTOWA PIRAMIDA?? Owszem już zrozumiałam i wyjaśnię na końcu.
Skąd nasi przodkowi e wydobywali bazalt?
W mojej wizji Czarna Piramida nie jest fikcją, ale czy są jakieś dowody działalności budowniczych piramid na Ziemi? O tym jakie mieli możliwości techniczne mówią zdjęcia satelitarna dna morskiego oraz ślady pozostawione tam do dzisiaj.
Cyt. „Odkrycie, a właściwie kilka takich znalezisk, można samodzielnie potwierdzić dzięki Google Earth. Choć nie zostało potwierdzone bezpośrednimi badaniami, zdjęcia nie pozostawiają cienia wątpliwości – w co najmniej trzech miejscach Ziemi, na dnie oceanu, widać pozostałości potężnych konstrukcji i ślady działania cywilizacji, przy której nasze możliwości są niczym.
Odkryć dokonał badacz anomalii Marsa Joseph P. Skipper i zamieścił szczegóły na swojej stronie Mars Anomaly Research. Skipper zdaje sobie sprawę z wagi odkryć twierdząc, że są one jednymi z najbardziej znaczących w historii ludzkości. Dowody na istnienie na Ziemi o wiele potężniejszej od naszej cywilizacji mają daleko idące implikacje, łącznie z prawdą o pochodzeniu człowieka.
Dowodami są głównie ślady na dnie oceanu po kopalniach odkrywkowych oraz towarzyszące im konstrukcje. Choć trudno ocenić je bezpośrednio, to nawet z samych zdjęć satelitarnych (czy raczej zrobionych za pomocą sonaru) widać, że skala tych technologicznych przedsięwzięć przekracza wielokrotnie możliwości obecnej cywilizacji. Dla uświadomienia sobie o czym mówimy, podam, że maszyny, które ścinały dno oceanu musiały mieć szerokość sięgającą 8 kilometrów (5 mil)!
O ile geologia Ziemi się nie zmieniła od czasu tych przedsięwzięć, maszyny pracowały na głębokości 3-11 kilometrów, gdzie jak wiadomo ciśnienie jest tak wielkie, że tylko odpowiednio skonstruowane batyskafy mogą przetrwać bez szwanku. Skipper porównuje to do siły ciążenia słonia na powierzchni wielkości znaczka pocztowego. Nie dość tego – na tych głębokościach nie dociera nie tylko światło, ale i inne fale elektromagnetyczne. GPS tam nie zadziała, tak więc w ustalaniu kierunku można się zdać tylko na sonar czy też urządzenia, których ludzkość nie posiada. Ślady na całej długości są jednak perfekcyjnie proste, tak jakby maszyny były sterowane przez komputer.
Ślady cięć przechodzą bez problemu przez ogromne krawędzie i góry, co potwierdza jak wielkie były te maszyny. Dowodem na to, że nie są to geologiczne uskoki jest to, że cięcia zmieniają kierunek o 90 stopni lub nawet nawracają. W tych ruchach widać zamierzone, inteligentne zmiany.
Jednym z najbardziej przekonujących dowodów jest kształt dna w pobliżu wyspy Saipan w pobliżu Filipin – tam gdzie znajdują się największe głębiny na Ziemi z Rowem Mariańskim włącznie.
(…) Odkrycia te są prztyczkiem w nos tym, którym się wydaje, że mogą z ludzkością bezkarnie robić co chcą, że nie ma siły, która by im się mogła przeciwstawić. Joseph Skipper jest atakowany w przeróżnych mediach jako oszołom i schizofrenik. Trudno wytłumaczyć taką reakcję, ale czyż rzetelni archeolodzy publikujący szokujące fakty na temat piramid nie są też poniżani w mediach? Chodzi prawdopodobnie o to, że tego typu odkrycia są niewygodne dla „elit” i religii.”
No to wiemy jak wydobywali BAZALT … Wiemy w jaki sposób zrobili czarne bloki skalne! W wizji „miałam wrażenie jakby ta piramida stała tutaj zapomniana od tysięcy lat. Ale po co to wszystko?
Gdzie jest Czarna Piramida?
Odpowiedź na to pytanie jest w drugiej części wizji.
„Zobaczyłam współczesne znajome wzgórza porośnięte lasami - tam gdzie mieszkam w Gdyni - Chyloni. Na ich tle daleko odemnie u podnóża wzgórza stał jasny prostokątny budynek. Wokoło nie było innych budynków, które wskazywałyby gdzie to jest.”
