Zofia Piepiórka - Eleonora
Dnia 13.11.2018 na Blogu
Roberta Leśniakiewicza „UFO i Ludzie Wszechoceanu” został opublikowany mój
artykuł - https://wszechocean.blogspot.com/2018/11/obserwacja-ufo-nad-gdynia-chylonia-i.html?fbclid=IwAR2ivesTbWnAHJJWGNpyme0AoFgEQUDJE0efshe6IoJomVi_l1TEOCsh1Kk
Opisałam w nim obserwację UFO
dnia 31.10.2018 r. około godz. 17.00. Poprosiłam wówczas znajomą - Stefanię T. aby sprawdziła co się dzieje nad moją dzielnicą.
Opowiedziała mi co widziała i obiecała że to opisze. Tej samej nocy w jej życiu
zaczęły się dziać niespodziewane sprawy,
które skutecznie odwróciły jej uwagę od tej obserwacji. Tak zresztą dziej się z
wieloma obserwacjami ludzi, którzy nie są wstanie opisać swoich obserwacji.
Po publikacji 1 części napisała
do mnie znajoma z Krakowa. Wspomniała o podobnej obserwacji rok temu.
Opublikowałam ten artykuł na
Facebooku i w komentarzu pani z Częstochowy napisała w jednym zdaniu o podobnej
obserwacji ok. rok temu nad dzielnicą 1000-lecia Państwa Polskiego. Obie panie
nie przesłały żadnych opisów.
Minął miesiąc, gdy Stenia T.
przesłała mi opis swojej obserwacji w Gdyni wraz ze zdjęciami. Oto co pisze:
„Dnia 31 .10. 2018r.
między godziną 17.00 a 18.00 zatelefonowała do mnie Zosia Piepiórka. W trakcie
rozmowy dowiedziałam się, że obecnie obserwuje niebo nad Gdynią - Chylonia.
Obiekt, który zauważyła przesuwał się w stronę dzielnicy Chylonia przy Świętej
Górze. Stwierdziła, iż jest to UFO. Podeszłam do okna i zaczęłam obserwować
niebo. Był wieczór, niebo bez ciemnych chmur dobrze widoczne. Mieszkam na wzgórzach Gdyni-Obłuża,
dlatego mam rozległy widok na południową część dzielnic Gdyni. Widok z mojego
okna lub balkonu to widok na ulicę Kwiatkowskiego, Terminal kontenerowy, a w
oddali lasy i niebo nad dzielnicą Grabówek do Chyloni. Zgasiłam światło,
otworzyłam okno aby zrobić zdjęcie (by nie było odbicia aparatu w szybie) i
obserwowałam niebo. Okrągły „obiekt'' w kolorze białym z rozmazaną ledwo
widoczną czerwienią przesuwał się w lewo, w prawo, obniżał, wznosił. Poruszał
się chaotycznie. Obserwowałam „TO” przez chwilę, po czym wzięłam lornetkę, ale
przez nią wydawał się inny niż widziany „gołym okiem''. Nie mogłam nadążyć za
„obiektem”, więc odłożyłam lornetkę. Kilka razy powtarzałam podgląd z lornetką,
ale stwierdziłam, że wolę polegać na swoim wzroku. Pozwalało mi to całościowo
obserwować niebo i NOL. Trwało to dosyć długo i tak mnie to zafascynowało, że
straciłam rachubę czasu. NOL zaczął szarżować w stronę Chyloni, by znów się
ujawnić zmieniając barwę na iskrzącą białą kulę. Nazywam ją kulą, NOL lub
obiektem, bo nie przypomina gwiazdy (za duża). W środku była wyraźnie
diamentowo-biała. Poruszała się łukiem jak elipsa (z prawej do lewej strony) z
Chyloni do Zatoki Gdańskiej. Zaznaczam, że obraz zdjęć i filmu to w dole 1/3
obrazu oświetlonego przez światła, a 2/3 to pole nieba - manewru NOL.
Wzięłam telefon i
aparat fotograficzny. Robiłam zdjęcia, jak również włączyłam kamerę w
telefonie. (0.18 sekund filmik z telefonu). To co zobaczyłam później bardzo
mnie rozczarowało. Ani telefon ani aparat nie pokazał tego, co widziałam „gołym
okiem''. Myślę, że latarnie, światła w oknach, billboard pod oknem, ulica
dwukierunkowa z pojazdami, oświetlony kościół, dźwigi, suwnice, Terminal
kontenerowy kolorowo oświetlony, jak również niskiej jakości aparaty mogły
zniwelować widok NOL. Niestety nie mam takiej możliwości (programu w laptopie),
by przeanalizować to z nagrania.
Minął miesiąc, naprawdę
nie mogłam oderwać się od codziennych spraw rodzinnych, by zająć się tym co
obiecałam Zosi. Sprawy osobiste, rodzinne, zdrowotne odciągały mnie od tego
tematu i zatrzymały na pewnym etapie,
więc przepraszam przede wszystkim Zosię.
Czytałam opinię z KKK
(odnośnie jej artykułu). Mieszkam tutaj 40 lat i także obserwowałam oświetlone
drony - w dzień i w nocy również samoloty, helikoptery i inne, które latają nam
nad głowami (lotnisko w Babich Dołach), dlatego jesteśmy przyzwyczajeni do ich
widoku i hałasu. Jeżeli zaś pokaże się coś nietypowego to śmiem twierdzić, że
to jest NOL. Nie próbuję podważać opinii KKK, ale proszę mi wierzyć, iż nad
Zatoką Gdańską dzieje się wiele i są świadkowie owych obserwacji. Wolą jednak
milczeć, bo po cóż się ośmieszać... Wiele takich sytuacji obserwowałam i wiele
razy przecierałam oczy ze zdumienia, bo to co widziałam było w zasięgu wzroku.
W takich sytuacjach zachowywałam się różnie, lecz dla mnie osobiście było i
jest porażką, iż nie mogę tego udowodnić. Jedyną osobą z którą mogę porozmawiać
o tym jest Zosia, gdyż jest ufologiem. Ona również ociera się o takie historie
z UFO, pisze o tym i prosi o odzew i konfrontację, dlatego musiałam to opisać.”
Stefania J. T.
Gdynia, dnia 1 -12-2018
r.
Wnioski
Przeglądałam kilkanaście zdjęć
i filmik Steni T. na ekranie laptopa, ale tylko na jednym zdjęciu w
powiększeniu widoczna jest mglista kula światła.
Ja również robiłam zdjęcia lecz
tym razem nic mi nie wyszło gdyż NOL był zbyt wysoko, a światła lamp oraz
bloków rozproszyły obraz tak jak na
większości zdjęć Steni T.
Zastanawiałam się nad moją
obserwacją w Gdyni, która opisałam w cz.1, gdzie m.in. napisałam, że UFO
odleciało na południe.
Cytuję: „Gdy nagrywałam widziałam jak UFO nagle
wzmocniło blask swoich kolorów jakby na pożegnanie i powoli obniżało się na tle
drzewa stojącego pomiędzy blokami - odleciało na południe. Obserwacja trwała ok. 10 minut. Czy ktoś
jeszcze widział to „cudo”???”
Po publikacji obserwacji z 31.10.2018 w
odpowiedzi potwierdziły swoje obserwacje rok temu dwie osoby - z Krakowa i
Częstochowy, ale bez opisów i zdjęć. Może ktoś jeszcze widział takie UFO nad
innymi miastami w Polsce?
Co bada UFO w Gdyni, nad
Krakowem, Częstochową?
Czy były to drony? Moim zdaniem
nie!
Idąc tropem moich wieloletnich
badań kamiennych kręgów przed laty pisałam iż wg PLANU kamiennych kręgów w
Odrach m.in. na terenie Gdyni istnieją bazy kosmiczne Hiad. Istnieją one na
terenie Polski. Czy dlatego widok ich statków kosmicznych sprawił, że czuliśmy
się zafascynowani i szczęśliwi – jak napisały panie z Krakowa i z Częstochowy.
Ja miałam podobne odczucia, ale trudno o tym pisać gdy widzą to jednostki… Te
kolory świateł i bliskość nad ziemią mówiły mi o tym na co czeka całe
Chrześcijaństwo…
Podkreślam - co innego bazy
kosmiczne i statki kosmiczne Hiad, a co innego kuliste statki UFO w Gdyni i w
wielu miejscach na Ziemi – o czym mówiłam w filmie „COSTERON - flagowy statek
kosmiczny Króla Lajszla k/Kościerzyny”
cz.1 - https://www.youtube.com/watch?v=F3t7h2WGH4k
Będę o tym pisać, ale to wymaga
czasu i potwierdzeń gdyż na wszystkim się nie znam i nie muszę. Oczekuję
współpracy z ufologami oraz astronomami i fizykami. Psychotronikom dziękuję za
dotychczasową życzliwość i współpracę.