środa, 14 lutego 2024

CE3/CE-III-A w Sznajewie, Rosja

 


Albert Rosales

 

Miejsce: Sznajewo, region Penza, ZSRR

Data: początek sierpnia 1957 roku

Czas: 22:00 – 23:00 MSK

Opis incydentu:

Nauczycielka A. I. Dubynina wraz z mężem i małym dzieckiem przyjechali do Sznajewa na wakacje. Sznajewo było małą wioską otoczoną lasem wysokich sosen. Wieczorami, po całodziennych zajęciach, odpoczywali zazwyczaj do około 22:00 lub 23:00. W noc spotkania spędzili noc w lokalnej szkole znajdującej się naprzeciwko domu jej rodziców. Szkoła otoczona jest sosnami. Dubynina z dzieckiem na rękach poszła na spacer do lasu, podczas gdy jej mąż rozmawiał jeszcze z ojcem. Podeszła do sosen, a następnie wróciła do bramy szkoły, aby poczekać na męża.

Dziś nie pamięta dlaczego, ale poczuła nagłą potrzebę spojrzenia w górę na wierzchołki sosen i zobaczyła unoszący się w powietrzu owalny obiekt o zielonkawym kolorze, coś w rodzaju szmaragdu. Świeciło na krawędziach; obiekt był przezroczysty, a w środku widziała duże czarne krzesło i siedzącego na nim mężczyznę. Nogi miał złączone, a ręce oparte na podłokietnikach. Na głowie miał czarny hełm, a na rękach czarne rękawiczki. Dubynina patrzyła na mężczyznę ze zdziwieniem, po czym przerażonym głosem zawołała męża. Podbiegł do niej mąż, zaniepokojony tonem jej głosu, a ona wskazała mu przedmiot. Jej mąż spojrzał, ale obiekt poruszył się i zniknął z pola widzenia z bardzo dużą prędkością. Teraz rzeczywiście poszybował w górę, według świadka poszedł w bok. Para była tak oszołomiona, że przez kilka minut nie ruszała się z miejsca. Jej mąż, były pilot, stwierdził, że to jakieś nowe urządzenie do badania pogody. Dubynina przez lata nie wspominała o tym zdarzeniu.

Dodatek HC

Źródło: https://www.ufo-com.net/publications/art-12398-neobychnie-yavlenia-dokosmicheskuyu-eru.html?fbclid=IwAR3J8b84-HM5oQIG5c-e7CMxEsgZW23jztErgxcSGXVoXlQyqnWAZsEFxaM

Typ: A

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz