niedziela, 22 maja 2022

Tajemnica księżycowych budowli

 


Vicky Verma

 

Obcy mieszkali w wielkich budowlach na Księżycu od dawna, a NASA wiedziała o tym.

Dnia 30.X.2007 roku, Ken Johnston, który był odpowiedzialny za materiał zdjęciowy i filmowy misji Apollo, i Richard Hoagland, były konsultant NASA i amerykański pisarz, zorganizowali publiczną konferencję prasową w Waszyngtonie. Według nich NASA przez ponad 40 lat ukrywała prawdę, że astronauci misji Apollo odkryli na Księżycu ślady starożytnej cywilizacji.


Hoagland powiedział, że kiedy po raz pierwszy zobaczył stare zdjęcia z misji Apollo, które były przechowywane przez Johnstona w 1995 roku, to miały one sztuczne struktury, ale były edytowane na zdjęciach przedstawionych przez NASA.

Osobiście widział, że pod koniec lat 60. pracownikom NASA polecono zamalować księżycowe niebo na negatywach, aby nie wprowadzać w błąd astronautów, bo niebo na księżycu jest czarne.

Według Johnstona, w serii ujęć na tle czarnego nieba białe pasy ukazywały skomplikowane konfiguracje, będące ruinami ogromnych budynków, które kiedyś osiągały wysokość kilku kilometrów.

Oczywiście, gdyby takie zdjęcia były pokazywane publicznie, mogłoby to wywołać chaos w mediach. Richard Hoagland pokazał reporterom zdjęcie ogromnego budynku: szklanej wieży. Być może była to jedna z najwyższych konstrukcji znalezionych na Księżycu.

21.III.1996 r. podobna odprawa odbyła się w Washington National Press Club, gdzie naukowcy i inżynierowie NASA uczestniczący w programach księżycowych i marsjańskich przedstawili wyniki przetwarzania otrzymanych informacji. Po raz pierwszy ogłoszono istnienie na Księżycu sztucznych konstrukcji i obiektów o charakterze antropogenicznym.[1]

Warto zauważyć, że wydaje się, że NASA celowo ujawniła informacje o pozaziemskiej inteligencji na Księżycu. W przeciwnym razie trudno wytłumaczyć fakt, że George Leonard, który w 1970 roku opublikował swoją książkę „Somebody Else Is On The Moon” napisał ją na podstawie licznych fotografii, do których miał dostęp w NASA. Ciekawe, że cały nakład jego książki niemal natychmiast zniknął ze sklepowych półek. Uważa się, że mogli kupić ją hurtowo, aby książka nie była szeroko rozpowszechniana.

Leonard napisał w swojej książce, że zapewniono im całkowitą martwotę księżyca, ale dane mówią inaczej. Dodał, że przed erą kosmiczną astronomowie zbudowali duże teleskopy do sprawdzania dziwnych aktywności na Księżycu, które zostały zauważone zarówno przez profesjonalistów, jak i amatorów.[2]

Według Johnstona Amerykanie będąc na Księżycu odkryli tak zwaną tajemnicę kontroli grawitacji. Nie wiadomo, czy ta technologia była stosowana w praktyce w warunkach lądowych. Wyścig księżycowy został wznowiony i teraz już nie ma dwóch uczestników, jak podczas zimnej wojny, ale co najmniej pięciu. Oprócz Stanów Zjednoczonych są to Rosja[3], Chiny, Indie i Japonia. Amerykanie niedawno odmrozili swój program księżycowy. Jednym z głównych orędowników tego pomysłu był George W. Bush. Stany zamierzają zbudować bazę na Księżycu. Dlaczego jest to potrzebne, nie zostało jeszcze wyjaśnione.

Większość innych astronomów sceptycznie odnosi się do wypowiedzi Johnstona i Hoaglanda. W końcu są to ludzie, którzy z całą powagą zadeklarowali swoją misję ujawnienia wszystkich tajemnic NASA, ujawnienia wszystkich informacji, które według nich agencja ukrywa. Napisali nawet książkę i bloga w Internecie. Jeśli chodzi o samych przedstawicieli NASA, zazwyczaj nie komentują oni wypowiedzi nieuczciwych naukowców.

W komunikacie prasowym z 2007 roku Kay Ferrari, dyrektorka programu SSA w JPL, poprosiła Johnstona o rezygnację. To właśnie Johnston cytowany [jako] krytykujący NASA w nowej książce Hoaglanda „Dark Mission” skłonił ją do poproszenia Johnstona o rezygnację z programu SSA. Kiedy dr Johnston odmówił, powołując się na pierwszą poprawkę do ochrony wolności słowa przyznaną wszystkim pracownikom NASA, nawet tym z JPL, Ferrari najwyraźniej postanowiła arbitralnie usunąć go z programu SSA, jak stwierdzono w komunikacie prasowym.

Po swoim nagłym odejściu zaznaczył, że jest zmęczony rządem USA, który od ponad czterech dekad siedzi na dowodach, dowodach na to, że na Księżycu istnieją starożytne miasta obcych. Zawarte w książce zdjęcia niskiej jakości przedstawiają ruiny budynków, ogromne obiekty przypominające kopuły ze szkła, kamienne wieże i wiszące w przestrzeni zamki.

- Nie mam niczego do stracenia. Pożarłem się z NASA i zostałem zwolniony – powiedział Ken Johnston.

Tajemnice wokół Księżyca krążyły po pierwszej misji Apollo. Czy pierwsza załoga naprawdę spotkała tam kosmitów? Po pierwsze, wiele osób nadal wierzy, że NASA nigdy nie poleciała na Księżyc. Ale większość zdecydowanie popiera sześć misji lądowania na Księżycu. W odniesieniu do misji sygnaliści NASA twierdzili, że agencja ukrywa tajemnicę sztucznych konstrukcji na Księżycu. Wśród nich dr Ken Johnston twierdził, że NASA wie, że astronauci odkryli starożytne miasta obcych i pozostałości niewiarygodnie zaawansowanej maszynerii na Księżycu. Niektóre z tych technologii mogą manipulować grawitacją.

Dr Ralph Kennedy Johnston Sr urodził się w bazie Korpusu Powietrznego Armii Stanów Zjednoczonych w Fort Sam Houston w San Antonio w Teksasie. w 1942 roku. Był jednym z czterech cywilnych pilotów konsultantów astronautów w NASA, którzy szkolili Neila Armstronga, Buzza Aldrina i Michaela Collinsa do misji Apollo 11.

Ponadto dr Ken Johnston jest emerytowanym inżynierem lotniczym, byłym czynnym żołnierzem US Marine, a obecnie znanym jako „NASA Whistleblower”.[4] Odrzuca określenie „informator”, ponieważ mówi, że to, co zrobił, to dostarczenie opinii publicznej informacji z pierwszej ręki, o których warto wiedzieć. Dr Ken Johnston został wybrany jako kandydat Mars One Astronaut Round 2, ale później program został zatrzymany z powodu braku funduszy.

Odmówił ścisłego przestrzegania rozkazów i zniszczenia prawie kompletnej kolekcji gładkich zdjęć o wymiarach 8 x 10 cali/20,32 x 25,40 cm z programu Apollo. Te zdjęcia nie są obecnie dostępne w NASA i mają wyższą rozdzielczość niż ta, którą można znaleźć w Internecie.

W ciągu ostatnich 40 lat inni naukowcy, inżynierowie i technicy oskarżali NASA o ukrywanie materiałów i ukrywanie danych. Coraz więcej osób oskarża agencję kosmiczną o ukrywanie informacji o anomalnych obiektach kosmicznych i kłamstwa o odkrywaniu artefaktów na powierzchni Księżyca i Marsa, zaprzeczając dowodom na istnienie życia, o których donosiła sonda Viking w połowie lat 70. XX wieku.

