Powered By Blogger

czwartek, 19 listopada 2020

Znowu dziura ozonowa

 



Michal Žák

 

Dziura ozonowa nad Antarktydą jest znowu niezwykle duża, dzięki bardzo niskim temperaturom w stratosferze. Wydarzenia w atmosferze w południowych regionach polarnych pozostają nieco poza naszym centrum uwagi w Europie Środkowej. Ale teraz zasługuje na to, ponieważ rozwój ostatnich tygodni jest dość nietypowy. Dotyczy to zarówno warunków temperaturowych, jak i związanego z nimi zasięgu i rozwoju lokalnej dziury ozonowej. Podczas gdy zeszłej jesieni byliśmy w stanie zaobserwować najsilniejsze ocieplenie stratosfery w historii obserwacji nad Antarktydą, któremu towarzyszyła niezwykle mała dziura ozonowa, w tym roku obserwujemy praktycznie odwrotne zjawisko.

 

Dziura ozonowa

 

Porównanie zasięgu dziury ozonowej na Antarktydzie z 10 listopada 2019 i 2020 roku - kolory od ciemnoniebieskiego do fioletowego pokazują wartości poniżej 220 DU, czyli obszar zwany dziurą ozonową, źródło: ozonewatch.gsfc.nasa.gov



Od początku października minimalna temperatura na poziomie 50 hPa (czyli na wysokości od 19 do 20 km) nad Antarktydą kształtuje się na rekordowo niskich wartościach w porównaniu do danych mierzonych dotychczas w porze roku. Niskie temperatury są związane z silnym wirem polarnym, który w tym roku jest ponadprzeciętnie silny, a ponadto względnie symetryczny wokół bieguna południowego. W pierwszej połowie listopada na dużym obszarze wewnątrz tego wiru nadal panowały temperatury powietrza na wspomnianym poziomie 50 hPa poniżej -75°C. Są to wartości o ok. 20–25°C niższe niż zwykle w pierwszej połowie listopada. Temperatury spadające poniżej -78°C, czyli poniżej granicy, przy której powstają odpowiednie warunki do tworzenia się chmur stratosferycznych, nie były wyjątkiem. Gdy tylko ultrafioletowe promieniowanie słoneczne będzie dostępne w sierpniu i wrześniu, na tych chmurach zachodzą złożone reakcje fotochemiczne, które ostatecznie prowadzą do zniszczenia warstwy ozonowej. W tym roku warunki te trwały niezwykle długo, co było związane z rekordowo niskimi temperaturami powietrza. W porównaniu z jesienią ubiegłego roku obserwujemy ostry kontrast - z drugiej strony temperatura w stratosferze Antarktyki była wówczas rekordowo wysoka.

 

Temperatury

 

Średnia obszarowa minimalnej temperatury na poziomie 50 hPa w rejonie Bieguna Południowego (na południe od 65 równoleżnika). Przebieg temperatury od początku 2019 roku do chwili obecnej zaznaczono na czerwono. Niebieska przerywana linia wskazuje najwyższą temperaturę, w której nadal tworzą się chmury stratosferyczne prowadzące do zniszczenia warstwy ozonowej - w tym roku temperatura poniżej tego poziomu utrzymuje się niezwykle długo, źródło: cpc.ncep.noaa.gov




Wartości ozonu stratosferycznego, mierzone w tzw. Jednostkach Dobsona (DU), spadły do ​​150 DU, co pomogło zwiększyć zasięg dziury ozonowej. Zwykle definiujemy to jako obszar z mniej niż 220 DU. W porównaniu z przeszłością można stwierdzić, że tegoroczna dziura ozonowa jest bardzo duża (choć nie rekordowa), osiągnęła w październiku nawet 24 mln km² i utrzymuje się od dłuższego czasu - od początku września do chwili obecnej. Jednocześnie jego zasięg powinien zacząć się zmniejszać w listopadzie, ale w tym roku tak się nie dzieje ze względu na niskie temperatury - i według prognoz nie nastąpi to w kolejnym tygodniu. Bardzo interesujące jest porównanie obecnej sytuacji z zeszłym rokiem w zakresie dziury ozonowej. Jeśli weźmiemy pod uwagę np. najniższe wartości nad Antarktydą, to w listopadzie ubiegłego roku odnotowaliśmy w tym czasie od 270 do 300 DU, w tym roku mamy tylko około 130 DU, a od końca października są to w większości rekordowo niskie wartości dzienne.

A co dalej? Według aktualnych prognoz, dziura ozonowa powinna utrzymywać się do końca listopada bez znaczącego osłabienia, w grudniu jej redukcja powinna przyspieszyć, a jednocześnie powinny wzrosnąć wartości stężenia ozonu w stratosferze.

 

Rozwój dziury ozonowej

 

Najniższe wartości ozonu w DU na półkuli południowej (kolor pomarańczowy 2020, prognoza czerwona), źródło: ECMWF i Copernicus





 

Źródło - https://www.in-pocasi.cz/clanky/vyznacne/ozonova-dira-16.11.2020/

Przekład z czeskiego – ©R.K.F. Leśniakiewicz