piątek, 30 września 2022

UFO i okaleczenia zwierząt (1)

 


Elżbieta Boroń vel Bronisław Rzepecki

 

- Mówią, że jakaś strzała zabiła mojego byka, ale ja nie wierzę w to – powiedział Rene Bosc. – Cokolwiek to było, pozostawiło dużą dziurę w tyle tułowia byka, zbyt dużą jak na strzałę…

Incydent, o którym mówił Rene Bosc zdarzył się pewnej listopadowej nocy 1978 roku w pobliżu Spillimeechen w Górach Skalistych. Ma byku ważącym 1700 funtów dokonano również kastracji i usunięcia połowy penisa. Gdy zwierzę znaleziono, wyglądało jakby było pozbawione krwi, chociaż na trawie pozostała jej tylko mała plama, tam gdzie zwierzę leżało.

Podobne zdarzenie okaleczenia zwierzęcia – tym razem krowy – miało miejsce na farmie Nicka Chomiaka z Hornogate, BC, Kanada, ok. 15 mil na północ od farmy Bosca. Brak było jednego oka, chociaż powieka była zamknięta nad oczodołem, połowy ucha, a poniżej jednego rogu, który wydawał się być skręcony, zauważono ślad jakby coś penetrowało skórę. Policja odcięła łeb zwierzęcia, przekazując go do badań. Stwierdzono, że to, co przebiło skórę przeszło przez pysk i prawdopodobnie uchodząc do nozdrzy zmieniło kierunek aby spenetrować pewien odcinek kanału nosowego w końcu powodując śmierć. Cokolwiek to było pozostawiło kanał szerokości dwóch palców, biegnący przez mięśnie głowy, powodując poważne krwotoki.

A oto jeszcze kilka innych przypadków okaleczeń zwierząt hodowlanych z Alberty w Kanadzie, które podaję za periodykiem „Stigmata” 1/1980:

v 23.IX.1979 r. – na południe od Brooks – 5-miesięczne źrebię – usunięto sutki, skórę pachwiny, prawe oko, ucho i część pyska.

v 21.IX.1979 r. – na pd.-zach. od Clares-Holm – byk – usunięte genitalia, język, koniuszek prawego ucha i prawa noga.

v 26.IX.1979 r. - pd.-zach. od Nanton – 3-letni byk rasy Hereford – usunięte: moszna, prawe ucho i część języka.

v 29.IX.1979 r. – Gem – 6-letni byk rasy Hereford – usunięty penis, widoczna linia nakłuć wzdłuż mostka.

v 29.IX.1979 r. – na zach. od Kipp – roczna jałówka – usunięty język, prawe ucho i część odbytnicy.

v 30.IX.1979 r. – Parkland – młody wół – usunięta odbytnica i końce obu uszu.

v Początek października 1979 r. – koło Elk Island NP. – 3-letni byk – usunięte genitalia.

v Połowa października 1979 r. – koło Malville – młody wół – brak języka i jednego ucha, rozcięte gardło, brak krwi.

 

Dnia 17.XI.1979 roku na konferencji ufologicznej w San Diego, CA, dyrektor APRO[1] Jim Lorenzen powiedział:

Dr Howard Burgess, członek APRO studiujący tą sytuację (tzn. przypadki okaleczeń zwierząt, ang.: cattle mutilations – przyp. aut.) zauważył, że 90% okaleczonych zwierząt stanowiło szczególną grupę. Były to 4 lub 5-letnie krowy i jałówki do roku. Prawie wszystkie były rasy Charolais/Hereford. Bydło (…) posiadało ślady podnoszenia za pomocą liny owiniętej wokół jednej nogi. W miejscu tym sierść była wytarta, a noga zwykle złamana. W wielu przypadkach ofiary musiały być zrzucane na ziemię z pewnej wysokości, ponieważ ciała zawierały wiele złamanych kości.

Dr Burgess dowodził, że bydło, które było zabierane w nocy bez ostrzeżenia, musiało być wcześniej w jakiś sposób znaczone. Polecił miejscowemu farmerowi (z płn. regionów Meksyku lub pd. Kolorado, gdzie miała miejsce największa aktywność cattle mutilations – przyp. aut.) aby ten przeprowadził pewną ilość bydła w miejsce, gdzie jest całkowicie ciemno w nocy. (…) Odkryto około 20 krów, które (…) były oznakowane w sposób widoczny w ciemności. Pomimo, że przeprowadzono wiele testów, powód tej luminescencji nie został nigdy wyjaśniony. Jak zauważono, istnieje pewna różnica pomiędzy bydłem, które padło od okaleczeń, a tym umierającym w sposób naturalny. Żywe zwierzęta bezwzględnie unikają tych miejsc, w których padły od okaleczeń

 

Te dziwnie oznaczone zwierzęta zostały przebadane w Schoenfield Clinical Laboratories w Albuquerque, NM, USA. Wraz z odkryciem, że że materiał organiczny na skórze zwierzęcia zawierał dużo więcej potasu (K) niż próbki ziemi z tej części kraju odkryto również, że w wewnętrznych organach tych zwierząt brakowało całych połaci tkanek. Stwierdzono także, że do wnętrza zwierzęcia został wprowadzony jakiś rodzaj cylindrycznego przyrządu, który wybuchając – prawdopodobnie przypadkowo – zdruzgotał całkowicie kość miednicową ofiary. Więcej szczegółów nie podano.

Interesujący przypadek zdarzył się w 1977 roku na rancho Davida Wagnera, w pobliżu Sterling, CO. Farmer szukając swego zaginionego cielaka, zauważył przy bramie leżącą krowę, która wyglądała tak, jakby miała się cielić. Nie zwrócił na nią zbytniej uwagi sądząc, że właściciele zawiadomili już weterynarza. W tym samym miejscu znalazł się następnego dnia i mniej więcej o tej samej godzinie. Krowa była okaleczona:

Oni odcięli krowie język, jeden sutek (strzyk), ucho i oczyścili dokładnie szczękę. Weterynarz L.L. Rieke który wykonał autopsję krowy powiedział: „Gdy ja badałem stwierdziłem brak macicy, którą usunięto od wewnątrz, co było niezwykłe.”

Można przytoczyć jeszcze wiele podobnych przypadków, ale w żadnym z nich nie ma świadków, że odpowiedzialnymi za okaleczenia zwierząt nie są UFO lub też ich Pasażerowie. Nikt nie widział Ufonautów przeprowadzających operacje na zwierzętach – czy rzeczywiście nikt?

Film pt. „A Strange Harvest” (Dziwne żniwa) zrealizowany przez Lindę Moulton-Howe dyrektora ds. F/X (efektów specjalnych) stacji TV w Denver, CO, poświęcony jest problemowi okaleczania zwierząt. Przedstawia on m.in. sesję hipnotyczną z Judy Doraty, która miała CE z obcymi istotami. Były one – wg świadka – zajęte pobieraniem różnych części ciała z żywego zwierzęcia. Zdarzenie to miało miejsce w maju 1973 roku, niedaleko Houston, TX. Hipnozę przeprowadził dr Leo Sprinkle, a oto fragment wypowiedzi Judy Doraty z sesji hipnotycznej:

Doraty: …Widzę jakieś zwierzę, które jest wyciągane do góry. Widzę, że próbuje się uwolnić. To wygląda tak, jakby było wsysane. (…) Robi mi się niedobrze patrząc jak oni rozcinają ciało tego zwierzęcia. Jest to robione bardzo szybko i cielę nie od razu umiera. Z jakiegoś powodu serce cielęcia nie jest wyjęte… Nie wiem. Wydaje mi się jakby cielę ciągle żyło i to mnie przygnębia. Następnie widzę, jak cielę jest spuszczane… Jakby zostało zrzucone w dół i gdy jest na ziemi, jest martwe. Widzę, że nie porusza się. (…)

Sprinkle: Widzisz pocięte zwierzę?

D.: Tak.

S.: Jak zostało pocięte?

D.: Zrobiono sekcję.

S.: Nożami?

D.: Instrumentami jakiegoś rodzaju.

S.: Możesz opisać te instrumenty?

D.: Wyglądają jak noże, ale mają inne uchwyty. Jak oprawki nożyków do golenia. To nie ma części ruchomych i przypomina nożyki do golenia. Jest tam jakiś materiał… tkanka i są tam igły w tym, lub coś co podobnie wygląda. Mogą to być jakieś sondy, nie wiem. Są połączone ze zbiorniczkami. Igła, sonda lub coś innego, umieszczone wewnątrz prowadzi do tych cylindrycznych zbiorników. (…)

 

CDN.     



[1] Aerial Phenomena Research Organization – Organizacja Badań Fenomenów Atmosferycznych.