Wiktor Bumagin
Teoretycy spiskowi zajmują się
bardzo tajemniczymi sprawami: globalnym spiskiem, tajnymi stowarzyszeniami,
kosmitami, „latającymi spodkami”. To więc nie przypadek, że przydarzają się im
czasem bardzo tajemnicze historie. Od pewnego czasu w prasie i Internecie
powielane są na przykład informacje o takich tajemniczych przypadkach.
Zwłoki
w łazience
Sporo bardzo poważnych
zwolenników teorii spiskowych w różnych okresach zginęło w tajemniczych
okolicznościach w Stanach Zjednoczonych, po tym jak udało im się ujawnić pewne
mroczne sekrety rządu „światowej twierdzy demokracji”. Tak więc 1 sierpnia 1991
roku w pokoju hotelu Sheraton Inn w Martinsburgu w Wirginii Zachodniej odkryto
ciało mężczyzny w średnim wieku. Leżał w łazience w ogromnej kałuży krwi, na
widok której pokojówka, która znalazła ciało, zemdlała. Na pierwszy rzut oka
wyglądało to na samobójstwo: nadgarstki obu rąk zmarłego były kilkakrotnie
przecięte, a rany były bardzo głębokie. Bez pomocy z zewnątrz ten człowiek
umarłby wkrótce po otrzymaniu takich ran.
Recepcja szybko dowiedziała się,
że w pokoju przebywał pisarz, dziennikarz i zwolennik teorii spiskowych Danny Casolaro. Jego śmierć była
szokującą niespodzianką dla jego przyjaciół i rodziny, ale większość z nich
ostatecznie zaakceptowała teorię samobójstwa. Jednak dla wielu śmierć Casolaro
wydawała się wręcz podejrzana, a gdy policyjni detektywi zaczęli głębiej badać
sprawę, w coraz większej liczbie zaczęły pojawiać się dziwne szczegóły. Zauważyli
to amerykańscy teoretycy spiskowi, którzy doszli do wniosku, że Danny Casolaro
nie popełnił samobójstwa i że było to dobrze zamaskowane morderstwo. Faktem
jest, że rok przed tragedią Casolaro natknął się na coś bardzo mrocznego, a im
bardziej zagłębiał się w tę sprawę, tym wyraźniej zdawał sobie sprawę z jej
skali. Teoretyk spiskowy odkrył istnienie tajemniczej grupy cieni, którą zaczął
nazywać Octopus (Ośmiornica), która stała za niemal każdym większym wydarzeniem na
świecie.
Sekrety
„Ośmiornicy”
Odkrycie to rozpoczęło się od
przyjaciela Casolaro, Williama Hamiltona,
programisty w stworzonej przez siebie firmie Inslaw, który stworzył złożony
program PROMIS do śledzenia, tajnego nadzoru i wyszukiwania przestępców. W
pewnym momencie Hamilton oskarżył Departament Sprawiedliwości Stanów
Zjednoczonych o nielegalne wykorzystanie programu PROMIS i przekształcenie go w
program szpiegujący. Począwszy od 1983 roku Hamilton przez kilka lat pozywał
Departament Sprawiedliwości, a następnie poprosił Casolaro o pomoc. Casolaro
odkrył, że Departament Sprawiedliwości faktycznie zmodyfikował program
Hamiltona i sprzedał go zagranicznym agencjom wywiadowczym w Izraelu (czyżby
chodziło o Pegasus??? – przyp. tłum.),
Jordanii i innych krajach. Im bardziej teoretyk spiskowy zagłębiał się w tę
sprawę, tym wyraźniej zdawał sobie sprawę, że odkrył jakąś ogromną tajną
siatkę, w skład której wchodziło wielu ludzi na całym świecie.
Casolaro odkrył, że sieć odegrała
ważną rolę w tak znaczących wydarzeniach, jak kryzys kubański w 1962 r. i
skandal Watergate. Agenci Octopusa
stali za przetrzymywaniem amerykańskich zakładników w Iranie, co pomogło Ronaldowi Reaganowi wygrać wybory
prezydenckie w 1980 roku. Octopus
stał za eksplozją Boeinga 747 Jumbo Jet nad szkockim miastem Lockerbie w 1988
roku, a nawet brał udział w tajnych operacjach w bazie wojskowej Strefy 51 w
Nevadzie, ponieważ ta tajna sieć była połączona z projektem Majestic 12.
Kiedy Danny Casolaro głęboko
zaangażował się w śledztwo, zaczął otrzymywać groźby, że zostanie zabity, jeśli
nie przerwie dziennikarskiego śledztwa. Kiedyś nawet powiedział bratu, że gdyby
przydarzył mu się wypadek i umarł, to nie musiałby wierzyć oficjalnym wersjom,
bo wszystko byłoby zmyślone. Śledztwo w sprawie śmierci Casolaro ujawniło, że
na około dzień przed śmiercią pisarz spotkał się z innym informatorem, Williamem Turnerem i wiele wskazywało
na to, że konspirolog otrzymał od niego wiele interesujących informacji.
Wracając do hotelu, Casolaro, według świadków, wcale nie wydawał się zmartwiony
ani zdenerwowany, ale raczej spokojny i zadowolony. Badanie metody samobójstwa
wybranej przez Casolaro również pozostawiło wiele pytań. Bardzo bał się samego
widoku krwi, co jego brat dobrze znał, dlatego pisarz nawet w głębokiej
depresji nie mógł dobrowolnie zdecydować się na taką metodę samobójstwa.
Okazało się również, że rozcięcia na obu nadgarstkach Casolaro były tak
głębokie, że tętnice łokciowe zostały całkowicie przecięte. W przypadku takich
skaleczeń zwolennik teorii spiskowych nie byłby już w stanie normalnie używać
ręki do zadawania takich samych głębokich cięć na drugim nadgarstku.
Śmierć
po konferencji
Tajemnicze wypadki z udziałem
zwolenników teorii spiskowych zdarzają się także na Starym Kontynencie. Na
początku sierpnia 2018 r. polskie władze zwróciły laptop i telefon komórkowy
krewnym angielskiego teoretyka spiskowego Maxa
Spiersa, który dwa lata wcześniej zmarł w tym zachodniosłowiańskim kraju w
dziwnych okolicznościach. Okazało się jednak, że wszystkie pliki na laptopie zostały
usunięte, a karta SIM telefonu została zajęta, ponieważ „były szczególnie
interesujące”. Prasa nie znalazła żadnych szczegółów na temat tego, kto i
dlaczego pliki zostały usunięte.
Max Spiers zmarł w tajemniczych
okolicznościach w Polsce w 2016 roku w wieku 39 lat. Był jednym ze zwolenników
teorii spiskowych na temat rządu światowego, UFO i innych popularnych teorii
spiskowych. Szczególnie fascynowały go informacje o powiązaniach światowych
władców z obcą inteligencją. Przed śmiercią Brytyjczyk kilkakrotnie zwymiotował
dziwnym czarnym płynem, którego dokładna natura nie była znana. Uważa się
tylko, że część tej krwi była jego własną krwią. Z konspirologa wypłynęło ponad
dwa litry tego czarnego płynu.
Śledztwo w sprawie jego śmierci
wszczęto w grudniu 2016 r. i początkowo sądzono, że Spiers zmarł z przyczyn
naturalnych. Kiedy jego ciało przewieziono do Wielkiej Brytanii, tamtejszym
lekarzom nie udało się ustalić dokładnej przyczyny śmierci. Tymczasem śledczym
udało się ustalić, że na krótko przed tragedią skontaktował się ze swoją matką Vanessą Bates i powiedział jej, że „jej
syn ma kłopoty” i że jeśli coś mu się stanie, ona i inni krewni dokładnie
wszystko zbadają.
Spiers pojechał do Polski, aby
przemawiać na konferencji festiwalu filmów dokumentalnych, a następnie
zrelaksować się z dziewczyną na lokalnych plażach nad Morzem Bałtyckim. Jednak
po przemówieniu na konferencji dziewczyna znalazła go w wynajętym mieszkaniu w
stanie agonii. Zarzuca się, że śledztwo Spiersa było powiązane z pewnymi
aspektami życia popularnych ludzi w biznesie i polityce. Według Vanessy Bates
najprawdopodobniej jej syn odkrył w nich coś bardzo mrocznego. Dlatego istnieje
nieoficjalna wersja, że Max Spiers zginął, bo dowiedział się za dużo, a morderstwa popełnili albo „ludzie w
czerni”, albo agenci rządowi. Do stycznia 2019 r. akta sprawy liczyły
ponad 700 stron i wkrótce miało się rozpocząć dodatkowe śledztwo. (Prawdę
powiedziawszy to pierwsze słyszę o tym przypadku, ale teraz w Polsce jest
wszystko możliwe, więc nie wykluczam go – uwaga tłum.)
Tajemnicze
zniknięcie
Wreszcie trzeci przypadek miał
miejsce w Ameryce Południowej w marcu 2017 r., kiedy 24-letni student
psychologii Bruno Borges zniknął ze
swojego domu w stanie Acre w zachodniej Brazylii. Jego rodzice właśnie wyjechali
w długą podróż, a Bruno został sam w domu z siostrą. Siostra zaginionego
studenta, która interesowała się ufologią i teoriami spiskowymi, powiedziała
reporterom, że jej brat zaczął codziennie zamykać się na kilka godzin w swoim
pokoju i pracować nad, jak to określił, „projektem”.
Kiedy policjanci sprawdzili pokój
Bruno Borgesa, zauważyli, że jego ściany pokryte są dziwnymi napisami z
odniesieniami do Iluminatów oraz odręcznymi kartkami. W pomieszczeniu
znajdowała się także duża rzeźba Giordano
Bruno, którego Borges bardzo przypominał z wyglądu, 14 teczek z „tajnymi
rękopisami” z rzymskimi cyframi na okładce i różnymi symbolami iluminatów na
podłodze.
Bruno Borges ostatni raz był
widziany 27 marca i według jego ojca Athosa
Borgesa młody zwolennik teorii spiskowych miał na sobie jedynie T-shirt i
nie miał przy sobie pieniędzy. Jak mówi Athos, jego syn nigdy wcześniej nie
wychodził z domu bez ostrzeżenia, a próby dodzwonienia się na jego komórkę
kończyły się niepowodzeniem, gdyż telefon był zawsze wyłączony. Koordynator
wydziału dochodzeniowego Fabrizio
Sobreira powiedział dziennikarzom Acri TV, że trwają poszukiwania ucznia i
rozważane są różne wersje zaginięcia. Powiedział też, że wśród lokalnych
mieszkańców krążą pogłoski, że facet został porwany przez Kosmitów.
Interesujące informacje przekazał
także doktor José Medeiros,
założyciel ośmiu ośrodków duchowych w Brazylii, który stanął po stronie teorii
spiskowych. Oznajmił, że już w 2016 roku Borges Jr. konsultował z nim swój
tajny projekt. Według Medeirosa uczeń potrafił widzieć duchy i mógł być medium
oraz reinkarnacją Giordano Bruno.
Przekład z rosyjskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz