środa, 25 października 2017

PLASTYKOWY PROBLEM WSZECHOCEANU (2)



Mikroplastyki powodują wielkie problemy


Małe kawałki plastyku powodują wielkie problemy w pacyficznych łańcuchach pokarmowych.

Sekretariat Pacyficznego Regionalnego Programu Środowiskowego (SPREP) mówi, że jeżeli niczego się nie zrobi dla zatrzymania używania plastików to – jak ukazuje to w kilku prezentacjach – w roku 2050 we Wszechoceanie będzie więcej plastyku niż ryb.

Doradca ds. Zanieczyszczenia SPREP mówi, że mieszkańcy Pacyfiku mają coraz większy problem z mikrocząstkami plastiku w morskich łańcuchach troficznych niż inne populacje.

Mikrocząstki są używane jako materiał wyjściowy do tworzenia większych przedmiotów z plastyku i często znajdują się w przedmiotach codziennego użytku AGD i kosmetykach, takich jak np. pasta do zębów, produkty do mycia i szorowania ciała, które są spłukiwane do cieków wodnych.

Anthony Taloui mówi, że mieszkańcy Pacyfiku jedzą czterokrotnie więcej ryb, niż globalna średnia i ilość plastików zjedzonych przez ryby w Pacyfiku jest o 30% wyższa, niż gdziekolwiek indziej.

On powiedział w wywiadzie dla Jenny Meyer o ostatnich francuskich propozycjach zakazania używania plastykowych mikrocząstek na Pacyfiku, co stanowiłoby redukcję zanieczyszczeń związanych z plastykami w państwach strefy Pacyfiku objętych tą propozycją:

Anthony Talouli: Rada SPREP albo członkowie SPREP wydali oświadczenie, że zmierzają oni w kierunku zredukowania i w kilku miejscach całkowitego zakazania plastikowych mikrocząstek w celu zredukowania zanieczyszczenia plastykiem Wszechoceanu. Myślę, że jest to silne zaangażowanie. I sądzę, że możemy zredukować lub całkowicie zakazać użycia plastyków, a także plastykowych lub styropianowych opakowań. Tak więc jest tam ruch, dużo się dzieje na tym obszarze. Widzieliśmy wiele krajów wyspiarskich na Pacyfiku, które już podjęły się działań w tym kierunku. Na przykład na wyspach Marshalla, wcześniej w tym roku pokazało się ustawodawstwo zakazujące tworzyw sztucznych jednorazowego użytku, a także styropianowych filiżanek i talerzy. Zostały one zakazane. I jak pojedziesz na Wyspy Marshalla, to zobaczysz wielką różnicę w tym, jak postępuje się ze śmieciami na tych wyspach. Nie zobaczysz plastykowych worków i toreb, nie zobaczysz styropianowych kubków, talerzy i opakowań – a to dlatego, że zostały one zakazane.

Jenny Meyer: A co mogą zrobić konsumenci, by wyjść z taką inicjatywą?

Anthony Talouli: Hmmm… Sądzę, że konsumenci, w przypadku których zakazuje się tego całkowicie, to że rząd podjął prowadzenie w zakresie udzielania pomocy konsumentom w wyborze i nieużywania plastyków, plastikowych toreb i styropianu. Tam, gdzie nie mają, myślę, że konsumenci mogą zdecydować się nie używać plastiku jednorazowego użytku i nie używać produktów, które zawierają mikrocząsteczki. Myślę, że to dobrowolna opcja. Konsumenci mogą zrobić to, aby zachęcić do przywództwa, zachęcając rządy do sprawdzenia, w jaki sposób mogą wprowadzić środki w celu zmniejszenia lub całkowitego zakazu. Na przykład na Fidżi nie mają ustawodawstwa zakazującego, ale to, co mają, to ustawodawstwo, które wprowadza na rynek to, że sprzedawcy detaliczni mogą pobierać od konsumentów opłaty za jednorazowe plastikowe torby. Myślę, że to jest sposób, żeby konsumenci mieli do wyboru, czy kupić plastikową torebkę, czy przynieść taką, którą już używali, którą można wykorzystać do recyklingu lub przynieść ją jako alternatywną torbę. Więc chyba to jest sposób, który powoduje konsumenta wybór i dobrowolne zobowiązanie się, swoich przyjaciół, ich rodzin, ich organizacji do zredukowania używania tworzyw sztucznych. 


CDN.