Planeta wielkości Ziemi odkryta w pobliżu Układu Słonecznego
Ivan Bylvan
Nowa planeta oznaczona jako Proxima c okrąża Proximę Centauri –
gwiezdny system odległy o ok. 4 ly od Ziemi. Być może pamiętasz Czytelniku, że
w 2016 roku astronomowie odkryli w okolicy Proximy planetę, którą określono
jako drugą Ziemię. (zob. Christopher Crockett - http://wszechocean.blogspot.com/2017/01/proxima-b-nasza-najblizsza-egzoplaneta.html i http://wszechocean.blogspot.com/2017/02/ze-wiesci-dla-ludzi-z-proximy-b.html)
W sierpniu 2016 roku,
astronomowie ogłosili odkrycie Proximy b,
potencjalnie nadającej się do zamieszkania planety przy najbliższej nam gwieździe,
odległej zaledwie cztery lata świetlne od Ziemi.
Proxima Centauri mierzy
zaledwie 1/7 średnicy Słońca, zaś jej masa wynosi 1/80 masy Słońca, zaś jej
gęstość wynosi 40 razy gęstości słonecznej.
Odkrycie planety Proxima b bardzo podekscytowało
astronomów, którzy sądzą, że odkryli świat bardzo podobny do Ziemi, na którym
może istnieć życie jakie znamy. Kilku z nich nazwało Proximę b Drugą Ziemią
albo Bliźniaczką Ziemi. Teraz, kiedy
napłynęły nowe dane odnośnie istnienia innego świata okrążającego Proximę
Centauri, to nazwano go Proxima c.
Używając spektrografu HARPS
zainstalowanego w 3,6 m teleskopie ESO w Obserwatorium Astronomicznym La Silla
w Chile, astronomowie rozwinęli Red Dots
Project, dzięki któremu byli w stanie wykrywania sygnatur innych egzoplanet
krążących wokół Proximy Centaura.
Red
Dots Project objął trzy czerwone karły leżące w pobliżu
Układu Słonecznego: Proximę Centaura (4,24 ly, Centaur), Gwiazdę Barnarda (5,95
ly, Wężownik) i Ross 154 (9,67 ly, Strzelec).
Tak jak gwiazda wpływa na
planety siłą swej grawitacji, tak planety także wpływają na swe gwiazdy
macierzyste, powodując iż gwiazdy „kiwają się” i zmieniają długość fali swej
jasności o bardzo małą, ale mierzalną wartość. Analizując te małe, ale
powtarzające się i możliwe do przewidzenia zmiany, astronomowie są w stanie
wywnioskować obecność innych planet.
Zdumiewające jest to, że
eksperci wciąż wierzą w to, że Proxima b
– obcy świat odkryty w 2016 roku – może podtrzymywać życie takie jakie znamy.
Odkrycie Proximy c znów podsyciło
nadzieje na znalezienie innego świata do zamieszkania lub zamieszkałego poza
naszym Układem Słonecznym.
Wykresy udowadniające istnienie planet Proxima b i Proxima c
Następujący wykres ukazujący
dane z 2016 roku potwierdzające istnienie planety Proxima b (u góry na lewo), gdzie można zobaczyć krzywą
reprezentującą „chybotanie” gwiazdy wraz z regularnym wzorem zmian prędkości
radialnej, który powtarza się co każde 11d4h48m.
Nowe pomiary dokonane przy użyciu aparatury HARPS (u góry w prawo),
astronomowie wykryli inny, bardzo p0dobny sygnał, który pozwalał na
wnioskowanie, że istnieje druga planeta Proxima
c, inny obcy świat orbitujący w Układzie Proximy Centauri.
Jak zauważają to
astrobiolodzy, nowe dane ponownie potwierdzają sygnał Proximy b (żółta linia),
ale także zawierają dodatkowe wzory – tu widoczne jako opadającą linię na obu
wykresach z 2016 i 2017 roku – wskazujące na to, że coś tam byłoby do odkrycia.
Aby można było wydać potwierdzające oświadczenie o tym, co tworzy takie wzory,
astronomowie muszą użyć kwantytatywnych narzędzi matematycznych.
Aby z kolei ustalić czy jest
tam planeta, astronomowie mogą użyć kwantytatywnych narzędzi matematycznych
takich jak periodogram – ukazany na spodzie powyższej ilustracji – wyrysowany
jako wysokie piki – które wskazują na istnienie planety.
Tak więc pierwszy sygnał
(biały) odpowiada Proximie b. Drugi
zestaw możliwych okresów (czerwony), przez ok. 200 dni, należy
najprawdopodobniej do hipotetycznej planety Proxima c.
Poszukiwawcza kampania
Programu Red Dots będzie kontynuowana do końca września, tak więc kilka
następnych dni będzie krytycznych dla potwierdzenia lub zanegowania tych
danych.
Przekład z angielskiego – ©R.K.F. Leśniakiewicz