Powered By Blogger

czwartek, 3 października 2013

Koniec ufologii albo skok cywilizacyjny…? (4)



Zofia Piepiórka "Eleonora"


Dyskusja pod tym artykułem pokazuje na jakim poziomie są fani ufologii. Ujawnia też, że są nieświadomi manipulacji czego przykładem jest „Baca”, ale takich osób jak on jest dużo! Jak mam z tymi ludźmi rozmawiać?!

ndz., 2013-01-20 19:03 
BACA... nie wiem czy przyzwyczaiłam się do chamstwa, ale od lat zastanawiają mnie tacy ludzie jak ty oraz skąd im się to chamstwo bierze. Podobnie jak ja zastanawiają się tutaj niektórzy ludzie na tym Forum. Więc im odpowiem.

Od lat obserwuję środowisko psychotroników oraz ufologów w Polsce i zauważyłam pewną prawidłowość, która potwierdza moje wnioski dotyczące wpływu lub raczej manipulacji OBCYCH - wrogich cywilizacji. OBCY za pomocą swoich ludzi ośmieszają lub zniszczą każdego kto UJAWNIA ICH TAJEMNICE. Nikt nie ma prawa o tym wiedzieć, gdyż od tego zależy wykonanie Planu zniszczenia naszej cywilizacji oraz planety!

 Bazy kosmiczne cywilizacji Węża i Smoka oraz Plejadan mają swoich ludzi oraz zwolenników w Polsce i oczywiście na całej Ziemi, dlatego opisane porwanie na wyspie jest tego świetnym przykładem i dowodem ich morderczych planów. Wybrana przez nich osoba była nieświadoma i w dodatku pobożną katoliczką. Mnie nie ruszyli, bo miałam ochronę i wiedzieli, że wiem kim są i co robią z ludźmi!

Ten tekst był publikowany na wielu Forach i kto najbardziej się wściekał? Dobrze że podałeś link do komentarza z Infry czy Nautilusa. Widać jak ich to boli i dlatego po każdej moje publikacji na różnych Forach ( ale nie u nich ) oni dostają wścieklizny. Dlaczego? Czy piszę coś na ich temat? Co ciebie z nimi łączy? Analizując twoje komentarz widać, że gdy piszę o Królu Jahwe dostajesz dosłownie szału...! Pokazujesz tym samym jak reagują szaraki i ich ludzie na IMIĘ Jahwe i na kogo to działa!

Wszyscy ufolodzy wiedzą, że ich ludzie (Szaraków) mają implanty za pomocą których są zdalnie sterowani oraz mimo woli odbierają i pokazują nastroje ICH PANÓW! Więc patrzę co wypisujesz i wiem, że twoi PANOWIE szaleją!

Bacuś, czyżbyś był w ich niewoli i dlatego pokazujesz KOGO oni najbardziej się boją? Co takiego zrobiła ta banda oszustów i morderców na Ziemi, że tak się boi Jahwe? O tym kim jest cywilizacja „Szaraków” wiedzą wszyscy  prawdziwi ufolodzy. Dlatego piszesz:
"jeśli ktoś chce niech tu właśnie poda dowody na jej "nierówność podsufitową" a zobaczysz Adminie że nie tylko Baca tak myśli
podam ci Adminie na jej temat tylko jeden przyklad z innego forum:
"Uważam, że pani Zofia Przepiórka zbliża się poziomem prezentowanego przez siebie absurdu mniej więcej właśnie do kosmity w oku psa i tym podobnych cudowności." (dopisek aut. – dotyczy art. na temat Wylatowa)

Czyżby ten komentarz dotyczył mojego artykułu na temat Wylatowa oraz opinii o ufologach badających ten teren od 2000 roku, a więc przez 12 lat?

Bacuś, dobrze, wstawię tutaj ten artykuł i zobaczymy jak zareagujesz, bo ty jesteś jak "papierek lakmusowy" i "namiętnie" wyjawiasz ich "prawdę" oraz to, jak są wściekli, że w prosty sposób wyjaśniam co jest np. w jeziorze Wdzydze lub Wylatowie, a nie oni - słynni ufolodzy! Wściekli się, gdy napisałam co o nich myślę oraz na temat ich badań!
Dzięki BACUŚ, że swoim „wrzaskiem” (chamstwem! - dopisek aut.) wskazałeś wszystkim nieświadomym na tym Forum Ufologicznym kim jestem i co robię od 20 lat... "a wujek Google dużo wiele o niej wie i "jej" wizjach oraz "odkryciach", a każdy kontrargument zbija tekstem o "swoich wizjach"... :-)"

BACUŚ... mordeczko... wstawię ten artykuł, a ty pokażesz jak oni są wściekli na mnie. Dotyczy to również innych artykułów, w których piszę o archeologach lub fizykach, albo kościele... Bacuś robisz świetną robotę swoim wrzaskiem na wiele tematów i wie o tym KAŻDZY PSYCHOLOG I PSYCHIATRA, detektyw oraz ja.

Bacucha...fajnie piszesz i szkoda, że nie możemy wybrać się na jakąś wyprawę np. na tę wyspę w towarzystwie "normalnych świrów" z tego Forum. Stachu, Monika, czy Gosia nie interesują się ufologią, ani nie są psychotronikami i dlatego nic z tego nie rozumieją, ale chcieli coś przeżyć, a co "najedli się strachu" to sami wiedzą.... Pewnie świetnie byś to opisał... Wiem, że nie "dorastam tobie do pięt", bo pisanie to nie moja specjalność, ale ktoś to musiał opisać, więc robię co mogę! Bądź CZŁOWIEKIEM, a nie tylko uczoną małpą!

Acha i jeszcze à propos Janusza Zagórskiego... Nie popełnię tego błędu i nie udzielę wywiadu o Arce Przymierza dla NTV! Jego ludzie zrobiliby ze mnie wariatkę. Analizowałam Twój wrzask i zrozumiałam jak bardzo są wściekli i co zamierzają zrobić! Zrobiliby ze mnie wariatkę, bo muszą jakoś odreagować swoją klapę z "końcem świata" 21.12.2012!  Ich jest tysiące więc jaką mam szansę z tymi hienami? Zaproponowałam Januszowi Zagórskiemu, aby zorganizował konferencję ufologiczną, wówczas chętnie się wypowiem na temat swoich badań różnych baz kosmicznych w Polsce. Jak myślisz, będzie ta konferencja?

Dzięki Baca za ostrzeżenie... Jak będziesz się „darł” w komentarzach, to będę wiedziała, że jest źle... bardzo źle, w tym kraju pełnym psychotronicznych psychopatów.

Baca... jodu zabraknie dla wszystkich opętanych przez OBCE CYWILIZACJE więc musi być inne wyjście... Jest BAZA Kosmiczna Jahwe. Aby ten bałagan posprzątać Oni muszą  włączyć program porządkujący...  Co ty na to? Jak wrzaśniesz będzie znaczyło, że się boją i są wściekli.”

 Oczywiście „darł się” po swojemu…

Taki jest poziom „tunelu ufologów” czyli poniżej poziomu „zera”. Jak z nimi normalnie dyskutować? Trzeba jak najszybciej wyjść z takiej ufologii, bo tutaj nic dobrego mnie nie czeka!

 Zarzucali mi, że to ja mam niski poziom, więc odpowiedziałam: „A tutaj wogóle jest jakiś poziom dyskusji?? Nie zauważyłam... Tutaj jest tylko "bacologia domniemana", a więc czego ode mnie oczekujesz ty i inni tutaj na "innemedium"? Tutaj innego poziomu nie będzie!”

Potwierdził to Admin tego portalu!
admin, ndz., 2013-01-20 10:30
„Słabiutko coś z poziomem Baca, inwektywy, przekleństwa wyzywanie od czubków, co jest z tobą chłopie? Przy okazji, idę w przyszłym tygodniu do tej NTV Janusza, rozumiem, że już sam ten fakt to powód do ostracyzmu ze strony różnych "racjonalnych" chamów z innemedium.pl :)

admin, ndz., 2013-01-20 11:23
Znam tu takiego jednego co ma niezłą obsesję na temat pewnego narodu. (Izrael – dopisek aut.) Czy to znaczy, że ten ktoś jest czubkiem i trzeba kasować, usuwać, etc? A co do śledzenia w Internecie to jestem w posiadaniu dokumentu Word, który mi ktoś przysłał i tam jest cała historia twoich wypowiedzi Baca z różnych stron od onetu po jakieś inne. Takie śledztwa są bez sensu moim zdaniem.”

Nie…w porządku! Przynajmniej ‘wujek Google’ ma moje artykuły i komentarze, bo chamstwo je usuwa z różnych portali od lat, tylko po to, aby nie było śladu po mnie i moich badaniach. Wiadomo dlaczego…

Pod tym artykułem była wielka awantura i tylko jeden komentarz wśród tego bełkotu świadczył, że ktoś zrozumiał jak ważne jest to co napisałam, oczywiście dla prawdziwej ufologii.

„Yar, ndz., 2013-01-20 16:03
Jeśli prawdą jest to, że:
- pojawił się nad Wami obiekt oświetlający Was złocistym światłem przez 20 min
- mieszkańcy wyspy też widzieli kule światła, a ów człowiek miał również wizję czarnego konia
- dwóch facetów na łódce widziało snop światła świecący w górę
to to jest rewelacyjny przypadek.

 A co do wizji - wierzę w nie, ale tu nie można wymagać by inni również uwierzyli. To bardzo indywidualna sprawa.

 Są takie miejsca, gdzie UFO regularnie się pojawiają, jak choćby Wylatowo, lub miasteczko na północy Norwegii, gdzie naukowcy utworzyli bazę by badać przypadki UFO, nagrali je, namierzyli i tak... nie potrafią wyjaśnić. :) http://www.youtube.com/watch?v=-pBlHhOjMlA

Oczywiście takich miejsc na Ziemi jest wiele. Zgadzam się również co do wizji – „tu nie można wymagać by inni również uwierzyli. To bardzo indywidualna sprawa.” Jednak ufolodzy chyba nie rozumieją, że wizje to symbole za którymi kryje się nasza rzeczywistość, więc tutaj nie trzeba wiary lecz zrozumienia rzeczywistości, czego przykładem jest wyżej opisana wizja zat. „Ufologia w potrzasku”. W symbolicznym uproszczeniu odzwierciedla ona to co przez lata robiłam oraz co zrobili ufolodzy i dlaczego oni teraz stoją pod ścianą. Są bez wyjścia ponieważ im nic się nie zgadza, więc niczego nie potrafią wyjaśnić, dlatego milczą, a przykładem tego jest inny komentarz i moja odpowiedź.

hahaaaaa.... Juszka, ale masz chorą wyobraźnię! Cyt. twój własny ulubiony slogan "Jeśli kiedykolwiek spojrzymy wstecz, zrozumiemy jak bardzo się myliliśmy." Nic się nie zmieniłeś??? Wciąż taki sam....? W tej kwestii możesz podać "łapkę" bacy!

Stare dusze nie wzrastają, tylko się degradują, bo nie wykonują swojego zadania... Przeczytaj moją wizję o zaginionym mieście Ginava na Zatoce Gdańskiej, to zrozumiesz dlaczego się degradujesz... Po czyjej stronie walczysz? Wojna to wojna, a więc sianie dezinformacji i kłamstw to podstawa w walce o duszę, a ty to robisz po mistrzowsku.
Zastanówcie się nad tym co pisze o takich jak wy Jarek Kefir: (...) komunikaty NASA w tej sprawie, pokazują, jak wiele niewiadomych jest jeszcze w nauce. Po odczytaniu najnowszych danych z Voyagera-1 , nauka nie wie tak naprawdę, co znajduje się za Układem Słonecznym, czyli w zasadzie rzut beretem od nas. Tymczasem biorą się za znajdywanie planet bliźniaczych Ziemi miliony lat świetlnych od nas.. Ba, część naukowców i polityków spekuluje, że miliony, bądź miliardy lat świetlnych od Ziemi, znajdują się inne cywilizacje, znacznie bardziej rozwinięte od naszej.

Podstawą niemal całej współczesnej nauki są teorie, mniej lub bardziej wiarygodne. Nawet obowiązujący Model Standardowy jest tylko jedną z teorii tłumaczących budowę i zachowanie się materii.”

Dyskusja z ignorantami ufologii, religii oraz zwolenników TEORII Darwina lub TEORII o Gotach wskazuje kim są ci ludzie i po czyjej stają stronie, a więc "KTO JEST KTO I CO TUTAJ ROBI"? W zależności od tego dyskusja na te tematy jest agresywna lub konstruktywna. Popatrzmy więc KOMU ta prawda na temat baz kosmicznych na Ziemi najbardziej przeszkadza?

borek, ndz., 2013-03-31 11:57
Moje źródła mówią mi, że te bazy ufo w Polsce to nic więcej jak tylko pragnienia pewnych osób, żeby tak było, pewnie bardzo tego chcesz i może nawet w to wierzysz ale rozczaruję Cię, jakoś się nie natknąłem na nic takiego u nas :)”

Właśnie to samo mówią prawie wszyscy ufolodzy jakich znam! Czy już zapomnieli co pisali na ten temat pionierzy ufologii? Czy to znaczy, że są już tak zmanipulowani przez OBCYCH, że wszystkiemu zaprzeczają? Więc o jakiej przyszłości mówią ufolodzy w XXI wieku?

