poniedziałek, 5 sierpnia 2024

CE3/CE-III-B we Włoszech

 


Albert Rosales

 

Lokalizacja: Baza lotnicza Istrana, Treviso, Włochy

Data: 8.X.1973

Godzina: 22:30 - 23:00 CET

Opis incydentu:

St. sierż. Mario B. i sierż. Sandro R. z włoskich sił powietrznych pełnili służbę jako oficerowie kontroli radarowej. Pierwszym świadkiem czegoś niezwykłego był Sandro R., który zgłosił, że widział jasne światło lądujące w pobliżu bazy. Następnie zobaczył 2 małe istoty, około 1,20 m wysokości, z dużymi głowami (być może zakrytymi hełmem), solidną i krępą budową, z krótkimi ramionami i nogami, w jaskrawosrebrzystych metalicznych kombinezonach, które po zauważeniu uciekły z obszaru, wykonując długie skoki, każdy o długości 3 metrów, zupełnie jak „kangury”.

Sandro uciekł w przerażeniu i powiadomił sierż. Mario, który kazał mu zostać na posterunku, ponieważ zamierzał sprawdzić teren. Docierając w pobliże miejsca zdarzenia, chorąży był zszokowany, widząc dwie „postacie” podobne do dziesięcioletnich dzieci, około 1,20 m wzrostu: od razu zrobiło na nim wrażenie, że ich głowy były nieproporcjonalne do ich ciał, porównał je do „rozmiaru dyni”. Obszar był oświetlony źródłem światła za nim, więc mógł wyraźnie rozróżnić dwie postacie, które oprócz posiadania dużej głowy (dwa lub trzy razy większej od normalnego rozmiaru) wydawały się silne (krępe ciało i krótkie nogi) „dokładnie takie, jak opisał sierżant” i miały na sobie srebrny, dobrze dopasowany kombinezon. Ich ramiona były krótkie, a ramiona kwadratowe. Stali tyłem do niego w pobliżu fontanny i wydawało się, że się wokół niej kręcą. Byli od siebie oddaleni o około jeden metr, do półtora metra.

Podoficer pozostał, aby obserwować dziwną scenę, i nagle ogarnął go strach i uciekł. Oglądając się wstecz, myśli, że to istoty uciekły pierwsze, ale nie jest pewien tego konkretnego szczegółu. Miał wrażenie, że jego obecność również ich przestraszyła. Kiedy uciekał, odwrócił się i zobaczył dwie istoty zmierzające w stronę pobliskiego metalowego ogrodzenia, i jest przekonany, że istoty te również go zobaczyły. Zauważył, że mieli przezroczyste hełmy, a ich srebrzyste kombinezony fosforyzowały i wydawały się emitować srebrzyste błyski (uważa, że ​​mogło to być spowodowane źródłem światła w tym obszarze). Określa również, że nie zauważył żadnych cech twarzy, takich jak oczy, usta, nos, uszy itp. Podczas ucieczki istoty wykonywały ogromne, bezgłośne skoki, podobne do skoków „kangura” (jak w opisie sierżanta). Tej nocy widoczność była doskonała.

Dodatek HC

Źródło: Moreno Tambellini „Alien in Italia 1945-1995: 50 ani de incontri ravvicinati”.

Typ: E

 

Przekład z angielskiego - ©R.K.Fr. Sas – Leśniakiewicz