środa, 27 października 2021

O czarnej ospie i szczepieniach

 


Była jedną z najstraszniejszych i najbardziej śmiertelnych chorób naszej Przeszłości. Zbierała okrutne żniwo w ciemnym tysiącleciu chorób i dopiero wynalezienie na nią szczepionki niemal całkowicie wyeliminowało ją z tego świata, aczkolwiek jeszcze gdzieś od czasu do czasu zdarzają się jej przypadki w zapadłych kątach naszej planety…

 

Według badań ospa została przywieziona do Europy przez Wikingów

 

Zespół naukowców odkrył najstarsze zachowane dowody na ospę prawdziwą. Według badań genetycznych Wikingowie cierpieli na nie 1400 lat temu i wydaje się, że rozprzestrzenili tę wysoce zaraźliwą chorobę w całej Europie.

Jeszcze w latach dwudziestych XX wieku około 300 milionów ludzi zmarło na tę chorobę, zanim ospa została zwalczona do 1980 roku poprzez ogólnoświatową kampanię szczepień.

 

Statki zamiast samolotów

 

Występowanie ospy u Wikingów zostało potwierdzone przez międzynarodowy zespół naukowców. Badania genetyczne przeprowadzone na 11 cmentarzach Wikingów w Danii, Norwegii, Rosji i Wielkiej Brytanii potwierdziły genom wirusa w ludzkich zębach. Jednak jego struktura genetyczna różni się od współczesnego wirusa ospy.

- Starsza wersja jest genetycznie bliższa ospie u wielbłądów lub gryzoni – powiedział „Science” Lasse Vinner, jeden z autorów badania. - Nie wiemy jednak, jak choroba objawiła się w epoce Wikingów – dodał Vinner. Wikingowie słynęli z wypraw morskich po Europie i poza nią.

- Ludzie podróżujący po całym świecie szybko rozprzestrzeniają nowego koronawirusa, więc prawdopodobnie Wikingowie rozprzestrzeniają ospę.

Jedyna różnica polegała na tym, że w tym czasie podróżowali statkiem, a nie samolotem - powiedział dyrektor badania Eske Willerslev.

 

Szósta plaga Egiptu?

 

Naukowcy uważają, że ospa wystąpiła dziesięć tysięcy lat p.n.e.

Według historyków szóstą plagą egipską wymienioną w drugiej księdze Mojżesza (Księga Wyjścia) była infekcja ospy. Czytamy w Biblii:

Rzekł Pan do Mojżesza: «Idź do faraona i powiedz mu: Tak powiedział Pan, Bóg Hebrajczyków: Wypuść mój lud, aby Mi służył. Jeżeli ich nie wypuścisz, a będziesz ich jeszcze zatrzymywał. Oto ręka Pana porazi bydło twoje na polu, konie, osły, wielbłądy, woły i owce, i będzie bardzo wielka zaraza. Lecz Pan oddzieli bydło Izraelitów od bydła Egipcjan. Z izraelskiego nic nie zginie». Pan ustalił czas, mówiąc: «Jutro uczyni to Pan w tym kraju». I nazajutrz Pan uczynił to, że wyginęło wszelkie bydło Egipcjan, a z bydła Izraelitów nic nie zginęło. Faraon posłał na zwiady, i oto nic nie zginęło z bydła izraelskiego. Jednak serce faraona było uparte, i nie puścił ludu.

Rzekł Pan do Mojżesza i Aarona: «Weźcie pełnymi garściami sadzy z pieca i Mojżesz niech rzuci ją ku niebu na oczach faraona, a pył będzie się unosił nad całym krajem egipskim i sprawi u człowieka i u bydła w całej ziemi egipskiej wrzody i pryszcze». Wzięli więc sadzy z pieca i stanęli przed faraonem, a Mojżesz rzucił ją ku niebu i powstały wrzody i pryszcze na ludziach i zwierzętach. Czarownicy nie mogli stanąć przed Mojżeszem z powodu wrzodów, bo czarownicy mieli wrzody jak inni Egipcjanie. Ale Pan uczynił upartym serce faraona, tak iż nie usłuchał ich, jak zapowiedział Pan Mojżeszowi.

