Stanisław Bednarz
Gdy omawiałem niedawno
katastrofę w kopalni Kleofas w XIX wieku to mówiłem, że wtedy były duże ilości
ofiar 110. Jak na dzisiejsze standardy to bardzo dużo, ale co powiecie państwo
na 1099 ofiar. Tak było podczas katastrofy górniczej w kopalni Courrieres koło
Lille we Francji – największa katastrofa górnicza w historii Europy. Wypadek
zdarzył się 10 marca 1906 roku. W wyniku katastrofy zginęło 1099 górników, w
tym wiele dzieci.
Katastrofa w Courrieres była
drugim najtragiczniejszym wypadkiem w historii światowego górnictwa zaraz po
katastrofie w chińskiej kopalni w Benxi w 1942 roku w wyniku której zginęło
1549 górników. Główną przyczyną katastrofy była eksplozja pyłu węglowego.
Kopalnia była stara założona w 1852 roku. Wybuch spowodował zniszczenie szybów
oraz zawalanie się stropów chodników.
Kopalnia w Courrieres nie była
metanowa, z tego względu winą było zgromadzenie się znacznej ilości pyłu,
którego wybuch spowodowały lampy oświetlające szyb. W chwili wybuchu w kopalni
Courrieres stosowano oświetlenie składające się z lamp naftowych, dlatego
właśnie eksplozję od zapalonych lamp uznaje się za główną przyczynę katastrofy…
Mimo że akcję rozpoczęto zaraz
po katastrofie, utrudniało ją słabe przeszkolenie francuskich ratowników i brak
nowoczesnego sprzętu oraz technik ratowniczych. 12 marca przybyły specjalnie
wyszkolone korpusy ratownicze z Paryża, a następnego dnia specjalistyczna
niemiecka brygada ratownicza, która miała znacznie większe doświadczenie. W
kopalni w ciągu następnych dni udało się uratować wielu z pracujących wówczas
górników.
Do 1 kwietnia wydobyto zaledwie
194 ciała górników, głównie dlatego, że większość szybów była zatamowana
gruzem, a ówczesna technologia prymitywna. Setki kolejnych odniosły liczne
obrażenia lub poparzenia wysokiego stopnia. 30 marca udało się wydobyć grupę
trzynastu górników, którym udało się przeżyć ponad dwa tygodnie pod ziemią…
Ostatni ocalały górnik został
wydobyty na powierzchnię 4 kwietnia. Eksplozja była szeroko opisana na łamach
prasy. Relacje były obszerne Opinia publiczna była bardzo poruszona wielkością
tragedii, stąd na masową skalę organizowano zbiórki pieniędzy na rzecz
poszkodowanych. 18 marca rozpoczął się ogólnonarodowy strajk górników, jako
protest przeciwko niskim standardom bezpieczeństwa, który sparaliżował kraj.