Powered By Blogger

niedziela, 13 kwietnia 2025

Zaginiona planeta Dea

 


Zaginiona piąta planeta: Dea, Nibiru i przekształcenia Układu Słonecznego. Istnieją dowody na to, że piąta planeta, roboczo nazwana Dea, zajmowała kiedyś miejsce w naszym Układzie Słonecznym, charakteryzujące się okresem obrotu równym 5,25 roku ziemskiego. Około 154.000 lat temu to ciało niebieskie przeszło znaczącą transformację orbitalną, która zmieniła jego trajektorię w sposób, który odróżnia je obecnie od obiektu znanego jako Nibiru, którego okres obiegu wokół Słońca wynosi obecnie około 3600 lat.

Koncepcja, że ​​między orbitami Marsa i Jowisza powinna znajdować się jeszcze jedna planeta, narodziła się już w XVI wieku, kiedy astronomowie po raz pierwszy zaczęli spekulować na temat pozornej przerwy w sekwencji planet. Idea ta zyskała na wiarygodności, gdy w XVIII wieku sformułowano prawo Titiusa-Bodego – model matematyczny zakładający, że odległości planet od Słońca ulegają geometrycznemu wzrostowi.[1]

Zgodnie z tym prawem orbita każdej kolejnej planety znajduje się w odległości około półtora raza większej od Słońca niż orbita poprzedniej planety. Na przykład Merkury znajduje się najbliżej Słońca, następnie Wenus w odległości około 1,5 raza większej od odległości Merkurego, Ziemia w odległości 1,5 raza większej od odległości Wenus, i tak dalej. Jednakże takie ciało niebieskie nie istnieje między Marsem a Jowiszem, gdzie na podstawie tego wzoru można by się spodziewać obecności planety. Obszar ten zajmuje pas asteroid, czyli ogromne skupisko skalnych odłamków, które od dawna fascynują naukowców.

Uważa się, że pas asteroid, znajdujący się między orbitami Marsa i Jowisza, składa się z rozbitych szczątków pierwszego księżyca piątej planety, zwanego Luticią - lub alternatywnie Lucyferem, co jest nazwą historycznie kojarzoną z gwiazdą poranną. Uważa się, że zniszczenie tego księżyca rozrzuciło jego materiał po tej strefie.[2]

Do największych znanych obiektów pasa planetoid należą: Ceres, Pallas, Juno, Westa, Astra, Hebe, Iris, Flora, Metis i Hygiea. Łącznie ciała te stanowią zaledwie 4% masy Księżyca, co podkreśla fragmentaryczną naturę pasa i sugeruje, że jest on pozostałością większej, spójnej struktury, która kiedyś istniała.

Opierając się na interpretacjach starożytnych tekstów sumeryjskich, akadyjskich i babilońskich dokonanych przez badacza Zecharię Sitchina, uważa się, że nasz Układ Słoneczny kryje jeszcze jedną istotę niebieską za dziewięcioma planetami uznawanymi przez współczesną naukę – Merkurym, Wenus, Ziemią, Marsem, Jowiszem, Saturnem, Uranem, Neptunem i Plutonem (choć status Plutona względem Słońca i Plutona jest odległy) oraz Księżycem.

Dwunasty obiekt, zwany Nibiru, czyli „planetą przejścia” w tradycji sumeryjskiej, ma poruszać się po wyjątkowo wydłużonej, eliptycznej orbicie o dużym stopniu mimośrodu. Okres obiegu Słońca wokół Słońca szacuje się na 3600 lat ziemskich, okres ten w starożytnych tekstach określany jest mianem jednego „sar”. Ten wydłużony cykl oznacza, że ​​Nibiru spędza większość czasu z dala od wewnętrznych obszarów Układu Słonecznego, jedynie okresowo zbliżając się do regionów znajdujących się w pobliżu orbity Ziemi.

Mówi się, że około 153.380 lat temu miało miejsce ważne wydarzenie, które radykalnie zmieniło konfigurację Układu Słonecznego. Uważa się, że Dea znajdowała się między Marsem a Jowiszem, ale spotkał ją katastrofalny los, gdy zderzył się z nią jej księżyc Letinitsa (niektórzy nazywają ją Lititią). Uważa się, że uderzenie rozbiło planetoidę Dea na niezliczone fragmenty, tworząc pas asteroid widoczny do dziś. Alternatywne teorie zakładają, że zniszczenie planety mogło być wynikiem działania siły zewnętrznej, np. potężnej broni lub zderzenia z innym ciałem niebieskim, choć nie ma zgody co do dokładnego mechanizmu.

Po tym wydarzeniu inny księżyc powiązany z Deą, znany jako Fatta, miał zostać przeniesiony na orbitę Ziemi i stać się satelitą naszej planety. Uważa się, że eksplozja powstała w wyniku rozpadu Dea miała daleko idące konsekwencje, włącznie z usunięciem atmosfery Marsa. Utrata atmosfery uczyniłaby Marsa niezamieszkanym, co potencjalnie zmusiłoby jego hipotetycznych mieszkańców do poszukania schronienia gdzie indziej, a Ziemia byłaby prawdopodobnym miejscem docelowym.

Aby umieścić te wydarzenia w kontekście chronologicznym, rozważmy dwa hipotetyczne punkty odniesienia: okres oznaczony jako 143.008 lat temu (odpowiadający 140.990 r. p.n.e.) i inny okres 153.384 lat temu (151.336 r. p.n.e.). Różnica między tymi datami wynosi 10.346 lat. Podzielenie tego przedziału przez trzy daje przybliżony cykl wynoszący 3449 lat, co jest liczbą znacząco zbliżoną do proponowanego okresu orbitalnego Nibiru wynoszącego 3600 lat, z różnicą 151 lat, czyli około 4,2%.

Procent ten może odzwierciedlać zmianę orbity Dea po przeniesieniu Fatty na Ziemię, przyspieszenie cyklu Nibiru, a nawet względną masę Fatty w porównaniu do Dea przed jego zniszczeniem. Okres obserwacji od 140 do 990 r. p.n.e. do chwili obecnej (7 kwietnia 2025 r.) 39 pełnych cykli po 3600 lat równa się 140.400 latom, a od ostatniego pełnego cyklu minęło kolejne 2608 lat.

Odejmując 2608 od 3600 okazuje się, że do następnego zbliżenia Nibiru do orbity Ziemi pozostało 992 lata. Historyczne przejścia przez Nibiru można zatem obliczyć na około 2608 lat temu (600 p.n.e.), 4200 lat temu (4200 p.n.e.) i 7800 lat temu (7800 p.n.e.), chociaż daty te są spekulatywne i zależą od 3600-letniego cyklu.

Uważa się, że zniszczenie pierwszego księżyca Deo, Luticii (lub Lucyfera), było celowym działaniem, być może z udziałem broni o ogromnej mocy, użytej w odpowiedzi na agresywną siłę próbującą podporządkować sobie Deo. Eksplozja nie tylko zniszczyła Księżyc, ale również wywołała falę uderzeniową, która zdewastowała Marsa, pozbawiając go atmosfery i niszcząc wszystkie księżyce, jakie mógł posiadać. Spowodowało to, że powierzchnia Marsa stała się niemal niemożliwa do utrzymania życia, w wyniku czego powstała jałowa czerwona planeta, jaką znamy dzisiaj.

Pas asteroid jest namacalnym śladem zniszczenia Luticii, a jego porozrzucane szczątki świadczą o brutalności tego starożytnego wydarzenia. Tymczasem Nibiru nadal pozostaje planetą-łotrzykiem, przemierzającą swoją orbitę trwającą 3600 lat, a jej najbliższe przejście w pobliżu orbity Ziemi - czyli dawnej orbity piątej planety - spodziewane jest za około 990 lat. Po tych wstrząsach Ziemia zyskała trzeci księżyc, potencjalnie Fattu, który pozostaje na orbicie jako pozostałość po tym burzliwym okresie.

Skutki tych wydarzeń mogły być przyczyną migracji hipotetycznych populacji z Dea i Marsa na Ziemię. Ocaleni z Dea, w tym prawdopodobnie znaczna część kobiet, mogli osiedlić się w takich miejscach jak Syberia i przystosować się do zróżnicowanego środowiska Ziemi. Podobnie mieszkańcy Marsa, jeśli jacyś istnieli, mogliby osiedlić się na Ziemi, a ich potomkowie mogliby stać się częścią historii ludzkości.

Inne grupy, potencjalnie sojusznicy lub jeńcy przesiedleni w wyniku konfliktu, mogłyby znaleźć schronienie w strefach równikowych Ziemi, przyciągnięte klimatem przypominającym ten z ich utraconych światów. Choć migracje te są spekulatywne, wskazują one na przebudowę życia w Układzie Słonecznym na skutek kataklizmów.

Krótko mówiąc, opowieść ta przedstawia dynamiczną historię naszego Układu Słonecznego, naznaczoną istnieniem i zniszczeniem piątej planety, Dea, reprezentowanej obecnie przez pas asteroid. Zniszczenie księżyca Luticii, późniejsze przemieszczenie Fatty na orbitę Ziemi i zniszczenie atmosfery Marsa razem wzięte tworzą obraz kosmicznego wstrząsu. Nibiru, z jego 3600-letnim cyklem, wydaje się być żywą pozostałością tej sagi, a jego okresowe powroty przypominają te starożytne wydarzenia.

Choć opis ten opiera się na połączeniu obserwacji naukowych, hipotez historycznych i alternatywnych interpretacji starożytnych tekstów, oferuje on ramy do zrozumienia przeszłości Układu Słonecznego i jego potencjalnych przyszłych spotkań.

 

Źródło: https://morezprav.cz/vesmir/ztracena-pata-planeta-dea-nibiru-a-pretvoreni-slunecni-soustavy

Opracował - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz



[1] Hipotezę tą opisuje wzór: a = 0,4 + 0,3n^2 - gdzie n = 0, 1, 2, 3… x albo: a = 0,4 + 0,3n - gdzie n = -∞, 0, 1, 2, 4, 8, 16, 32… x.

[2] Planeta Faeton (Phaeton) albo Źródło X – zob. Ahmad Jamaludin - https://wszechocean.blogspot.com/2012/01/zrodo-x-trzesienia-ziemi-1.html i następne.