I rzekł Pan do Mojżesza: «Wstań rano i idź do faraona, i powiedz mu: To mówi Pan, Bóg Hebrajczyków: Wypuść lud mój, aby Mi służył,  ponieważ tym razem ześlę wszystkie moje plagi na ciebie samego, na twoje sługi i na twój lud, abyś poznał, że nie ma równego Mi na całej ziemi. Bo już teraz mógłbym wyciągnąć rękę i dotknąć ciebie i lud twój zarazą, byś został usunięty z ziemi. (Wj 9,1-15)[1]

Jednak wciąż brakuje naukowych dowodów na to, że wirus był tu przed XVII wiekiem.


Ospa prawdziwa

 

Variola vera lub ospa była w przeszłości jedną z najpoważniejszych chorób, głównie ze względu na wysoką śmiertelność. Dla mniej niebezpiecznej postaci było to około 30%, dla poważniejszej nawet do 50%. Od 1979 r. ospa jest uważana na świecie za zwalczoną.

Transfer jest kropelkowy lub bezpośredni, okres inkubacji wynosi około 10-14 dni.

Przebieg choroby przybrał dwie formy - mniej i bardziej niebezpieczną. W obu na ciele stopniowo tworzyły się plamy, które przekształciły się w ropne pęcherze. Początkowo pojawiały się na twarzy i przedramionach i stopniowo rozprzestrzeniały się na całe ciało.

Jednak pacjenci, którzy przezwyciężyli chorobę, mieli zwykle poważne konsekwencje. Były to nieestetyczne blizny po pęcherzach, a częstą konsekwencją była również ślepota.

 

Terapia

 

Jedynym możliwym leczeniem jest szczepienie. Ma on jednak na celu jedynie zapobieganie rozprzestrzenianiu się infekcji i jest skuteczny tylko wtedy, gdy zostanie podany jak najszybciej po postawieniu diagnozy lub wcześniej w szczepieniu.

Szczepionka, która może chronić człowieka przed infekcją, jest wytwarzana z ospy krowiej. Odkrycia tego dokonał angielski lekarz Edward Jenner. Obecnie nie prowadzi się już szczepień przeciwko tej chorobie.

Pierwsza wzmianka o chorobie ma 3000 lat i pochodzi z Egiptu i Indii. Ospa była również jedną z przyczyn wytępienia rdzennych Amerykanów. Wirus sprowadzony przez kolonizatorów z Europy, na który nie byli odporni, zmniejszył ich liczebność o 90 procent.

 

Moje 3 grosze

 

Oczywiście przykład ospy czarnej nie jest argumentem dla antyszczepionkowców. Antyszczepionkowcy negują wszelkie szczepienia na COVID-19, bełkocą androny o wolności i przymusie, o walce konkurencyjnej koncernów farmaceutycznych i najgłupsze ze wszystkiego jest to, że szczepionki na COVID wykonuje się z abortowanych płodów. Tu akurat widać rękę Kościoła katolickiego, którego funkcjonariusze mają ciężkiego chyzia na tle seksu i wszystkiego, co z nim związane. I najgorsze jest to, że tej idiotycznej propagandzie ulegają ludzie rzekomo inteligentni i wykształceni… No cóż, idiotów nie brakuje także w tej sferze. O ile nie dziwie się kuchtom czytającym różne szmatławce, to dziwię się lekarzom i prawnikom, bezkrytycznie kupującym ten bełkot i – co najgorsze – zmuszających innych do podzielania ich tych głupich poglądów.

Mamy kolejną falę pandemii mutacji wirusa COVID-19 δ+, na którego zapadają znowu tysiące ludzi – głównie ze ściany wschodniej, którzy się nie zaszczepili. No cóż – to akurat matecznik PiS i jego „twardy” elektorat. Jak tak dalej pójdzie, to znów trzeba będzie zasiedlać te tereny. Dla mnie jest to kolejny dowód na prawdziwość stwierdzenia, że głupota nie boli!...   

 

Opinie Czytelników

 

Pochodzę i mieszkam na tzw. ścianie wschodniej. Do bastionu obecnie rządzącej nami partii w imię Matki Boskiej Polskiej i Jezusa Króla Wszechświata oraz wiecznie prześladowanego kościoła rzymsko - pedofilskiego, jak określa się tą patologiczną strukturę, to jest gminy i miasta Jeżowe, mam około piętnastu kilometrów. Mimo to głupota i idiotyzm emanują stamtąd chyba na całe zaczadzone Podkarpacie. Ale i nie tylko. Podpisuję się obydwoma rękoma pod Pana trzema groszami, że o zdziwienie trudno, jeśli takowy pogląd wypowiadają ludzie prości. Inaczej jednak człowiek czuje się, kiedy słyszy bełkot rodem z internetu na temat spisku, chęci zysku ze strony koncernów lekowych, powtarzanych przez - bądź co bądź - ludzi wykształconych: nauczycieli, opiekunów, pracowników administracji. O czym to świadczy? O zidioceniu? Debilizmie? Gdzie oni odbierali edukację? Jasne. Każdy ma prawo do własnego zdania. Moje życie - moja sprawa. Co jednak zrobić, kiedy antyszczepionkowcy atakują punkty szczepień? Ten nic nie wnoszący w sumie wywód podsumować mogę tylko tak: głupota może niektórych nie boli, lecz osoby postronne przeraża! (M.K.)

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że antyszczepionkowcy swoją bezrozumną działalnością przyczyniają się do rozwoju pandemii i tym samym idą na rękę tym, których ponoć zwalczają: stronników NWO, Masonom, Iluminatom i innym wyimaginowanym wrogom Ludzkości, a w szczególności wrogom Kościoła katolickiego, który nakręcał spiralę tego idiotyzmu. (Platon)

Z ciekawością przeczytałem kolejny pana felieton dotyczący epidemii ospy w Polsce.

Eksperymentalna, warunkowo dopuszczona do użycia, terapia genetyczna...

,,wyższa konieczność"?. ,,Dobro wspólne"?. Czy na pewno?.

Podziwiam pańską wiarę w naukę i ,,postęp naukowy" w odniesieniu do wakcynologii. Nie jestem ,,antyszczepionkowcem" ale zaniepokoiła mnie pana wysoce negatywna postawa wobec sceptyków eksperymentalnej terapii genetycznej, często świadomych tego co się może naprawdę za tym kryć.

Tak to już jednak jest, że Stwórca daje  ludziom różne role do odegrania wg swojego scenariusza jaki nam napisał i który, chyba, koryguje na bieżąco, co sprawia wrażenie posiadania przez nas ,,wolnej woli".

Moje postrzeganie wakcynologii będącej dziedziną... (no właśnie, czego?. Nauki?. Czemu więc wakcynolodzy  ignorują neurotoksyczność i alergenność glinu który jest w kosmetologii wzorcem reakcji alergicznej a do którego odnosi się działanie badanych kosmetyków?) zmieniło się diametralnie po tym gdy pod koniec 2001 czy 2002 roku dałem sobie, w swej naiwności, wszczepić grypę.

Niecałe dwa miesiące później, pierwszy raz w życiu i jak dotąd jedyny, ciężko zachorowałem na prawdziwą grypę.

Siedemnaście dni zwolnienia ze służby, w tym tydzień z gorączką około 39 stopni Celsjusza i kaszlem jak przy dyfterycie (paliłem wtedy papierosy).

Dziś już się domyślam czemu tak było. Stało się tak przez ,,mechanizm ADE" czyli , ujmując to w uproszczeniu, poszczepienne osłabienie układu odpornościowego.

Wcześniej i później miewałem katar, przeziębienia, anginy i choroby wieku dziecięcego ale grypę miałem tylko ten jeden raz.

Proszę wybaczyć że piszę tyle o sobie ale musiałem jakoś wyjaśnić swoją opinię na temat obecnych wydarzeń które  wydają się być kontynuacją tego co miało miejsce w USA w 2001 roku i poprzez kolejne ,epidemie" doszło do  obecnego etapu. Lata szukania wiedzy upewniły mnie w tym, że szczepionki z szybko mutującymi wirusami to naukowa szarlataneria wymyślona nie dla naszego dobra.

Oczywistym jest  że  nie jestem dla pana, przekonanego do swoich(?)

racji, żadnym autorytetem a jestem wręcz, jak pan wcześniej napisał

,,fałszywym prorokiem".

Dlatego pozwoliłem sobie zrobić mały ,,risercz" który panu przedstawiam.

Na początek  oficjalny,  ,,autorytet" i ,,niezależny ekspert"/

beneficjent grantów. Oto jego krótka, niestety, nieszczegółowa

wypowiedź  w kwestii wydarzeń we Wrocławiu: [PL] prof. Krzysztof Simon –

Szczepionka na ospę zabiła w 1963 r. więcej ludzi niż ospa [244p]   

https://www.bitchute.com/video/lazR8Cnui3Ci  /

Poniżej parę informacji dotyczących obecnej plandemii (będącej

kontynuacją tej próbnej, z sezonu grypowego 2009/2010 po której

zmieniono definicje stanów zagrożenia epidemicznego dla ułatwienia ich ogłaszania).

,,Genialny naukowiec i szalona nanotechnologia. NEURALINK i Elon Musk

się chowają!" https://www.youtube.com/watch?v=dyGPWInOcMM&t=376s

,,Paweł Nogal

Odfoliowywanie teorii spiskowych !!

„To zgłoszenie patentowe firmy Pfizer zostało zatwierdzone 31 sierpnia

2021 r. i jest pierwszym patentem, który pojawia się na liście ponad 18500 w celu zdalnego śledzenia kontaktów wszystkich zaszczepionych ludzi na całym świecie, którzy będą lub są teraz połączeni z „internetem rzeczy" : https://www.facebook.com/100009010848136/posts/2939965742980425/  

Mechanizm ADE

,,Szczepionka na COVID-19 czy wielkie oszustwo?

 Naukowcy i lekarze najbardziej obawiają się sytuacji, w której okaże się, że szczepionka o przyspieszonym trybie działania ma niezamierzone skutki uboczne. Żadna szczepionka nie jest bowiem całkowicie bezpieczna.

Należy brać pod uwagę zwyczajny mechanizm statystyczny i ilościowy. Byram Bridle zwraca uwagę, że w przypadku, gdy zaszczepi się miliard ludzi, jedno z poważnych zdarzeń niepożądanych dotknie aż 100 000 z nich. Skutki uboczne źle opracowanej szczepionki mogą być równie tragiczne jak sama pandemia koronawirusa SARS-CoV-2."

https://www.rp.pl/diagnostyka-i-terapie/art530701-szczepionka-na-covid-19-czy-wielkie-oszustwo

 

,,Lockdown zabija odporność" prof Kuna wyjaśnia:

https://www.facebook.com/100000437958557/posts/4758825494142002/?d=n

,,Wyciekła umowa firmy Pfizer z rządem w Brazylii na dostawę...

wiadomo czego. Piekło zamarzło." https://www.youtube.com/watch?v=M7DtJRX16ag  (A.S.)

 

Szanowny Panie,

- bardzo dziękuję za Pański rzeczowy głos w dyskusji. Bez wściekłości, bez zadęcia - po prostu merytoryczny i spokojny.

Co do mnie, to jestem racjonalistą i staram kierować się rozumem, a nie emocjami. Tak, wierzę w naukę i jej możliwości. Dlatego przerażają mnie antynaukowe głosy antyszczepionkowców, którzy już zaczynają ze swych poglądów tworzyć jakąś religię.

