środa, 31 lipca 2019

Żegnaj Przyjacielu!






Takie teksty pisze się trudno, z ciężkim sercem i przykrością dławiącą w gardle. Nie inaczej jest w tym przypadku. W dniu 30.VII.2019 roku, na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, pożegnaliśmy naszego Przyjaciela – Marka Rymuszko, który odszedł od nas 22.VII.br. po ciężkiej chorobie, która Go w końcu pokonała.

Żegnaliśmy Go wspominając Jego życie i dokonania. Żegnaliśmy go w ciszy i skupieniu słuchając mów pożegnalnych Jego życiowej partnerki Anny Ostrzyckiej, która dzieliła z Nim cztery dekady, a która była dlań wsparciem, pomocą i trzeźwą krytyczką Jego poczynań.

Nad Jego grobem wypowiadali się Jego przyjaciele, koledzy szkolni i redakcyjni, rysując nam obraz człowieka dzielnego, mądrego i prawego jakim był za życia. Cześć Jego pamięci!









Na pogrzeb przybyli mieszkający w Warszawie krewni, przyjaciele i współpracownicy. Ze znanych mi osób był tam dr Leszek Weres, red. Igor Witkowski, red. Robert Bernatowicz i inni przyjezdni fani i czytelnicy „Nieznanego Świata” z Rybnika, Pszczyny i innych miejscowości, a także przedstawiciele organizacji ratujących zwierzęta, które Marek kochał jak ludzi, chronił i bronił przed ludzką podłością i  barbarzyństwem. W czasie nabożeństwa pogrzebowego miała miejsce zbiórka pieniędzy na potrzeby jednego z nich – Fundacji Spokojna Przystań, z którą Marek współpracował i którą wspierał. Wierzę, że te wszystkie zwierzęta, którym pomógł, czekały na Niego po Tamtej Stronie i pomogły Mu przejść przez Tęczowy Most…

I mam nadzieję, że my też się znów Tam spotkamy.