poniedziałek, 22 stycznia 2018

Świetlista kula nad Syberią



Will Stewart & Shivali Best


„Daily Mail”, 27.X.2017 r. – Ogromna świetlista kula była widziana nad północną Syberią po tym jak paliwo z czterech rosyjskich rakiet wypróbowywanych w nocy, stworzyło iluzoryczne zjawisko na niebie – ale miejscowi sądzili, że to było UFO. Rosyjskie media sugerowały dwie możliwości: zorza polarna albo rosyjskie próby rakietowe. Najbardziej przypomina to ślady rakiet, które rosyjscy wojskowi wystrzelili w tym czasie. Podobne światło było widoczne nad Norwegią w grudniu 2009 roku, co było spowodowane przez zepsuty pocisk rakietowy. Ten dziwny spiralny ślad na niebie powstał dzięki odbiciu promieni słonecznych od wyciekającego paliwa rakietowego.[1]

W Rosji runęła lawina doniesień o obserwacji gigantycznego UFO na niebie wraz ze spektakularnymi zdjęciami ogromnej świetlistej kuli iluminującej niebo nad Pn. Syberią.

Media społecznościowe przeżyły erupcję wpisów w rodzaju „obcy przybywają”, a mieszkańcy odległych punktów kraju opowiadali o „dreszczach przebiegających przez plecy”.





Kiedy źródło światła nie było jeszcze potwierdzone, niektórzy sugerowali, że są to ślady po czterech rakietach wystrzelonych przez rosyjskich wojskowych , które spowodowały takie dziwne zjawisko na niebie.

Podobne widowisko miało miejsce w Norwegii, w grudniu 2009 roku, które zostało spowodowane przez zdefektowany pocisk rakietowy.[2] W czasie tego incydentu, spektakularna spirala została utworzona przez wyciekające paliwo oświetlone przez słońce. 

Wasilij Zubkow napisał: Wyszedłem na dwór by zapalić papierosa i pomyślałem, że to już koniec świata.

Nadzwyczajne sceny zostały utrwalone przez znanego syberyjskiego fotografa Siergiej Anisimow w mieście Salechard (N 66°32’ – E 066°38’) które znajduje się na Północnym Kręgu Polarnym.
- Stałem zaskoczony przez parę minut, nie rozumiejąc co się dzieje – powiedział on. – Rosnąca kula rosła za drzewami i zmierzała w moim kierunku. Moją pierwszą myślą było to, że jest to jakiś silny reflektor, ale prędkość zmian zmusiła mnie do zmiany poglądu. Cała kula zaczęła się zamieniać w łuk i stopniowo znikła. Potem pokaz wielokolorowych świateł się skończył poszedłem do domu i spotkałem miejscowe 5-letnie dzieci na podwórku coś gaworzące o „obcych” i „portalu do innego wymiaru” – opowiadał.

Jakieś 520 mi/832 km dalej na wschód[3] inny fotograf Aleksiej Jakowlew przyznaje, że się wystraszył jak obserwował spektakl UFO w Strieżewoj (N 60°44’ – E 077°35’), na północy Tomskiego Regionu – donosił „The Siberian Times”.
- W pierwszym momencie sądziłem, że to jest jakaś radiacja o niezwykłej formie, okrągła w swym kształcie. Ale stopniowo kula zaczęła się rozszerzać, i stało się jasne, że to nie jest jakiś zwyczajny blask i mnie to przeraziło. Dobrze, że wtedy nie byłem sam… wszak grupa ludzi nie może przeżyć jednakowej halucynacji.

W socjalnych mediach Anastazja Bołdyrewa napisała wprost – Obcy nadchodzą

Było tam także wiele podobnych wpisów. Nurgazij Taabałdiew twierdzi: To jest dziura w continuum czasoprzestrzennym.


Póki źródło tego światła nie było potwierdzone, nie wszyscy jak widać byli przekonani o tym, że był to rosyjski test rakietowy. Niektórzy lokalni specjaliści orzekli, że była to zorza polarna.

Ale wspólną teorią jest to, że rosyjski przywódca Władimir Putin wybrał ten moment do postraszenia Zachodu poprzez wielkie ćwiczenia wojskowe swoich strategicznych sił nuklearnych. Putin osobiście nadzorował wystrzelenie czterech ICBM mogących przenosić głowice jądrowe, jako część ćwiczeń rosyjskich sił rakietowo-jądrowych – oświadczył Kreml w piątek, co przekazała agencja Interfax.

- Próbne odpalenia ICBM – kontynuowane ostatniej nocy – dotyczyły także lądowych, powietrznych i podwodnych wyrzutni rakietowych – oświadczył rosyjski minister obrony w osobnym oświadczeniu.

Minister powiedział, że ICBM Topol-M został wystrzelony z kosmodromu w Pliesiecku (N 62°55’ – E 040°34’) w północnej Rosji i trafiły w cel na poligonie Kura na Kamczatce (N 57°20’ – E 161°50’), tysiące kilometrów dalej. I to był jeden ze śladów tych rakiet mogących przenosić głowice nuklearne, która spowodowała takie niezwykłe zjawisko na nocnym niebie – stwierdziły rosyjskie media.





Jak stwierdził pan Jakowlew – Wygląda na to, że widziałem przypadkiem  odpalenie tajnej rakiety kosmicznej z Pliesiecka.

Nigel Watson – autor z UFO Manual – powiedział do MailOnline:
- To wyglądało zdumiewająco i nie ma się co dziwić, że świadkowie myśleli o Obcych czy otwartym portalu do innego wymiaru. Te fantastyczne przypuszczenia zostały utrącone przez prozaiczne wyjaśnienie iż te dziwne zjawisko zostało spowodowane testem ICBM. Wydaje się być to ubogim wyjaśnieniem tak spektakularnego fenomenu, ale inna rakiety też pokazały takie widowiskowe spektakle. Szczególnie w grudniu 2009 roku, dziwne spiralne światło widziano nad Norwegią, a spowodowane to było testem zdefektowanej rosyjskiej rakiety. one nie mogły być spowodowane przez Obcych, ale my możemy podziwiać ich piękno nawet jeżeli było ono wywołane przez broń masowej zagłady.

Podobne świetliste zjawisko na niebie Norwegii w grudniu 2009 roku było spowodowane przez uszkodzony rosyjski ICBM.

Mówiąc do „Barents Observer” w tym czasie, dr Truls Lynne-Hansen – naukowiec z Obserwatorium Geofizycznego w Tromsø – powiedział:
- Ten pocisk najprawdopodobniej wyrwał się spod kontroli i eksplodował. Ta widowiskowa spirala powstała wskutek odbicia się światła słonecznego od wyciekającego paliwa.     


Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz



[2] Podobne spirale widziano także nad kilkoma innymi krajami, m.in. Chinami i Australią.
[3] Dokładniej na południe południowy-wschód od Salechardu.