Albert Rosales
Miejsce: Falkland
Hills, Szkocja
Data: 23.IX.1996
Czas: 21:45
GMT
Opis
incydentu:
Świadkowie widzieli o godzinie 20:00
ogromny trójkątny statek świecący bardzo jasnymi wiązkami światła w stronę
ziemi. Obiekt unosił się nad obszarem i był widziany wolno przechylający się,
odsłaniając na szczycie dużą kopułę. Na spodzie widać było trzy małe czerwone
światła na każdym wierzchołku obiektu. Nagle obiekt wystrzelił w dal na dźwięk
zbliżającego się samolotu.
O godzinie 20:30 roku świadkowie
ponownie zobaczyli ogromny trójkąt w tym samym miejscu, świecący potężnymi
wiązkami białego światła. Później niektórzy świadkowie wrócili w to miejsce i
obserwowali potężną niebieską poświatę pojawiającą się nad polem na wysokości
wierzchołka drzewa. Aby lepiej widzieć, zjechali wąską uliczką i zaparkowali
pojazd. Następnie zobaczyli duży obiekt przypominający gwiazdę tuż nad
niebieską poświatą, który pulsował i powiększał się na przemian. Nagle
zauważyli poruszające się sylwetki wielu małych, szczupłych postaci; jedna z
postaci była jednak znacznie wyższa od pozostałych, miała około siedmiu stóp/~210
cm wzrostu. Inne małe istoty wkroczyły pomiędzy drzewa na polu. Na ziemi leżał
duży czarny obiekt. Postacie zdawały się zbliżać do obiektu. W tym momencie
świadkowie bardzo się przestraszyli i odjechali z okolicy.
Przybyli do domu jednego ze
świadków i pożyczyli lornetkę. Wkrótce wrócili na miejsce i zauważyli, że
niebieskie światło wciąż się świeci. Znów zobaczyli małe istoty poruszające się
pomiędzy drzewami i wychodzące z nich. Widzieli także bardzo wysoką istotę
stojącą tyłem do nich. Patrząc na unoszący się obiekt przez lornetkę, można było
stwierdzić, że był koloru bursztynowego i otoczony ciemnymi wgłębieniami.
Obracał się powoli, od czasu do czasu obracając się wokół własnej osi. Widoczne
były dziesiątki małych stworzeń, które najwyraźniej niosły małe pudełka i
rurowe pojemniki. Wyższe postacie były również widziane i opisywane jako mające
brązową skórę i orientalne oczy, które zdawały się nadzorować dużą grupę
mniejszych istot.
Używając lornetki, dostrzegli
teraz duży, przezroczysty, oświetlony obiekt w kształcie kapsuły, pomarszczony
na zewnątrz wgłębieniami przypominającymi mózg. Obiekt wydawał się znajdować na
ziemi, a wewnątrz znajdowało się kilka bardzo małych, cienkich istot. Obok tego
obiektu znajdował się kolejny, mniejszy, poza tym identyczny z pierwszym. Ten
zawierał bardzo wysoką istotę o brązowej skórze. Na ziemi w pobliżu lasu
widziano także inny większy statek. Wokół niego było mnóstwo świateł i
dziesiątki małych istot, które zdawały się pracować w grupach, wchodząc i
wychodząc z lasu. Świadkowie widzieli także wychodzące z lasu przedmioty w
kształcie kapsułek, przypominające kokony. Obiekty te nagle przeleciały przez
pole w stronę świadków, unosząc się kilka stóp od nich. Każda z kapsuł
zawierała jedną z małych istot. Były to dziesiątki kapsułek unoszących się
teraz w pobliżu świadków.
W tym momencie świadkowie byli
zdezorientowani i mieli mgliste wspomnienia dotykania ich przez małe istoty za
pomocą urządzeń przypominających sondy. Małe istoty zostały opisane jako
posiadające ogromne czarne oczy i uśmiechały się do świadków. Porozumiewali się
między sobą wydając głośne, wysokie dźwięki, niczym wieloryby. Świadkowie
pamiętali później, jak opuścili to miejsce i wrócili do domu w stanie szoku.
Później, sprawdzając miejsce zdarzenia, śledczy znaleźli na ziemi okrągłe
ślady, spaloną i martwą roślinność oraz gałęzie pobliskich drzew pokryte czymś,
co wyglądało na białą pajęczynę.
Dodatek
HC
# 2562
Źródło: Tony Dodd – „UFO Magazine” Vol. 15 # 15
Typ: A C
& G?
Moje
3 grosze
Kilka lat temu postawiłem hipotezę, że
mamy do czynienia nie tyle z żywymi istotami ile z robotami albo cyborgami. To
oczywiste, że eksploracja Kosmosu przy użyciu robotów jest o wiele tańsza i
bezpieczniejsza niż przez żywe istoty. Skoro my ich używamy, to dlaczegóżby Oni
nie mieli ich używać? Wszak prawa ekonomiki obowiązują wszędzie w Kosmosie i
konto „ma” powinno zgadzać się z kontem „winien” – czyż nie?
Myślę, że świadkowie mieli do
czynienia właśnie z takimi robotami czy cyborgami, a przy okazji zaliczyli
także CE-5/CE-III-F z Nimi. Niestety autor nie podaje, czy poddano ich regresji
hipnotycznej. Myślę, że ta relacja jest wiarygodna, szczególnie że podał ją SD Anthony Dodd z brytyjskiej policji,
który znany był ze swej solidności i wiarygodności.
Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz