List
otwarty od AVAAZ
Przyjaciele i Przyjaciółki!
Epidemia koronawirusa wniosła
ogrom chaosu w życie ludzi całego świata, a teraz sprowadza katastrofę na dziką
przyrodę.
Słonie, nosorożce, pangoliny i
goryle – ich przetrwanie wisi na włosku mizernych budżetów na ich ochronę, a
koronawirus właśnie zerwał tę ostatnią nić. Do niedawna tych wspaniałych
zwierząt broniła czterdziestotysięczna armia strażników leśnych. Teraz połowa z
nich może stracić pracę, a wtedy zwierzęta znajdą się na łasce przestępców i
kłusowników.
Ale wciąż jest nadzieja.
Od początku epidemii niewielki
zespół śledczy pracuje na okrągło, potajemnie depcząc po piętach krwawym gangom
kłusowników w dziewięciu krajach Afryki. Są dla kłusowników największym
koszmarem – dzięki nim już tysiące przestępców trafiło do więzienia!
Teraz jednak źródła funduszy na
tę pracę wysychają, dlatego strażnicy pilnie potrzebują naszej pomocy.
Dziś mamy szansę przyjść z pomocą
zwierzętom, które nie mają innych obrońców. Jeśli wystarczająco wielu z nas
dorzuci chociaż drobną kwotę, będziemy mogli postawić przed sądem jeszcze
więcej przestępców, zdemaskować międzynarodowe sieci handlarzy i tchnąć nową
siłę w nasze globalne kampanie na rzecz ochrony najcenniejszych i najbardziej
zagrożonych gatunków świata. Przekaż ile możesz – powstrzymajmy epidemię
kłusownictwa, zanim rozpęta się na dobre.
Już wcześniej zbieraliśmy
pieniądze na działalność strażników z grupy EAGLE, bo ich praca jest naprawdę
nie do przecenienia. W ostatnich miesiącach zdołali przeniknąć do wielkiej
sieci nielegalnych handlarzy, odkryli niemal dwie tony (!!) przeznaczonych na
sprzedaż łusek pangolinów, sparaliżowali międzynarodową sieć przestępczą i
ujawnili jej przywódców. Dopilnowują nawet, aby schwytani przestępcy nie
wymknęli się z aresztu za łapówki.
Ich oddanie i zaangażowanie jest
wręcz bohaterskie – a w połączeniu ze sprawdzoną skutecznością kampanii Avaaz,
może pomóc ocalić całe gatunki. Oto, co będziemy mogli zrobić, jeśli się teraz
wszyscy dorzucimy:
Przeszkolić i utrzymać
kilkudziesięcioosobowy zespół wywiadowczy, który przeniknie do najgroźniejszych
sieci handlu dzikimi zwierzętami na świecie i pomoże je rozbić;
Zwiększyć liczbę śledztw
przeciwko kłusownikom w 9 krajach i pomóc doprowadzić do aresztowania handlarzy
dzikimi zwierzętami;
Zdemaskować urzędników i
polityków, którzy pozwalają, by ten straszny proceder trwał;
Doprowadzić do ścigania
przedstawicieli władz i korporacji, które czerpią zyski z kłusownictwa i
nielegalnego handlu;
Rozkręcić głośne kampanie Avaaz,
by chronić świat przyrody i nie dopuścić do zniszczenia delikatnej sieci życia.
Te śledztwa to praktycznie
ostatnia linia obrony zwierząt, którym w każdej chwili grozi zagłada. Wstawmy
się za nimi siłą całego naszego ruchu i pomóżmy powstrzymać epidemię
kłusownictwa, dopóki nie jest za późno. Nie ma czasu do stracenia – dorzuć
teraz, ile możesz.
Przeżywamy bez wątpienia
najgłębszy kryzys zdrowotny naszego pokolenia. Ale jego źródła są głęboko
związane z naszym stosunkiem do świata przyrody. Dziś wiemy, że to właśnie
dewastacja środowiska naturalnego jest jedną z czołowych przyczyn epidemii, a
co ważniejsze, że to, co dzieje się ze światem przyrody, prędzej czy później
dzieje się także z nami. Gdy więc bronimy życia na ziemi, bronimy czegoś, czego
jesteśmy jego częścią. Bronimy samych siebie.
Z nadzieją i gorącą determinacją,
jak zawsze,
Mike, Marigona, Bert, Aloys,
Spyro, Luis i Martyna wraz z całym zespołem Avaaz
P.S. To może być Twoja pierwsza
darowizna dla naszego ruchu – ale za to jak cenna! Czy wiesz, że Avaaz działa
wyłącznie dzięki drobnym darowiznom od osób takich jak Ty? Nie przyjmujemy
pieniędzy od nikogo innego, dlatego jesteśmy niezależni, elastyczni i
skuteczni. Już ponad milion osób przekazało darowizny, by Avaaz mógł zmieniać
świat na lepsze. Dołącz do nich!
Dowiedz się więcej:
·
Wyborcza.pl: Jak ocalić dziką przyrodę Afryki? Nie
ma safari - nie ma pieniędzy, przybędzie za to kłusowników
·
Polsat News: „Krwawa katastrofa”. Kłusownicy
wykorzystują pandemię, zabijają zagrożone gatunki
·
National Geographic: Pandemia to raj dla
kłusowników. Botswana ewakuuje nosorożce
A
ja skomentuję to tak:
A nie lepiej po prostu wystrzelać
kłusowników? Szybciej i taniej to wyniesie. A że prawa człowieka? Przede
wszystkim to nie są ludzie tylko zwykli bandyci i należy z nimi postępować jak
ze zwykłymi bandytami czy terrorystami. Prawa człowieka są dla ludzi, a nie dla
takich jak oni. Tego, co robią nie usprawiedliwia afrykańska bieda z nędzą i
brak edukacji. Poza tym z jakiej racji mamy utrzymywać ich w więzieniach na
koszt całego społeczeństwa?