Powered By Blogger

wtorek, 3 marca 2020

Dobra rada na koronawirusy



Właśnie otrzymałem email od jednego z moich słowackich przyjaciół – zawiera on wskazówki, jak uniknąć zakażenia koronawirusami i jak się leczyć. A oto ta informacja:

Kolega z siostrzeńca T. B., ukończył studia magisterskie i pracuje w szpitalu w Shenzhen. Przeprowadził się do Wuhan, aby zbadać nowego wirusa zapalenia płuc. Właśnie do mnie zadzwonił i poprosił, abym powiedział wszystkim moim krewnym i przyjaciołom, że jeśli ktoś przeziębił się i podczas przeziębienia, nie można było stwierdzić, że był to nowy rodzaj koronawirusa. Ponieważ koronawirusowe zapalenie płuc charakteryzuje się suchym kaszlem bez wydzieliny z nosa, jest to najłatwiejszy sposób na jego rozpoznanie. Wirus nie jest odporny na ciepło i ginie w środowisku o temperaturze 36–37 stopni Celsjusza. Dlatego pij dużo gorącej wody, aby uniknąć zarażenia. Jeśli utrzymasz ciepło w ciele, zjesz więcej imbiru i poruszysz się więcej, nie zostaniesz zarażony wirusem. Jeśli masz wysoką gorączkę, przykryj się kocem i pij zupę imbirową, aby zwiększyć energię cieplną organizmu bez potrzeby stosowania szczepionki. Rozwiązaniem może być spożywanie większej ilości imbiru, czosnku i pieprzu. Jedz mniej słodko, kwaśno i słono i nie chodź na dwór przy niskiej temperaturze. Wirus ginie całkowicie po wystawieniu go na słońce.

Rady te są sensowne – koronawirusy i inne wirusy lubią bytować w kurzu, ciemności i niskich temperaturach, co stwierdzono np. w przypadku gorączki krwotocznej ebola i in. Tak zatem utrzymanie czystości, ciała i miejsca zamieszkania, przebywanie w miejscach o wysokich temperaturach i utrzymywanie wysokiej temperatury ciała (spożywanie imbiru i innych rozgrzewających ziół) oraz ekspozycja na słońce, i jego promieniowanie termiczne i UV zwalcza wirusy.  


Opinie Czytelników

Fake takie że...... a/ wirus ginie w tem. 26-27 stopni C - to  zwykły człowiek nie zarazi się wirusem bo zginie on zaraz po wniknięciu do organizmu, wszakże nasza tem. stała to 36,60 stopni C,
b/ wirus ginie po wystawieniu na słońce - jak? mam polecieć na Saharę dziada wyciągnąć z siebie fizycznie czy delikatnie mu powiedzieć "wychodź dziadu słonko praży"  ?  można jeszcze położyć się na piasku i tak poleżeć prze 8 godzin (oczywiście na pustyni), jakoś Chińczycy nikogo nie wożą na pustynie Gobi,
c/ imbir jest dobry jako wspomagacz diety i odporności, niestety nie leczy niczego............. chyba że kieszeń importera. (SLA)


a. Owszem - najprawdopodobniej autor tego info pomylił się o 10 i zamiast 36-37 stopni napisał 26-27 stopni C.
b. Co do słońca - wystarczy wystawić się na słońce, poopalać się na słoneczku, pranie suszyć na dworze, wietrzyć pościel, itd.

c. No i właśnie o tęże odporność tu chodzi. Poza tym chodzi o rozgrzanie organizmu. Imbir działa podobnie jak alkohol - rozszerza naczynia i pozwala ciepłej krwi na wypłynięcie na obwód, aliści trzeba być ciepło ubranym lub okrytym, by ciepło nie uciekało poza organizm. (RKFL)  

Co do koronawirusa znowu coś niedorzecznego: temperatura człowieka to 36,6 stopni, temperatura 37 stopni to już gorączka czyli coś jest w nas (wirus, bakteria), dalej słońce jest fajne ale nie znam przypadków chorych choćby na grypę, że po wyjściu na słońce nie zarazili się, wszakże takie wiruski rodzą się w wysokich temperaturkach - no nie wiem czy Afryka  Środkowa ma nasz klimat (ebola)? Imbir owszem rozgrzewa pozornie o ile podnieście temperaturę? rozszerzy -  fakt - naczynia krwionośne po to żeby wirus szybciej doszedł dalej, alkohol jedynie przyspiesza i rozszerza również naczynia krwionośne i niestety schładza organizm. Każdy preparat czy imbir także alkohol rozszerza naczynie krwionośne, ale jak uczy biologia człowieka po rozszerzeniu naczyń krwionośnych organizm schładza się szybciej............. (SLA