Prof. dr hab. Benon Zbigniew Szałek
Redakcja „SFINKSA”
opublikowała w numerze 4/1990 artykuł R.
Leśniakiewicza „Czym jest Agharta?” Autor tego artykułu skupił swoją uwagę
na różnych legendach azjatyckich, wzmiankujących istnienie w Azji Centralnej
zagadkowego i starożytnego państwa zwanego Agharta. Władcy Agharty mieli
dysponować wielką wiedzą i umiejętnościami przekraczającymi nawet nasze
możliwości – tyle legendy.
1.
j. węgierski NAGY (wym. NODJ) AR
j. tamilski NEDY ARY
j. polski – wielka, długa rzeka.
2.
j. tamilski KARY TATTI
j. japoński KUROI TATE
j. polski – czarna tarcza.
3.
j. japoński JOI FUTTA O UTTA
j. węgierski JO FEDÓT UTÓTT
j. polski – dobrą pokrywkę uderzał.
Zgodności językowe
przedstawione w powyższych przykładach można zestawić tak jak na ryc. 1.
Zgodności da się również
zauważyć w odniesieniu do trzech grup językowych jednocześnie, przykładowo:
j. tamilski NIRNDA WEDY; IRY UDE; SAKAYATTE URY
j. japoński NURETA FUTA; ERAI UTI; SUKUI O ERU
j. węgierski NYIRKOS FEDÖ; ERÖS ÜTES; SEGELYET ER.
j. polski – mokra pokrywka; wielki, silny cios; pomoc
uzyskać.
Rozpatrując te zgodności warto
mieć na uwadze, jak dalece mogą się dźwiękowo różnić wyrażenia w trzech
językach o rodowodzie uznanym przez naukę za na pewno wspólny, np. w języku
polskim, niemieckim, rosyjskim języki indoeuropejskie
j. polski TEGO PIĘKNEGO DNIA
j. niemiecki AN DIESEM SCHÖNEM TAG
j. rosyjski W ETOT PRIEKRASNYJ DIEŃ
Po dokładnym przebadaniu
200.000 słów węgierskich i fińskich, 100.000 słów japońskich i 40.000 słów
tamilskich – oraz odpowiednich gramatyk – doszedłem do wniosku, że zgodności te
mają charakter systemowy – tzn. występują często w sposób regularny, dotyczą
nie tylko elementów (słów), ale także powiązań (reguły gramatyczne).
Systemowe zgodności starych
słów i struktur gramatycznych wskazują na to, że te trzy tak oddalone od siebie
rasowo i przestrzennie ludy (Ugrofinowie, Drawidowie i Japończycy) musiały w
zamierzchłych czasach posługiwać się wspólnym językiem i bytować na wspólnym
obszarze, objętym władzą płynącą z jakiegoś bardzo silnego ośrodka kulturowego
i politycznego. Panujący tam lud (przodkowie Drawidów? Japończyków? Ugrofinów?)
były w stanie narzucić swój własny język pozostałym ludom – i to tak skutecznie
i trwale, żepo dziś dzień jesteśmy w stanie wyśledzić we współczesnych nam
tekstach tamilskich, węgierskich i japońskich potrójne zgodności leksykalne i
gramatyczne.
Na bazie wyników moich badań
prowadzonych od 1971 roku, zbudowałem teorię nazwaną z japońska SAN MIN ITI GO
co oznacza „trzy ludy jeden język”. Z moich badań wynika, że państwo wspólnoty
językowej SAN MIN ITI GO istniało jeszcze w epoce kamienia. Mianowicie nie stwierdziłem,
by w tych trzech grupach językowych występowały podobne słowa na oznaczenie
metalu. Natomiast znano już wówczas uprawę roli i niektóre środki transportu
(łódź, wóz).
Czy cywilizacja SAN MIN ITI GO
była cywilizacją alternatywną? Legendy hinduskie, tybetańskie, mongolskie przekazują
wspomnienia o państwie „złotego wieku”, o państwie szczęśliwości, o rządach
świętych mędrców, joginów, ascetów. Niektórzy, np. Śri Aurobindo twierdzą, że potrafili oni głosem rozbijać skały, że
odnaleźli „słońce ukryte w ciemnościach”. Znane są doniesienia o znaleziskach z
terenu Azji starożytnych szkieletów ludzkich charakteryzujących się bardzo –
50-krotnie wyższym niż normalnie – wysokim stopniem napromieniowania. Być może
władcy SAN MIN ITI GO stworzyli cywilizację alternatywną i byli w stanie
wykorzystywać inne, nie-mechaniczne sposoby oddziaływania na otoczenia. Być
może legendarna Agharta jest identyczna z hipotetycznym państwem SAN MIN ITI GO
wyłaniającym się z mroków zapomnienia dzięki porównawczym badaniom lingwistycznym.
I może nie jest przypadkiem,
że w legendzie o Agharcie słowo GORO wymieniane w związku z posłańcami w
„zadziwiających wozach” ma swój odpowiednik w japońskim KURUMA (wóz) i fińskim
KUROMA (wóz) poza tym „toczyć się” w języku japońskim to KOROGARU, a w
węgierskim GURULNI.
Badania glottochronologiczne
wskazują, że wspólnota językowa SAN MIN ITI GO istniała do ok. roku 7000 p.n.e.
Wówczas to dojść musiało do jej rozpadu. Badania glottochronologiczne wskazują,
że pierwsze odłączyły się od niej ludy ugrofińskie. Natomiast ludy drawidyjskie
i Japończycy bytowali razem aż do pojawienia się w użytku metali – istnieją
podobne stare słowa drawidyjskie i japońskie na oznaczenie metalu – być może do
4000/3500 r. p.n.e.
Dlaczego rozpadła się
wspólnota SAN MIN ITI GO? Nie wiadomo. Kierunki migracji (Ugrofinowie na
północ, Drawidowie na południe, Japończycy na wschód) wskazują na to, że
wspólnota SAN MIN ITI GO musiała być gdzieś w Azji Centralnej (zob. ryc. 2).
Drawidowie jako piersi po rozpadzie wspólnoty SAN MIN ITI GO zbudowali ok. roku
3500 p.n.e. nowe centrum cywilizacyjne – w dolinie Indusu z miastami–twierdzami
NARMINI MOHENJO DARO i HARAPPA. Być może wspaniałe osiągnięci tej cywilizacji (inżyniersko
rozplanowane i skanalizowane miasta, prosty system pisma, doktryna jogiczna)
wywodzą się z czasów wspólnoty SAN MIN ITI GO. Niestety – jak na razie o
realności istnienia tej wspólnoty świadczą tylko ślady lingwistyczne. Nie natrafiono
na zabytki materialne, które można by jednocześnie powiązać z SAN MIN ITI GO.
Być może w micie o państwie Złotego Wieku Agharta przebrzmiewa echo wspomnień o rzeczywiście istniejącym przed 9000 laty zagadkowym państwie SAN MIN ITI GO – obszarze wspólnoty językowej i przodków Japończyków, Drawidów i Ugrofinów.
Źródło - "Sfinks" nr 1/1991.