 „Szczelina czasowa” zamknie się niebawem, ale jeszcze możecie coś zrobić, aby naprawić swoje błędy z przeszłości. W wizji patrzę na nich z góry i mówię co mają zrobić…

Tak jak napisał o mnie BACA „…", a każdy kontrargument zbija tekstem o "swoich wizjach"... :-)" więc i tym razem na zakończenie wrócę do jednej z pierwszych wizji zat. „Chleb i wino” - opisana jest w książce „Święta tajemnica Gdyni”. Ta wizja była zapowiedzią jak to się dla mnie oraz innych skończy,  co również potwierdza opisana wyżej wizja „Ufologia w potrzasku”.

W tamtej mistycznej wizji w symbolu (i dosłownie) biegłam samotnie na spotkanie Pana Jezusa i Króla Jahwe i jego ludzi. Za mną w pewnych odstępach czasu powoli szły jeszcze dwie osoby. Widać było, że są pobici, ale szli o własnych siłach. Reszta z tego tłumu ludzi leżała zabita lub ciężko ranna. Przez długie lata nie mogłam zrozumieć kim są ci ludzie w wizji i w rzeczywistości i co to znaczy, aż do teraz? To są ufolodzy…

Oznacza to, że z tłumu ufologów stojących w „podziemnym tunelu” oprócz mnie - o własnych siłach wyjdą dwie osoby. Kim oni są, to się okaże! Reszta w symbolu została „zabita” lub jest „ciężko ranna”  dlatego, że mają wszczepione implanty, najczęściej w głowie lub w innych częściach ciała. Z wizji wynika, że zostaną uratowani przez Jezusa Chrystusa, gdyż obce implanty zostaną usunięte i wyzdrowieją na ciele i duchu. Patrzę na nich z góry i to im wyjaśniam…

W rzeczywistości będzie to wyglądało inaczej niż w symbolicznej wizji… a wskazówką jak to będzie wyglądało, jest artykuł pt. „Zmiany Rezonansu Schumanna mogą wywierać duży wpływ na ziemskie organizmy”. Ten artykuł przytoczę w całości gdyż ma duże znaczenie nie tylko dla ufologii. Ma to związek z impulsami z ziemi jakie od lat obserwuję w Bazie Kosmicznej w Strefie 3c 123 na Kaszubach i bazach obwodowych - która ma zasięg na całą Europę. https://www.facebook.com/editnote.php?draft&note_id=504036236288920&id=100000676378505
„Mapa – zasięg STREFY 3c 123…czyli Czakram jako system obronny Ziemi!” Właśnie to wyjaśnia  artykuł poniżej. Wnioski wyciągnijcie sami.

„Rezonans Schumanna to zjawisko powstawania stałych fal elektromagnetycznych między Ziemią i jonosferą przy niskich i ultra niskich częstotliwościach. Ludzie odkryli istnienie tego mechanizmu dopiero w połowie XX wieku. Rezonans długo był na stałym poziomie, od kilkunastu lat zaczyna ulegać zmianie. Jonosfera i Ziemia wchodzą w interakcje, co przypomina trochę efekt tuby rezonansowej. Nauka ustaliła, że czynnikiem powodującym powstanie tego naturalnego fenomenu są głównie wyładowania atmosferyczne.

Rezonans Schumanna bywa też nazywany pulsem Ziemi. Każdy żywy organizm wchodzi w reakcję z tym pulsem czy też tonem ciągle obecnym w tle. Brak tego elementu powoduje szereg problemów fizjologicznych i psychicznych. Doświadczali tego astronauci i NASA uważa to za poważny problem i przeszkodę w długotrwałej eksploracji kosmosu. Dlatego właśnie prowadzi się rozmaite eksperymenty ze sztucznymi generatorami fal imitujących ten naturalny mechanizm Ziemi.

Podczas badań naukowych ustalono, że to specyficzne promieniowanie elektromagnetyczne wykazuje wiele podobieństw do spektrum częstotliwości emitowanych przez ludzki mózg. Najlepiej widać to w przypadku badania EEG(elektroencefalografu). Człowiek jest wrażliwy na wszelkie emisje fal niskich częstotliwości. Ewolucja ludzkości mogłaby przebiegać inaczej gdyby nie było tej siły przyrody.

