piątek, 14 lipca 2017

USO: Nieznane Obiekty Podwodne

Podwodne UFO czyli USO lub UAO

George A. Filer III (MUFON)


Admirał Władimir Czerniawin – były dowódca radzieckiej floty wojennej – opisuje odtajnione CE rosyjskich marynarzy z trzema typami UFO: dyskami, walcami i cygarokształtnymi pojazdami. Admirał powiedział: Była flota Związku Radzieckiego zebrała ogromną ilość obserwacji UFO i USO przez całe dziesięciolecia na wszystkich akwenach świata.

Admirał Władimir Czerniawin

Cotygodniowe spotkania na temat spotkań ze statkami z innego świata były kontynuowane i dokumentowane przez szefa sekcji, dyrektora ds. eksploracji Komisji Oceanografii AN ZSRR. Kapitan I rangi[1] dr Vładimir Ażaża rozpoczął nowy stopień swej kariery jako badacza UFO po swej służbie w marynarce. Wszyscy byli starsi oficerowie floty oświadczali, że prawie połowa spotkań z UFO miała miejsce na morzu. Statystycznie, 60% z nich miała miejsce na Atlantyku i Pacyfiku, 10% na Morzu Śródziemnym, zaś pozostałe 30% na innych akwenach. Ale najciekawsze i najbardziej zdumiewające incydenty z UFO miały i nadal mają miejsce na akwenie Trójkąta Bermudzkiego. Wielu ludzi obserwowało tam UFO i nie byli tym zbytnio skonfudowani…

W czasie manewrów Floty Pacyfiku, sześć rosyjskich okrętów podwodnych namierzyły dziwne echa na swych sonarach. Żaden z sonarzystów na tych okrętach nie był w stanie zidentyfikować sygnatury tych ech i nie byli w stanie określić, jaki typ obiektu widziały ich instrumenty. Każdy z nich zgadzał się z tym, że obiekt był wielki i poruszał się na głębokości większej niż ich okręty, z ogromną prędkością. Rosyjskie okręty miały rozkaz nie łamać szyku i wypływać na powierzchnię, ale wszystkie sześć wynurzyło się, kiedy sonarzyści potwierdzili, że wielki obiekt zbliża się do nich. Tymczasem USO wynurzył się na powierzchnię, wzbił w powietrze i znikł w szybkim tempie…


Tak więc rasa „podwodnych obcych UFO” wynurzających się z głębin jest w stanie wojny z Rosją. Ukryta we Wszechoceanie rasa podwodnych Obcych od dziesięcioleci toczy wojnę z Rosjanami – jak stwierdził to ekspert od UFO.

Rosyjscy dowódcy okrętów podwodnych wciąż mają spotkania z niewyjaśnionym podmorskim fenomenem od czasu dni Związku Radzieckiego. Archiwum dokumentów o tych tzw. USO znajduje się wciąż pod kluczem na Kremlu. Ale pewne detaliczne dane o tych obserwacjach  i spotkaniach z podwodnymi stworzeniami i wielkimi niewyjaśnionymi obiektami wciąż przeciekają na zewnątrz, ujawniając szokujące informacje o tym, co się dzieje w głębinach.

Ufolodzy Paul Stonehill i Philip Mantle odkrywają sekrety w swej nowej książce „Russia’s USO Secrets”. Oni piszą o spotkaniach z dziwnymi formami życia podwodnego, tajemniczych podwodnych pojazdach i UFO wpadających do morza. Rosyjskie okręty podwodne spotykają się z USO, eksperci mówią o dziwnych istotach zwanych „pływakami”, którzy są bardzo niezwykli. Istoty te mierzą 3 m wysokości i żyją na głębokości 50 m w lodowato zimnych wodach na Syberii.

Wodny Człowiek z Bajkału wg opisów rosyjskich nurków

Stonehill i Mantle opowiadają o tym, jak to rosyjski dowódca Służby Nurków Wojskowych – generał-major[2] W. Demianienko ostrzegał swych podwładnych o obecności tych Istot po serii CE i incydentów z Nimi w 1982 roku. Radzieccy nurkowie usiłowali nawet złapać jedną z nich – ubraną w srebrzysty skafander i kulisty hełm. Drużyna siedmiu nurków została odrzucona ku powierzchni przez tajemniczą siłę, kiedy próbowano złapać tą Istotę w sieci – jak to zrelacjonowano. Admirał W. A. Domisłowskij – szef Wydziału Wywiadu Floty Pacyfiku na własne oczy widział obiekt o długości 900 m wiszący nad wodami Oceanu Spokojnego.

Ów NOL wypuszczał z siebie małe obiekty, które opadały do wody, zanim zebrał je z powrotem na swój pokład i odleciał.

Wiceadmirał i dowódca atomowego okrętu podwodnego Jurij Biekietow twierdzi, ze doświadczył aktywności USO w Trójkącie Bermudzkim – a mianowicie zaobserwował on obiekty, które poruszały się pod powierzchnią morza z prędkością 250 mph/400 km/h. Takie właśnie fakty zebrane są w książce Stonehilla i Mantle’a.  
    

Nasza wiedza o głębinach mórz i oceanów oraz wielkich jezior jest bardzo ograniczona – i mówi się, że wiemy więcej o powierzchni Księżyca, niż o głębinach oceanów.





UFO na wodzie

Kmdr Ażaża potwierdził inny odtajniony przypadek twierdząc, że:
Mamy dowód na to, że nasi marynarze Floty Pacyficznej na odległych akwenach Oceanu Spokojnego obserwowali wiszące w powietrzu CUFO. Małe UFO opuszczały wielki cylinder i nurkowały w wodzie. Potem wynurzały się, wlatywały z powrotem do cylindra i odleciały wraz z nim.

Lord Rankeillour – członek Izby Lordów mówi:
Wielu ludzi widziało je (UFO) i na pewno się nie mylili. Kto mógłby wątpić w ich słowa?...
Tylko kilka tygodni temu, w Palermo policjant sfotografował jedne, a czterech oficerów włoskiej marynarki wojennej widziało stumetrowy ognisty pojazd, który wystartował spod wody i znikł w niebie.
Dlaczego ci ludzie od przestrzegania prawa i obrony mają kłamać?
[Izba Lordów, debata na temat UFO, vol. 397, nr 23 z 18.I.1979 roku, zob. także - http://www.waterufo.net/menu.htm ]

To, czego nie wiadomo to tego, czy istnieje ścisła kooperacja z ZSRR i USA w zakresie śledzenia USO. Byłem na ćwiczeniach wojskowych w Norfolk, VA, które adm. Thomas Moorer obserwował z  Północnoatlantyckiego Stanowiska Dowodzenia.

Adm. Thomas Moorer

Najwidoczniej UFO były śledzone radarem ponad Atlantykiem. Kiedy obserwacja była skończona, to porozmawiałem z technikiem od urządzeń audio-wizualnych , który mi powiedział, że admirał zapytał: Czy Sowieci pomogli nam śledzić UFO? Najwidoczniej poderwano myśliwce F-4 z dwóch lotniskowców na Atlantyku w celu pościgu za UFO. Kilka z nich było w stanie złapać je na kamery fotograficzne broni pokładowej i te filmy zostały wysłane na SD do wglądu admirała.

Ogólnie rzecz biorąc, tylko czterogwiazdkowi generałowie i admirałowie oraz ich wyznaczeni podwładni mają wiedzę na temat UFO.


UFO w Zatoce Meksykańskiej


Brett Tingley donosi:
Załoga jednego z okrętów pomocniczych widziała potężne UFO wzlatujące w powietrze z Zatoki Meksykańskiej w okolicy południowego przylądka Luizjany (Garden Island) i odleciało z dużą prędkością, zgodnie z oświadczeniem złożonym przez załogę dla MUFON i NUFORC czyli National UFO Reporeting Center. W raporcie dla NUFORC, starszy mechanik tej jednostki nie wymienionej z nazwy opisał, jak to w dniu 21.III.2017 roku on i 4 innych załogantów ujrzeli UFO startujące z oceanu tuż przed zmierzchu.


Pierwszą książką o UFO i USAF, jaką przeczytałem w życiu, była ta napisana przez Ivana Sandersona. Książka ta daje podstawową wiedzę na temat badań UFO-zjawiska i została opublikowana 30 lat temu. W tej książce dr Ivan T. Sandereson – renomowany zoolog zajmujący się zjawiskami paranormalnymi – lansuje teorię, jakoby OINTS[3] istniały w głębinach ziemskiego Wszechoceanu. Ta równolegle istniejąca do naszej cywilizacja może być dwukrotnie starsza od Homo sapiens sapiens i – jak uważa on – rozwinąć przede wszystkim techniki lotów kosmicznych.

Sanderson postuluje, że OINTS stoją za wieloma obserwacjami UFO a także za tajemniczymi zniknięciami samolotów i statków w Trójkącie Bermudzkim. Czyż może być lepsze miejsce do założenia tajnej bazy na Ziemi niż dno oceanu? Ale jeżeli UFO, czy jakaś część z nich, wylatują z głębin wód Wszechoceanu i/albo jezior, to czy istnieje tam jakaś cywilizacja, która jest za nie odpowiedzialna? Faktycznie, od czasów II Wojny Światowej odkryta została duża liczba podwodnych baz UFO i mapy oceanów przestrzegają przed żeglugą na tych akwenach. Istnieje wiele relacji na temat UFO wynurzających się lub zanurzających się do wody z rejonach tychże baz. Mamy także relacje o nich z okolic półwyspu Palos Verdes w południowo-zachodnim hrabstwie Los Angeles, gdzie widziano UFO płynące pod wodą.

Pisze Bill Hamilton:
Jakie tajemnice ukrywają się w głębiach oceanicznych? Czy są to obce formy inteligentnego życia, które zamieszkują opustoszałe obszary wodne tworzące oceany, morza i jeziora?  Największy z naszych oceanów – Pacyfik - pokrywa 64 mln mil kwadratowych a jego maksymalna głębokość wynosi 36.198 stóp, głębokość, do której nie dosięga promień słońca. Czy w tych głębinach kryją się bazy Obcych?

Podwodne UFO były widziane przy wielu okazjach jak wpadały czy wznosiły się z wodnych głębin w powietrze. W artykule zatytułowanym „UFO na głębokości 450 sążni”, reporter od UFO Ed Hyde opowiedział o obserwacji dokonanej przez dr R.J. Villelę – brazylijskiego uczonego, który widział UFO, które rozwaliło grubą – jak ocenił – na 40 ft/~13,3 m pokrywę lodu nieopodal Bieguna Południowego i wystrzelił w niebo ze zdumiewającą prędkością.


Podwodne bazy Obcych na dnie oceanu

Używając map Google pewien badacz odkrył sieć dziwnych szlaków na dnie morza u wybrzeży Kanady na N 43°45’59,72” – W 044°54’17,92”, -5109 m n.p.m. Był to pisarz i badacz dr Ivan T. Sanderson, który sugerował, że Obcy mogą pozostawać niewykryci dzięki temu, że wybudowali bazy na dnie Wszechoceanu. Dr Sanderson odkrył, że wedle aktualnych rachub, ponad 50% obserwacji UFO miało miejsce skąd wylatywały one w powietrze lub wpadały do wody. Dotyczyło to oceanów, mórz, jezior czy nawet sztucznych jezior. Co do oceanicznych UFO (inny termin USO) to jeden z nich był śledzony przez US Navy w okolicach Puerto Rico w 1963 roku. Oczywiście wiele obiektów było śledzonych nad Puerto Rico od tego czasu. W czasie tych ćwiczeń, sonarzysta namierzył obiekt podmorski przemieszczający się z prędkością 150 kts/277,8 km/h! Technicy śledzili ten obiekt przez cztery dni, i w tym czasie osiągnął on niemożliwą do osiągnięcia głębokość 27.000 ft/~9000 m. Okręty podwodne z 1963 roku nie mogły pogrążyć się głębiej niż nieco powyżej 1 mi/1,6 km w wodę. Jaki rodzaj okrętu mógł wytrzymać takie potężne ciśnienie? I w jaki sposób pokonywał silny opór wody osiągając takie wysokie prędkości w toni wodnej? (Teraz już wiemy, że obiekty te mogły korzystać ze zjawiska zwanego superkawitacją – przyp. aut.)

Wielu świadków donosiło o wielkich cygaro-kształtnych pojazdach (CUFO/CNOL) wynurzających się z oceanicznych przestrzeni wodnych i wzlatujących w niebo. W 1965 roku tego rodzaju wydarzenie odnotowała załoga norweskiego statku TT Jawesta w dniu 6 lipca tegoż roku, i podobne wydarzenie wpisane do dziennika okrętowego argentyńskiego statku MS Naviero u wybrzeży Brazylii, w dniu 20.VII.1967 roku. Oficerowie i załoganci widzieli świecący obiekt w morzu, w odległości nie większej niż 50 ft/~16,6 m od sterburty statku. Był on w kształcie cygara o długości 110 ft/~36,7 m i emitował silne niebieskie i białe świecenie. CUFO płynął powoli nie zakłócając gładzi wody. USO towarzyszył Naviero przez 15 minut, potem naraz zanurkował i przepłynął pod statkiem, a następnie szybko znikł w głębokiej wodzie.


Carl Feindt napisał doskonałą książkę o USO zatytułowaną „UFOs and Water”, z niesamowitymi historiami, jak jedna z nich poniżej:

Od wielu lat świadkowie widywali wiele typów UFO krążących koło półwyspu Palos Verdes w południowej Kalifornii. Widziano tam UFO wylatujące z wody w Kanale San Pedro. Mój kolega Jim znajdował się właśnie w łodzi płynącej z wyspy Santa Catalina do portu San Pedro, kiedy ujrzał niski, latający dysk lecący nad łodziami w kanale. Pojazd znajdował się tak blisko, że mógł on opisać każdy detal jego budowy zewnętrznej w tym cztery półkule na jego spodzie.

Dziwne niebiesko-zielone światła były i są widywane w wodzie od 1989 roku. Świadkowie widywali czasami nawet do 20 takich przypadków na godzinę. Jedno wielkie światło pokazało się pewnego razu i mierzyło jakieś 100 ft/~33,3 m średnicy. To wielkie światło wypuściło z siebie mniejsze o długości 10-12 ft/3,3-4 m. Te światło były widziane jak szybko poruszały się pod powierzchnią oceanu w odległości 500-1000 ft/167-333 m od plaży w zatoczce Abalone Cove. Hipoteza, że były to jakieś świecące ryby została obalona przez miejscowego biologa morskiego. Te światła były za duże i za szybkie jak na jakiekolwiek ryby. Jedno z tych świateł – jako doniesiono – wynurzyło się nawet z wody.

Morski kajakarz miał okazję ujrzeć ciekawe wydarzenie w okolicy półwyspu Palos Verde. Był on cztery czy pięć mil od brzegu półwyspu, kiedy naraz przed jego kajakiem, w odległości kilkuset jardów uformowała się trąba wodna. Kiedy ją obserwował, jej ruch postępowy się zatrzymał, kurtyna lekkiej mgiełki otaczająca ją znikła i ukazała się rotująca kolumna wody przypominająca wyglądem lód. Słońce odbijało się od rotujących mas lodowych kryształów, co powodowało, ze widok był nadzwyczaj piękny. Wysokość tej lodowej kolumny wynosiła 100-150 ft/33-50 m. Kiedy lodowa kolumna zapadła się z powrotem w ocean, to wytworzył się wir. Po tym zdumiewającym wydarzeniu, kajakarz powiosłował w jego kierunku w celu zbadania pływających kawałków lodu i znalazł okazy ryb wmrożone w kawałki lodu.

Miejsce, w którym zdarzały się te fenomeny znajduje się w pobliżu starego Parku Marineland, który zamknięto w 1987 roku. Badacze sądzą, że ten Park jest obecnie Laboratorium Biologii Eksperymentalnej Marynarki Wojennej. Wstęp do niego jest wzbroniony i jest tam wiele tablic WSTĘP WZBRONIONY na ogrodzeniach jego obszaru. (Dzięki Billowi Hamiltonowi i Paulowi Stonehillowi)


Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz          




[1] Polski odpowiednik – komandor.
[2] Polski odpowiednik: generał dywizji.
[3] Inne inteligencje – w sensie cywilizacje – z ang. Other INTelligenceS