Stanisław Bednarz
Ciekawostki geologiczne Jordanowa
– potok hieroglifowy. Gdy wracam z grzybów z Przykca zawsze fascynuje mnie
potok Chrobaczanka, który w górnych partiach biegu płynie wzdłuż wychodni
warstw hieroglifowych (wiek Eocen Środkowy). Na tle monotonii szarego fliszu
magurskiego jest ciekawostka. Dziwuję mu się.
Warstwy hieroglifowe zawierają
liczne ślady żerowania bezkręgowców jak i struktur prądowych (np. opływania
gałęzi). W XIX wieku nie znano pochodzenia tych dziwnych struktur i nazwano je
hieroglifami, nazwa ta utrzymała się. Ten kompleks cienko ławicowych
niebiesko-zielonych piaskowców i zielonych łupków rytmicznie przewarstwionych
jak harmonijka stanowi na tle szarości piaskowca magurskiego duże urozmaicenie.
W ilastym osadzie bezkręgowce np. pierścienice zostawiały ślady potem były
przysypywane piaskiem i tak powstawały odlewy. Szczególnie liczne hieroglify są
w tym potoku i dlatego nazwałem go Potokiem Hieroglifowym.
Na szczególne bogactwo
hieroglifów w tym potoku zwrócił uwagę prof. Książkiewicz w swej pracy z 1963 „Stratygrafia płaszczowiny
magurskiej w Beskidzie Średnim”. Profesor zgromadził wielką kolekcję
skamieniałości śladowych m.in. z tego potoku, który to błędnie nazywał Grapa.
Ale taka nazwa funkcjonowała w starych mapach.
Teraz coś o tych hieroglifach.
Hieroglify mechaniczne to struktury będące odlewem niewielkich form erozyjnych
(np. jamek wirowych), lub struktur obciążeniowych (pogrązów) zachowane na
spągowej (dolnej) powierzchni ławicy skalnej. Wyróżnia się hieroglify prądowe
(odlewy wyżłobień, jamek utworzonych przez prąd wodny), hieroglify deformacyjne
(odlewy związane z pogrązami). Hieroglify narzędziowe (odlewy zagłębień
wytworzonych przez wleczone przez falowanie lub prąd przedmioty).
Hieroglify występują
najpowszechniej w skałach fliszu karpackiego i są w skałach fliszu karpackiego.
Hieroglify są używane do wyznaczania pierwotnego ułożenia sfałdowanych warstw
skalnych, gdyż tworzyły się zawsze na pierwotnej dolnej powierzchni ławicy.
Niektóre rodzaje hieroglifów są użyteczne w rekonstrukcji kierunku przepływu
prądu.
Hieroglify będące śladami
działalności organizmów to tzw. skamieniałości śladowe (np. żerowania, drążenia
w osadzie, tropy, odchody). Niektóre skamieniałości śladowe bezkręgowców odgrywają
dużą rolę jako wskaźnik paleośrodowiska, zwłaszcza w osadach ubogich w skamieniałości
(np. we fliszu). Niektóre z nich tworzą ciekawe wzory geometryczne, np.
spirale, siatki, meandry, wachlarze.
Skamieniałości śladowe są
nośnikiem informacji o warunkach ekologicznych na dnie głębokich mórz,
aczkolwiek geneza wielu z nich nie jest w pełni wyjaśniona. Po okresach
wzmożonych opadów woda wyrywa z dna fragmenty i składa je u podnóży stromych stoków
w postaci osypisk rumoszu. Tam też można znaleźć liczne okazy. Mam ich
kilkadziesiąt. Gdy ktoś będzie przekraczał ten potok niech zwróci na te
ciekawostki uwagę. Polecam moim kolegom geologom.
Moje
3 grosze
Miło jest pomyśleć, że ślady
pradawnego życia mamy także i u nas. I nie musimy jechać do Rosji, Chin czy
USA, by je sobie zobaczyć na własne oczy. Trochę małe, ale skoro nie ma
dinozaurów, to muszą wystarczyć „chroboki w skałach” (jak pisał to ongi prof. Passendorfer)
z wiele późniejszych czasów – jakieś 56-34 MA temu, czyli już po Piątym
Epizodzie Wielkiego Wymierania K/Pg.
Ale nie narzekajmy,
przypominam, że jakieś 7000 m pod nogami mamy coś, co powoduje anomalię
grawitacyjno-magnetyczną. Rad bym wiedzieć, co to jest. To musi być masywne i
żelaziste – może jakieś złoże rud żelaza albo żelazno-niklowa asteroida, która
tu spadła miliony lat temu? Może jakiś „wymrożony” wulkaniczny batolit sprzed
milionów lat? Niestety, tego się na razie nie dowiemy…