Albert Rosales
W 1989 roku, według doniesień,
wydarzyło się coś niesamowitego 150 mn/270 km od wybrzeża Florydy. SSN USS Memphis,
okręt podwodny z napędem atomowym marynarki wojennej USA, doświadczył nagłej
awarii wszystkich systemów — nawigacji, sonaru, komunikacji — zmuszając go do
wynurzenia się. Wtedy załoga go zobaczyła: ogromny, świecący, czerwony,
odwrócony obiekt w kształcie litery V, unoszący się bezgłośnie nad oceanem.
Świadkowie oszacowali, że obiekt
miał ponad pół mili szerokości. Gdy przelatywał nad okrętem podwodnym, miały
miejsce dziwne zjawiska: wyłączały się systemy elektroniczne, morze
nienaturalnie wzbierało pod nim, a następnie — tak po prostu — zniknął.
Co się stało? Cała załoga została
tajemniczo przeniesiona, a wydarzenie rzekomo wymazane z oficjalnych rejestrów.
Czy było to spotkanie z Obcymi?
Tajny wojskowy test techniczny? A może coś jeszcze bardziej niewytłumaczalnego?
Cokolwiek to było, wstrząsnęło elitarną załogą łodzi podwodnej do głębi. Co Waszym
zdaniem naprawdę się tam wydarzyło? Porozmawiajmy o teoriach.
Przeczytaj prawdziwe spotkania z
duchami, kosmitami, UFO i innymi paranormalnymi bytami w mojej książce
„Mysterious Creatures: Paranormal Encounters” tutaj www.paranormalencountersbook.com.
Przekład z angielskiego - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz