piątek, 26 stycznia 2024

CE3-5/CE-III-B-F z Szarakami w Szkocji

 


Albert Rosales

 

Miejsce: Falkland Hills, Szkocja

Data: 23.IX.1996

Czas: 21:45 GMT

Opis incydentu:

Świadkowie widzieli o godzinie 20:00 ogromny trójkątny statek świecący bardzo jasnymi wiązkami światła w stronę ziemi. Obiekt unosił się nad obszarem i był widziany wolno przechylający się, odsłaniając na szczycie dużą kopułę. Na spodzie widać było trzy małe czerwone światła na każdym wierzchołku obiektu. Nagle obiekt wystrzelił w dal na dźwięk zbliżającego się samolotu.

O godzinie 20:30 roku świadkowie ponownie zobaczyli ogromny trójkąt w tym samym miejscu, świecący potężnymi wiązkami białego światła. Później niektórzy świadkowie wrócili w to miejsce i obserwowali potężną niebieską poświatę pojawiającą się nad polem na wysokości wierzchołka drzewa. Aby lepiej widzieć, zjechali wąską uliczką i zaparkowali pojazd. Następnie zobaczyli duży obiekt przypominający gwiazdę tuż nad niebieską poświatą, który pulsował i powiększał się na przemian. Nagle zauważyli poruszające się sylwetki wielu małych, szczupłych postaci; jedna z postaci była jednak znacznie wyższa od pozostałych, miała około siedmiu stóp/~210 cm wzrostu. Inne małe istoty wkroczyły pomiędzy drzewa na polu. Na ziemi leżał duży czarny obiekt. Postacie zdawały się zbliżać do obiektu. W tym momencie świadkowie bardzo się przestraszyli i odjechali z okolicy.

Przybyli do domu jednego ze świadków i pożyczyli lornetkę. Wkrótce wrócili na miejsce i zauważyli, że niebieskie światło wciąż się świeci. Znów zobaczyli małe istoty poruszające się pomiędzy drzewami i wychodzące z nich. Widzieli także bardzo wysoką istotę stojącą tyłem do nich. Patrząc na unoszący się obiekt przez lornetkę, można było stwierdzić, że był koloru bursztynowego i otoczony ciemnymi wgłębieniami. Obracał się powoli, od czasu do czasu obracając się wokół własnej osi. Widoczne były dziesiątki małych stworzeń, które najwyraźniej niosły małe pudełka i rurowe pojemniki. Wyższe postacie były również widziane i opisywane jako mające brązową skórę i orientalne oczy, które zdawały się nadzorować dużą grupę mniejszych istot.

Używając lornetki, dostrzegli teraz duży, przezroczysty, oświetlony obiekt w kształcie kapsuły, pomarszczony na zewnątrz wgłębieniami przypominającymi mózg. Obiekt wydawał się znajdować na ziemi, a wewnątrz znajdowało się kilka bardzo małych, cienkich istot. Obok tego obiektu znajdował się kolejny, mniejszy, poza tym identyczny z pierwszym. Ten zawierał bardzo wysoką istotę o brązowej skórze. Na ziemi w pobliżu lasu widziano także inny większy statek. Wokół niego było mnóstwo świateł i dziesiątki małych istot, które zdawały się pracować w grupach, wchodząc i wychodząc z lasu. Świadkowie widzieli także wychodzące z lasu przedmioty w kształcie kapsułek, przypominające kokony. Obiekty te nagle przeleciały przez pole w stronę świadków, unosząc się kilka stóp od nich. Każda z kapsuł zawierała jedną z małych istot. Były to dziesiątki kapsułek unoszących się teraz w pobliżu świadków.

W tym momencie świadkowie byli zdezorientowani i mieli mgliste wspomnienia dotykania ich przez małe istoty za pomocą urządzeń przypominających sondy. Małe istoty zostały opisane jako posiadające ogromne czarne oczy i uśmiechały się do świadków. Porozumiewali się między sobą wydając głośne, wysokie dźwięki, niczym wieloryby. Świadkowie pamiętali później, jak opuścili to miejsce i wrócili do domu w stanie szoku. Później, sprawdzając miejsce zdarzenia, śledczy znaleźli na ziemi okrągłe ślady, spaloną i martwą roślinność oraz gałęzie pobliskich drzew pokryte czymś, co wyglądało na białą pajęczynę.

Dodatek HC # 2562

Źródło: Tony Dodd – „UFO Magazine” Vol. 15 # 15

Typ: A C & G?

 


Moje 3 grosze

 

Kilka lat temu postawiłem hipotezę, że mamy do czynienia nie tyle z żywymi istotami ile z robotami albo cyborgami. To oczywiste, że eksploracja Kosmosu przy użyciu robotów jest o wiele tańsza i bezpieczniejsza niż przez żywe istoty. Skoro my ich używamy, to dlaczegóżby Oni nie mieli ich używać? Wszak prawa ekonomiki obowiązują wszędzie w Kosmosie i konto „ma” powinno zgadzać się z kontem „winien” – czyż nie?

Myślę, że świadkowie mieli do czynienia właśnie z takimi robotami czy cyborgami, a przy okazji zaliczyli także CE-5/CE-III-F z Nimi. Niestety autor nie podaje, czy poddano ich regresji hipnotycznej. Myślę, że ta relacja jest wiarygodna, szczególnie że podał ją SD Anthony Dodd z brytyjskiej policji, który znany był ze swej solidności i wiarygodności.

 

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz