czwartek, 1 czerwca 2017

Czy to chemtrails?



,,Normalny" samolot i ,,normalne" contrails - smugi kondensacyjne

W dniu 29.V.2017 roku miałem bardzo dziwną przygodę i zaobserwowałem coś, czego nie byłem w stanie wytłumaczyć. Otóż koło wpół do dziewiątej rano wracałem z zakupów i jak zwykle spozierałem na niebo, na którym widać było smugi kondensacyjne przelatujących samolotów. Niby nic ciekawego, a jednak...




Rozwiewająca się smuga kondensacyjna i tworzące się chmury Cirrus

Jeden z nich lecący z NE na SW zostawiał wyraźnie dwie smugi, z których jedna rozdzielała się na fragmenty o mniej-więcej takich sekwencjach: -^- - =- ^ ^ -- =^ ^=^- ^^- itd. Miałem wrażenie, że prawy silnik tego samolotu pracował z przerwami. Co ciekawe, w ciągu minuty, może dwóch fragmenty te rozpływały się w chmury Cirrus, co wyglądało mniej więcej tak: ^=^-^-=^^-//////////, tak że kiedy przyszedłem do domu i złapałem za aparat, to już ich nie było... Zrobiłem tylko zdjęcie tej drugiej smugi (która rozpływała się znacznie wolniej) na tle powstałego z tej pierwszej Cirrusa... Aha, żeby było śmieszniej, to nie mogłem ustalić, który samolot zostawił to dziwo-przedziwne cudo-cudowne. Ale teraz wiem, skąd poszła legenda o chemtrails!


Zdjęcia dziwnych smug kondensacyjnych z 2008 roku

Nawiasem mówiąc, po przejrzeniu moich zasobów stwierdziłem, że coś takiego udało mi się sfotografować dwukrotnie w 2008 roku. Na pierwszym zdjęciu widać podwójny ślad, na drugim znów kichał prawy silnik. Czyżby oba miały kluski w silniku… Nie słyszałem nic o jakiejkolwiek katastrofie lotniczej w tych dniach, a zatem to nie były awarie. Jakiś czynnik atmosferyczny? – ale jaki?

Może ktoś ma jakiś pomysł???


Od Czytelników


Ja też widziałem to zjawisko w opisanym przez Ciebie czasie i rzeczywiście wyglądało to strasznie dziwnie. Sądziłem nawet, że ten samolot miał uszkodzony silnik. (Robert Zabielny)