Według dr. Johnstona astronauci z Apollo przywieźli fotograficzne dowody artefaktów, które znaleźli podczas ich aktywności poza pojazdem na Księżycu. Johnston twierdził, że NASA nakazała mu zniszczyć obrazy EVA[5] w Jet Propulsion Laboratory (JPL), ale odmówił. Kiedy je upublicznił, to został zwolniony z agencji.





W komunikacie prasowym z 2007 roku Kay Ferrari, dyrektorka programu SSA w JPL, poprosiła dr Johnstona o rezygnację. To właśnie Johnston „cytowany [jako] krytykujący NASA w nowej książce Hoaglanda „Dark Mission” skłonił ją do poproszenia Johnstona o rezygnację z programu SSA. Kiedy dr Johnston odmówił, powołując się na pierwszą poprawkę do ochrony wolności słowa przyznaną wszystkim pracownikom NASA, nawet tym z JPL, Ferrari najwyraźniej postanowiło arbitralnie usunąć go z programu SSA, jak stwierdzono w komunikacie prasowym.

Amerykański dziennikarz kosmiczny, James Oberg, nadal atakował dr. Johnstona, mimo że przedstawił swoje referencje, certyfikaty i nagrody, w tym jego doktorat z Reform Baptist Theological Seminary w Denver, przyznany w 1985 roku.

Dr Ken Johnston udostępnił dokument na swojej stronie na Facebooku, w którym stwierdził, że był dublerem astronautów NASA podczas testowania modułu księżycowego, lepiej znanego jako LTA-8 w komorze próżniowej „B” w Johnson Space Center.

Od swojego absurdalnego oskarżenia, że dr Johnston nie „kierował” zdjęciami, które posiadał w Laboratorium Lotów Księżycowych NASA, po atakowanie samego doktoratu, Oberg był – w niewytłumaczalny sposób dla faceta, który mówi, że chce „przejść do innych rzeczy” – uporczywy. Według własnej relacji, Oberg podpalał linie telefoniczne, próbując znaleźć coś, co mogłoby zdyskredytować człowieka, którego znał od ponad 30 lat, jednocześnie nadal udając, że nigdy nie spotkał doktora Johnstona.

W przeciwnym razie dr Johnston spędziłby około 3000 godzin jako pilot kosmiczny, nigdy nie wchodząc w kosmos. Jako kierownik testów pomógł wyszkolić wszystkich astronautów misji lądowania na Księżycu, do latania modułem księżycowym LEM i LM.

Powiedział on, że kiedy zakończyło się pierwsze lądowanie na Księżycu, około 30.000 pracowników zostało zwolnionych, ponieważ badania i rozwój nie były już potrzebne. Następnie został kierownikiem Działu Kontroli Danych i Zdjęć w Laboratorium Lotów Księżycowych, gdzie był odpowiedzialny za kontrolowanie wszystkich danych i informacji fotograficznych uzyskanych podczas misji księżycowych.

Podczas swojej wizyty w Hindustan International School and University (Indie) w 2017 r. wiele opowiedział się o misji Apollo i Kosmitach dla „New Indian Express”:

Pytanie: Czy wierzysz, że kosmici istnieją?

Odpowiedź: Tak. Prawda? Twoja starożytna historia sugeruje, że istoty pozaziemskie przybyły na naszą planetę. W 1958 roku odkryliśmy dowód, że Eisenhower spotkał istoty pozaziemskie. Jest tak wiele dowodów nie tylko na to, że istnieją kosmici, ale także na to, że mają wpływ na tę planetę.

P.: Jak zainteresowałeś się Kosmitami i kosmosem?

O.: W tamtych czasach oglądałem seriale takie jak Buck Rogers w XXV wieku i Flash Gordon. Chciałem polecieć w kosmos. Mój ojciec był pilotem i ja też chciałem nim być.

P.: A potem trenowałeś Neila Armstronga.

O.: Nie tylko Neil Armstrong. Byliśmy czteroosobowym zespołem, a naszym zadaniem było przetestowanie modułu misji księżycowej w… Nie tylko Neil Armstrong. Byliśmy czteroosobowym zespołem, a naszym zadaniem było przetestowanie modułu misji księżycowej w komorach próżniowych, aby upewnić się, że systemy można bezpiecznie zabrać w kosmos. W tym czasie nauczyliśmy Neila, Buzza i Michaela lądowania na Księżycu.

P.: Jakie jest Twoje zdanie na temat kontrowersji „lądowanie na Księżycu – sfingowane”?

O.: (śmiech) Nadal mamy ludzi, którzy uważają, że Ziemia jest płaska. Kiedyś reporter powiedział Buzzowi Aldrinowi, że nie poleciał na Księżyc, i uderzył go. Nawet najnowsze zdjęcia satelitarne pokazują te same ślady na Księżycu.

P.: Jak udało ci się zdobyć informacje z pierwszej ręki o istotach pozaziemskich?

O.: Kiedy skończyliśmy pierwsze trzy misje, powierzono mi sfotografowanie i udokumentowanie ich dokładnej lokalizacji. Pewnego dnia mój szef kazał mi zniszczyć te zdjęcia. Przypomniałem mu, że rząd za nie zapłacił i że powinny być upublicznione, na co odpowiedział: „Nie. Pozbądź się tego. Nie obchodzi mnie, co myślisz.

P.: Ale dlaczego?

O.: Bo na zdjęciach były elementy niewytłumaczalne. Możesz je teraz pobrać za darmo z mojej strony internetowej. Możesz również zobaczyć anomalie księżycowe. Wygląda na to, że coś zostało zamazane. Na długo przed Photoshopem malowali rzeczy. Kiedyś, kiedy wszedłem do laboratorium fotograficznego, zobaczyłem kobietę, która coś malowała. Nazwała siebie striptizerką i powiedziała, że jej za to zapłacono. To naprawdę mnie zdenerwowało, ponieważ byłem odpowiedzialny za prowadzenie rejestru rzeczy. Chyba dlatego nazywają mnie informatorem. Ludzie tacy jak ja, którzy wpadli w kłopoty z NASA, mają inne rozwinięcie akronimu — Never A Straight Answer – Nigdy-nie-odpowiadaj-wprost.

 

Źródła:

·        https://www.howandwhys.com/apollo-worker-found-evidence-that-ancient-alien-cities-exist-on-moon-nasa-fired-him/

·        https://www.howandwhys.com/huge-buildings-on-moon/?fbclid=IwAR0hn7P-KOaDoRbYMnnONyOxNvnYUXpGiz_bSEPlDvzAp3MrHR7UqbmkNSs

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz



[1] Zob. także: http://wszechocean.blogspot.com/2019/05/ksiezyc-jest-zamieszkay-co-ukrywa-nasa.html; https://wszechocean.blogspot.com/2015/11/ksiezyc-tajna-baza-kosmitow.html; poza tym:  artykuł Marcina Kołodzieja pt. „Anomalny Księżyc” - http://wszechocean.blogspot.com/2012/05/anomalny-ksiezyc.html; Galiny Sidniewej pt. „Księżyc nie jest pusty w środku - http://wszechocean.blogspot.com/2012/05/ksiezyc-nie-jest-pusty-w-srodku.html; mój referat na Międzynarodowy Kongres Ufologiczny w Pradze pt. „Księżycowe sekrety” - http://wszechocean.blogspot.com/2013/04/ksiezycowe-sekrety-1.html i dalsze; dr Miloša Jesenský’ego pt. „Księżycowe miasto barona von Gruithuisena” -  http://wszechocean.blogspot.com/2014/08/ksiezycowe-miasto-barona-von.html; Olega Fajga pt. „Statek kosmiczny Selenitów” -  http://wszechocean.blogspot.com/2014/08/statek-kosmiczny-selenitow.html i inne z blogu WWW.wszechocean.blogspot.com.

[3] W tej chwili Rosja wskutek wojny na Ukrainie najprawdopodobniej wycofa się z wszelkich wspólnych programów badawczych i eksploracyjnych Kosmosu.

[4] „Sygnalista” albo „stukacz”.

[5] Pozaziemskie Wizualne Artefakty.