Szczepionki pomogły zwalczyć różne infekcje, które od czasu do czasu pojawiają się gdzieś w zapadłych kątach świata - np. w krajach b. ZSRR. I skoro są złem, to są złem koniecznym - bez nich mielibyśmy powtórki ze Średniowiecza i Odrodzenia - masowe pomory na wszystkich kontynentach.

Obawiam się zatem, że za tym wszystkim kryje się drugie dno - np. depopulacja Ludzkości. A nie ma nic lepszego do osiągnięcia takiego celu, jak broń B. Przecież to w sumie proste: zsyntetyzować wirusa o stworzyć ruch antyszczepionkowy. I już mamy redukcję populacji: czysto i w białych rękawiczkach. Do tego migracje ludności roznoszące różne choróbska - jak np. wirus ebola w Afryce i inne groźne infekcje. Patrzę na to z punktu widzenia wojskowego, którym byłem, i analityka SG, którym też byłem w czynnym życiu zawodowym. W latach 90. ub. stulecia jeszcze jako WOP ostrzegaliśmy przed zawleczeniem na terytorium naszego kraju błonicy, szkarlatyny, tyfusu i kilku innych paskudnych infekcji. Udało mi się wymusić na naszych władzach przeprowadzenia szczepień personelu granicznego WOP i UC, dzięki czemu udało się nam uniknąć epidemii w Polsce. Zachorowania były, owszem, ale nic o nich nie mówiono - choć były tajemnicą Poliszynela.

Przykro mi, że miał Pan takie problemy grypowe. Być może ma pan jakiś kłopot w odpornością organizmu na niektóre patogeny - tak też bywa. Trzeba się nauczyć z tym żyć...

Swoją drogą ten materiał - który mi Pan polecił - jest nader ciekawy i zapoznam się z nim w najbliższych dniach.

Obawiam się jednego, a mianowicie tego, że postępujący efekt globalnego ocieplenia (EGO) plus migracje stwarzają doskonałe warunki do transmisji patogenów z strefy zwrotnikowej i równikowej na północ i południe. Nie zdziwi mnie to, że taka ebola pojawi się w Grecji, Hiszpanii i Włoszech  - skąd będzie miała przyczółek na Europę. Obawiam się, że to już jest kwestia krótkiego okresu czasu. A do tego jeszcze wirusy i bakterie uwięzione w lodowcach i wiecznej zmarzlinie, która taje... To będzie autentyczny problem związany z EGO. I wszelkie ruchy antyszczepionkowe mogą tylko dobić populację Europy i Ameryk, a wtedy będzie koniec cywilizacji i powrót do barbarzyństwa, ale jak napisał ongi R.E. Howard - "to cywilizacja jest nienormalna, barbarzyństwo jest naturalnym stanem ludzkości..." I miał rację.  

I jeszcze jedna rzecz, o której zapomniałem, a mianowicie - wszyscy antyszczepionkowcy histeryzują przytaczając dane iluż to ludzi zmarło, a iluż to ludzi odniosło jakieś inne szkody wskutek działania szczepionek. OK., ale dlaczego nie podają ilu ludzi dzięki nim uratowano! To tak, jak z ustawą deubekizacyjną - czytamy w niej, jakich to straszliwych zbrodni dopuścili się żołnierze WOP na biednych Polakach. OK., ale kiedy zażądałem w IPN okazania mi rejestru moich strasznych zbrodni, to nie otrzymałem do dnia dzisiejszego, a upłynęło już 10 lat... To działa właśnie tak na słabe umysły - zmarło dajmy na to 100 osób, ale 10 mln żyje nadal! No ale o tym już się nie mówi - mówi się tylko o tych 100 osobach, co jest wredną manipulacją. (Robert Leśniakiewicz)


Bohumila Kunertová

Przekład z czeskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz



[1] Wg Bibii Tysiąclecia, Pallotinum, Poznań 1998