A więc chodzi o wzgórza w mojej dzielnicy Gdynia – Chylonia. W wizji patrzyłam na zachód i taki kierunek ze wschodu na zachód mają wzgórza porośnięte mieszanymi lasami - buki i sosny. Zrozumiałam, że wskazówką jest jasny prostokątny budynek stojący u podnóża wzgórza daleko odemnie. Ten budynek jest symbolem i wskazuje miejsce gdzie jest CZARNA PIRAMIDA. W rzeczywistości na tym terenie – w tej dzielnicy jest wiele bloków, wieżowców, domów jednorodzinnych oraz wiele ulic. Co to za budynek? Odpowiedź jest w trzeciej części wizji.
„Zobaczyłam z bliska twarz koleżanki Renaty, a potem widziałam jak coś robi w jasnym budynku. Ona również jest wizjonerką i pracowała wówczas w szkole podstawowej. Chodziła po korytarzu szkoły, który w rzeczywistości przypomina jasny prostokątny budynek w wizji.”
Gdy miałam tę wizje ona mieszkała na zboczu Czarnej Piramidy w wieżowcu przy ul. Swarzewskiej, dlatego w wizji zobaczyłam jej twarz z bliska. Ta cześć wizji dotyczy miejsca zamieszkania, a nie miejsca pracy. Poniżej jej wieżowca u podstawy wzgórza znajduje się szkoła podstawowa nr. 31 podobna do tej w wizji. Ona pracowała w innej szkole podstawowej z dala od pasma wzgórz.
Jest również wizjonerką, katoliczką, ale nigdy nie miała wizji piramid na terenie Gdyni i nie rozumiała tego co ja widzę, poszukuję i badam oraz jakie to ma znaczenie. Była zajęta sobą, pracą oraz rodziną.
W wizji Renata chodziła po korytarzu szkoły, który przypominał jasny prostokątny budynek u podnóża Czarnej Piramidy. Zrozumiałam, że w wizji ona reprezentuje poziom psychotroników, którzy nie potrafią zobaczyć czarnej piramidy ani zrozumieć o co chodzi. Gdy jej powiedziałam o Czarnej Piramidzie byłą poważna, a potem przerażona, gdyż nie pasowało to do jej wizji i oczekiwań przyszłości. Dlaczego? Aby zrozumieć do czego służy ta piramida trzeba być na wyższym poziomie inteligencji i duchowości i o tym mówi czwarta części wizji.
Budynki „szkoły” wskazują miejsca zasypanych piramid, a znajome postaci, które tam pracują są symbolami i wskazówkami dla mnie i nikt inny tego nie zrozumie, gdyż musiałby wiedzieć kim oni są oraz co sobą reprezentują.
Znajomy matematyk jest symbolem Akademii Morskiej w Gdyni. Jest wykładowcą i gdy przed laty miałam tę wizje rozmawiałam z nim o kamiennych kręgach. Jak każdy matematyk i fizyk myśli innymi kategoriami niż wizjoner, dlatego on nie rozumiał mojego sposobu myślenia, badań ani wizji. Mała postać w łączniku to ja. Mam połączyć wizje z logicznym myśleniem matematycznym, gdyż to jest podstawą w badaniach piramid.
LEKCJA MATEMATYKI I GEOMETRII, FIZYKI I ASTRONOMII ORAZ LOGICZNEGO MYŚLENIA
Doskonale zostało to pokazane na przykładzie filmu zat. „Tajemnice Piramid” https://www.youtube.com/watch?v=BWtrqC-6z3I
Znamienne są słowa na końcu filmu… „Obecne zmiany klimatu zostały zapowiedziane przez budowniczych. Najważniejsze są fakty, wnioski są niepodważalne. Co mamy do stracenia? Budowniczowie musieli wiedzieć, że ratunek jest możliwy, inaczej nie traciliby czasu na budowę piramid!”
Zdaję sobie sprawę iż na całej Ziemi jest wielu myślących ludzi, którzy doskonale rozumieją tragiczną sytuację naszej cywilizacji, lecz nie potrafią zrozumieć gdzie i jak szukać ratunku. Czy posłuchają mnie? Odpowiedź jest w piątej część wizji!
„Patrzę na siebie z góry i z tej perspektywy widzę, że stoję na piaszczystej, jasnej drodze jak aleja, jestem mała i samotna. Długo stoję zamyślona patrząc przed siebie. Z prawej strony obok mnie jest niski, dobrze przystrzyżony żywopłot. Spoglądam na odległe wzgórze przy szkole oraz na znajomych, a oni patrzą na mnie jakby oczekiwali że do nich przyjdę. Widzę poważną a nawet przerażoną twarz koleżanki, a potem uśmiechniętą twarz matematyka. Patrzę na nich długo ale trzymam się od nich z daleka.”
Od 1991 roku idę swoją drogą wg wskazówek w wizjach. Dla naukowców moje odkrycia są bez znaczenia. Długo analizowałam wizję czarnej piramidy i badałam ją po swojemu, a potem długo myślałam nad tym jak to napisać. Spoglądam na odległe wzgórze przy jasnym budynku szkoły podstawowej oraz na znajomych i nie mam zamiaru z nimi rozmawiać, tłumaczyć...
Naukowców obowiązują TEORIE NAUKOWE z których nic nie wynika dla przyszłości cywilizacji i zwalczają każdego kto wskazuje na sprzeczności w ich Teoriach. Tak samo działają psychotronicy, którzy zwalczają każdego wizjonera, gdy wskazuje inne wyjście niż oni to „widzą”.
Czy jest ratunek dla naszej cywilizacji? Wskazówką jest Czarna Piramida. Tam jest ratunek dla naszej cywilizacji, ale potrzebni są matematycy i fizycy – ludzie logicznie myślący, którzy zrozumieją o czym mówię. W symbolu jestem łącznikiem, dlatego matematyk podchodzi i podaje rękę z uśmiechem na twarzy.
Stoję na swojej drodze, a obok mnie jest niski, dobrze przystrzyżony jasno - żółty żywopłot jak świeża wiosenna zieleń w maju… „Po chwili widzę, że siedzę na skraju żywopłotu, a potem w jakieś „dziurze” w środku żywopłotu, tak jakbym się tam schowała lub chciała przeczekać aż oni znikną. Na drodze pojawia się jakaś kobieta w czarnym płaszczu, patrzy na mnie i mówi, że nie mam się bać, bo nikt nic mi nie zrobi. Nie patrzę na nią i nie odpowiadam, bo tam czuję się dobrze i bezpiecznie.”
Długo nie rozumiałam o co chodzi z żywopłotem i jakąś dziurą w żywopłocie! Jaki żywopłot? To znowu symbol! W Gdyni na tym osiedlu takiego nie ma, ale jest daleko stąd w malej wiosce jak symboliczna „mała dziura”… W maju 1991 roku zobaczyłam tam złote „płonące drzewa”. W wizji siedzę na skraju żywopłotu w „jakiejś dziurze” czyli na wsi i jest mi tam dobrze. Nie mam zamiaru z nikim rozmawiać, tłumaczyć, ani prosić. Zadaniem wizjonerki jest opisać swoje wizje, przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Ludzie myślący, poszukujący prawdy i ratunku sami to wykonają.
W pobliżu „żywopłotu” jest Baza Kosmiczna Króla Jahwe – o czym wielokrotnie pisałam oraz mówiłam w wywiadach na Yt. Ale zrozumiałam coś jeszcze… Tam też jest CZARNA PIRAMIDA o czym nie wiedziałam. To właśnie tam wyszła złota kula i złoty słup plazmy… Tam zaczęła się moja długa piaszczysta droga wizjonerki Króla Jahwe.
Mojżesz zobaczył „płonący krzew” na pustyni. Tam również jest CZARNA PIRAMIDA… Czy Mojżesz nie wiedział o tym?
Gdy zrozumiałam wizję po prostu oniemiałam z wrażenia… Ta sprawa to POINTA moich wizji i wieloletnich poszukiwań, sensu wiary, a także sensu i celu mojego życia. To jest powrót do przyszłości, do super cywilizacji jaka tutaj, na obecnych ternach Gdyni i Polski oraz na całej Ziemi była przed nami. Jesteśmy ich potomkami z przyszłości. O tym mówią stare proroctwa biblijne, ale nie naukowcy! Nawet gdyby nikt tego nie chciał badać, to ja miałam napisać o wizji.
WNIOSKI!
Po przeanalizowaniu wizji oraz poszukiwaniu informacji na temat zastosowania bazaltu w naszej cywilizacji nasunął mi się oczywisty wniosek, że jesteśmy na początku rozwoju technicznego, ale w porównaniu do Przodków z odległej Pierwszej Cywilizacji jeszcze daleka droga przed nami. Naukowcy już rozumieją jakie możliwości i znaczenie ma bazalt w technologiach, ale ile czasu potrzeba aby zaczęli stawiać bazaltowe piramidy tej wielkości co Wielka Piramida?
Jaki cel mieli budowniczowie, aby zrobić tak trwałą i kosztowną inwestycję budowlaną? Miała przetrwać tysiące, miliony lat… Przetrwała! Ale co kryje bazaltowa piramida, jako czysta, ekologiczna osłona? Grobowiec, urządzenia, super technologie?
Kolejne wizje wyjaśniły mi do czego służy Czarna Bazaltowa Piramida, ale nie będę wszystkich opisywać. W wizji weszłam DUCHEM do Bazaltowej Piramidy i zobaczyłam… jak wyglądało miasto na dzisiejszym terenie GDYNI w czasach Pierwszej Cywilizacji. Analizując wizję zrozumiałam, że jest to urządzenie to PODRÓŻY W CZASIE i nie tylko… Jak to działa?
Właściciel Bazaltowej Piramidy zainstalował tam urządzenie (??) które pozwala wrócić do Pierwszej Cywilizacji. Jeżeli mamy przetrwać jako cywilizacja to musimy wrócić do PRZYSZŁOŚCI. Oznacza to że musimy COFNĄĆ SIĘ W CZASIE, a nie przeskakiwać do przodu, gdyż tam nie mamy przyszłości! Urządzenie posiada blokadę energetyczną, która nie pozwoli przejść każdemu kto ma na to ochotę. Może tam wejść tylko CZŁOWIEK, ale pod pewnymi warunkami...
Na blogach, portalach i w grupach ezoterycznych nie piszą nic pozytywnego o wizjach przyszłości naszej cywilizacji. Wielu naukowców również mówi i pisze o zagładzie cywilizacji widząc skażenie środowiska, dziury ozonowe, zagrożenie wybuchu wojny atomowej, itd. Pozwoliło mi to zrozumieć co mamy zrobić, ale tym powinni zająć się matematycy i fizycy. Czy fizycy wiedzą na czym polega „cofniecie czasu”?
Powrót do Pierwszej Cywilizacji oznacza powrót do przyszłości, gdyż po to zostały zbudowane Bazaltowe Piramidy na całej Ziemi. Proroctwo Apokalipsy w symbolach mówi tak: (czytajcie ze zrozumieniem)
21.1-6. „I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: „ Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi i będą oni jego Ludem, a On będzie „BOGIEM Z NIMI”. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już nie będzie. Ani żałoby, ani krzyku, ni trudu już (odtąd) nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły.” I rzekł Zasiadający na tronie: „Oto czynię wszystko nowe”. I mówi: „Napisz: Słowa te są wiarygodne i prawdziwe. I rzekł mi: „Stało się, Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec.”
21.22-27 „A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. 23 I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą - Baranek. 24 I w jego świetle będą chodziły narody, i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych. 25 I za dnia bramy jego nie będą zamknięte: bo już nie będzie tam nocy. 26 I wniosą do niego przepych i skarby narodów. 27 A nic nieczystego do niego nie wejdzie ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.
22.10-15. Dalej powiedział do mnie: «Nie kładź pieczęci na słowa proroctwa tej księgi, bo chwila jest bliska. 11 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi, i plugawy niech się jeszcze splugawi, a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość, a święty niechaj się jeszcze uświęci! 12 Oto przyjdę niebawem, a moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca. 13 Jam Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. 14 Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała i aby bramami wchodzili do Miasta. 15 Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.”
Każdy przekład brzmi trochę inaczej, ale sens pozostaje ten sam. Biblia została zmanipulowana na potrzeby Kościoła. Przykład : w oryginale było wymienione Imię Boga Jahwe ok. 6ooo razy! „Ojcowie” Kościoła kazali usunąć to Imię z Biblii, a w to miejsce wstawione zostało słowo Bóg Wszechmogący. Prorok Jan nie rozumiał tego że cofnął się w czasie do Pierwszej Cywilizacji. Widzi PRZYSZŁOŚĆ. Z jego słów wynika że Pierwsza Cywilizacja była na bardzo wysokim poziomie pod każdym względem. „ŚWIATŁO” jest symbolem duchowości, wiedzy, inteligencji oraz super technologii. Tak będą w przyszłości żyły narody na Ziemi, ale musimy cofnąć się do Pierwszej Cywilizacji.
Jan nie rozumiał tego co widzi, gdyż trudno mu było zrozumieć i opisać super technologie i miasto Króla, które zobaczył w czasach Pierwszej Cywilizacji.
A gdyby Jan 2000 lat temu w wizji zobaczył np. współczesną Gdynię, to jakby opisał to miasto? Ja również w wizji zobaczyłam nowoczesne miasto z czasów Pierwszej Cywilizacji na obecnym terenie Gdyni, ale mnie łatwiej to opisać, gdyż żyjemy w XXI wieku. Ale tu nie chodzi o Gdynię lecz o miasto Króla Jahwe z czasów Pierwszej Cywilizacji, które Jan porównał do Nowej Jerozolimy. Prorok mówi iż nie było tam żadnych świątyń ani zacofanej duchowości, która polega na kulcie obrazów i posągów czyli bałwochwalstwie. Nie było też miejsca dla OBCYCH hybryd porównanych do psów, oraz guślarzy, rozpustników, zabójców, bałwochwalców i kłamców którzy, kłamstwo kochają i nim żyją. Nie było nocy, czyli ciemności duchowej i intelektualnej w jakiej żyli współcześni Janowi, ale dotyczy to również nas w XXI w., gdyż „ciemnota” – zacofanie i kłamstwa dominują na każdym poziomie życia, duchowości i w nauce. W cywilizacji, którą ujrzał Jan żyli ludzie którzy byli i są z ducha i ciała prawdziwym Człowiekiem, dlatego proroctwo mówi o nich jako tych „zapisanych w księdze życia”. Ci przejdą do Pierwszej Cywilizacji, a inni zostaną uwięzieni w czasie.
Ich technologie są na Ziemi do dzisiaj i są świadectwem dla nas, dlatego proroctwo o tym mówi, dlatego czas zostanie cofnięty, abyśmy mogli tam żyć. W odpowiednim czasie zadziałają wszystkie Bazaltowe Piramidy, ale o tym zdecyduje Król Jahwe.
Skoro Pierwsza Cywilizacja była na tak wysokim poziomie cywilizacyjnym więc co ich zniszczyło? Biblia w sposób mistyczny mówi o buncie aniołów pod dowództwem Lucyfera. Lucyfer był człowiekiem i „nosicielem światła”, czyli miał niesamowitą inteligencje, wiedzę i władzę. Był przyjacielem Króla Jahwe, jednak dopuścił się karygodnej zdrady Króla, a potem wraz ze swoimi ludźmi za pomocą spinu zabili Króla i przeszli na stronę wrogich OBCYCH cywilizacji Węża i SMOKA - o których mówi Proroctwo Apokalipsy i Biblia. Buntownicy stali się upadłymi aniołami czyli demonami, przejęli kontrolę nad planetą i wykorzystali super technologie i wiedzę do niszczenia cywilizacji i planety. W ten sposób doprowadzili do zagłady Pierwszej Cywilizacji, a potem kolejnych. Żyjemy w Czwartej Cywilizacji, a prawda o naszej prawdziwej przeszłości miała pozostać tajemnicą wiary oraz nauki. To co zgotował nam Lucyfer ze swoimi demonami oraz OBCYMI CYWILIZACJAMI widzimy na co dzień… Ich technologie niszczą Człowieka i planetę. Ich celem jest doprowadzić do wojny atomowej oraz do całkowitego zniszczenia planety – do jej rozpadu, tak jak to zrobili z cywilizacją i planetą w gwiazdozbiorze Lutni i wieloma innymi. Dopóki na Ziemi działają urządzenia Pierwszej Cywilizacji nie mogą zniszczyć planety.
Czy Lucyfer ze swoimi upadłymi „aniołami” wróci do Pierwszej Cywilizacji? Nie. Proroctwo mówi, ze zostaną uwięzieni na zawsze. Proszę ze zrozumieniem przeczytać Proroctwo, gdyż nie będę tutaj przepisywać wszystkiego ani tłumaczyć.
Czy Lucyfer i upadłe anioły wiedziały o Czarnej Piramidzie? Nie. Tę tajemnicę znał tylko Król i OJCIEC Cywilizacji Człowieka, a nie Syn! Dlatego dopiero po uwolnieniu – ZMARTWYCHWSTANIU OJCA i Jego powrocie do Pierwszej Cywilizacji mogłam zrozumieć wizję o Bazaltowej Piramidzie, do kogo należy oraz do czego służy. W symbolach mówi o tym proroctwo Apokalipsy – Nowa Ziemia, gdyż taka była w czasach Pierwszej Cywilizacji. Ale to nadal ta sama planeta lecz w wyniku wojen i kataklizmów jednolita płyta tektoniczna została rozbita i dlatego poszczególne fragmenty płyty rozeszły się w różnych kierunkach. Przed laty naukowcy zrobili symulację komputerową łącząc poszczególne kontynenty i ich oczom ukazał się jednolita płyta kontynentalna. Nie było Morza Śródziemnego ani Morza Bałtyckiego! W 2000 roku zobaczyłam w wizji, że tym razem zostanie zniszczona płyta europejska z powodu eksperymentów w CERN.
„Kilka miesięcy temu na wszystkich portalach były informacje dotyczące naszej płyty tektonicznej. Sądzono do tej pory, że płyta europejska nachodzi na płytę azjatycką. Po wstrząsach które nawiedziły Europę okazało się, że nastąpiła nagła i niespodziewana zmiana kierunku przesuwania się naszej płyty na… południe w kierunku płyty afrykańskiej. Europa nagle zaczęła się trząść… Kto mógł to przewidzieć? Moje sny oraz wizje wyprzedzają zdarzenia, które nas nie ominą… Europa będzie wyspą.”
„Pisząc art. zat. „Wizje przyszłości i eksperymenty naukowe w ośrodku badawczym CERN w Genewie…” celowo za przykład podałam inny art. „Prawdziwy cel istnienia Wielkiego Zderzacza Hadronów nadal nie jest znany”! Napisano na ten temat wiele artykułów, ale nadal nie potrafią na to pytanie odpowiedzieć. Wielu ludzi podejrzewa, że cel tych eksperymentów może być zupełnie inny niż oficjalnie podają w wiadomościach. I słusznie…”
W wizji zobaczyłam moje miasto oraz całe Wybrzeże zalane falami tsunami z powodu pękania płyty kontynentalnej na dnie Bałtyku. Dotyczy to również całej Europy i innych kontynentów. Widzicie jakieś wyjście?
Tak wypełniają się stare PROROCTWA BIBLIJNE o przyjściu Królestwa Boga Jahwe o którym mówimy w modlitwie „Ojcze nasz”. Wiara wynika z wiedzy, a nie z modlitw do obrazów i figur, gdyż to w konsekwencji prowadzi do zacofania i zagłady cywilizacji. Zacofane TEORIE NAUKOWE mają takie samo zadanie.
Na Ziemi jest wiele BAZALTOWYCH PIRAMID, nie tylko w Polsce, Izraelu, na wyspie Patmos gdzie został zesłany Jan – prorok, ale również np. na Teneryfie - Wyspy Karaibskie, Góra Padang na Jawie. Szukajcie, są ukryte na wszystkich kontynentach, wszędzie tam gdzie żyją ludzie.
Zobaczyłam poważną twarz mojej koleżanki Renaty, a potem jej przerażenie (jako reprezentantki psychotroników) gdy to zrozumie. Tylko logicznie myślący matematyk cieszył się, czyli naukowcy szukający prawdy i wyjścia z tej tragicznej sytuacji.
W marcu 2016 zaczyna się ERA WODNIKA - zgodnie z PLANEM czas na zapowiedziane zmiany w naszej cywilizacji.
Czy już wiecie co trzeba zrobić w Gdyni?
Trzeba zrobić zdjęcia satelitarne, zeskanować górę, zbadać jej wiek oraz wiek piramidy… Trzeba zrobić to samo co zrobili naukowcy na wyspie Jawie… „Góra Padang okazała się być w rzeczywistości sztuczną piramidą, o wysokości ponad 200 m (piramida Cheopsa liczy „zaledwie” 146,6 m), zbudowaną z bloków skały wulkanicznej, połączonych ze sobą zaprawą. Na odsłoniętych ścianach pojawiły się napisy. Skanowanie gruntu wykazało obecność w centrum góry na głębokości 25 m od powierzchni pustej komory o wymiarach 10x10x10m.
Dla określenia dokładnego wieku Gunung Padang uczeni wykonali kilka odwiertów. Piramida okazała się budowlą wielopoziomową. W miarę przesuwania się w głąb góry, próbki okazywały się coraz starsze: 3000-5000 lat, 9600 lat, 11000 lat, a z głębokości 30 m wydobyto próbkę, której wiek określono na 22000 lat! Piramida Cheopsa liczy sobie wszystkiego 4500 lat.” Piramida Cheopsa była już przed POTOPEM!
Życzę powodzenia w odkryciach prawdy o naszej cywilizacji i PRZODKACH.
Gdynia 12.02.2016