Nauka zauważyła, że ten "puls Ziemi" ulega ostatnio zmianom. Aż do początku lat osiemdziesiątych rezonans miał częstotliwość 7,8 Hz. Naukowcy spekulują, że ta wartość była na stałym poziomie przynajmniej przez kilka tysięcy lat. Według aktualnych pomiarów częstotliwość osiąga już wartość 12 Hz.

Zmiany rezonansu Schumanna stanowią zagadkę dla nowoczesnej nauki. Aby to było możliwe, albo średnica Ziemi zmalała o kilkaset kilometrów, lub dolna granica jonosfery wzrosła ze zwykłej odległości 60-70 km do 300-400 km. Co więcej, częstotliwość Schumanna zależy od pory dnia, ale także od pory roku. Działanie Słońca może być kluczowym elementem wpływającym na te zmiany.

Nie ulega wątpliwości, że zmiany tej swoistej wibracji nie pozostają bez wpływu na funkcjonowanie organizmów żywych. Możliwe symptomy tych zmian odczuwalne przez ludzi to migreny, bóle mięśni, skurcze. Niektórzy wręcz twierdzą, że te zmiany mogą w pewnym okresie czasu wpłynąć na ludzkie DNA.

Nie brakuje też opinii, że gdy rezonans osiągnie pewną wartość krytyczną nastąpią jakieś wielkie zmiany w świadomości człowieka. Stała stymulacja fal mózgowych inną niż zwykle częstotliwością może powodować zmiany, których nauka nie potrafi teraz nawet przewidzieć.”

Ta informacja pochodzi z 2012 roku, ale "puls Ziemi" wzrasta i jego częstotliwość osiągnęła wartość dużo większą niż 12 Hz. Można to sprawdzić na wiele sposobów… Na jakim poziomie jest aktualnie  rezonans Schumanna?

Jest to czas na szybkie zmiany, naprawienie błędów przeszłości, aby wyjść na wyższy poziom świadomości oraz powrócić do przyszłości cywilizacji… ale w Polsce i Europie, bo tutaj jest Strefa 3c 123 na Kaszubach.  Czy ufolodzy to zrozumieją i staną na wysokości zadania?

Wszystko ma swój kres - ufologia, nauka oraz wiara i religia również. Tak było z każdą zmanipulowaną religią, nauką oraz cywilizacją. Z tego powodu wcześniejsze cywilizacje znikały z powierzchni ziemi, gdyż w określonym czasie i miejscu nie potrafiły zrozumieć błędu i wyjść z tej pułapki. Żyjemy w kraju Chrześcijańskim w Polsce. Każdy myślący i wierzący człowiek powinien się określić z którą religią i kulturą utożsamia się, bo raczej trudno ze wszystkimi naraz.

Patrząc na tłum ufologów w wizji oraz w rzeczywistości przychodzą mi na myśl słowa piosenki Czesława Niemena:  „… bo czas jak rzeka, jak rzeka płynie unosząc w przeszłość tamte dni…”

Dużo mówiłam i pisałam… i „wujek Google” dużo o mnie wie…

Odchodzę ze skłóconej i zmanipulowanej ufologii, bo tutaj jestem osamotniona w swoich poglądach. To co mówię i piszę ufolodzy w najlepszym wypadku uznają za fantazją, bo prawda zawsze jest podejrzana! Będąc wizjonerką oraz badaczką megalitów wykonałam również pracę dla ufologii, dlatego w wizji i w rzeczywistości wyszłam o własnych siłach z pułapki ufologicznej na wyższy poziom świadomości w określonym miejscu i czasie. Na tym poziomie czekają na mnie ludzie z inną  świadomością i inteligencją niż ta jaką obecnie reprezentują ufolodzy, chociaż zrozumiałam dlaczego tak się stało.

 Jeżeli zrozumiecie o czym mówię i piszę, to wraz ze wzrostem rezonansu Schumanna wyjdziecie z tej pułapki na wyższy poziom świadomości wiodącej do przyszłości. W ten sposób moja wizja „Chleb i wino” spełni się na Was… czego Wam wszystkim serdecznie życzę.


* * *


Ja też przestałem być czynnym ufologiem i wolę zająć się czymś innym, traktując ufologię tylko jako „produkt uboczny” mojej działalności tłumacza. I chociaż nie zgadzam się z wieloma tezami Eleonory, to muszę przyznać jej rację w jednym – polska ufologia znajduje się w ostrym regresie. Nie ma nowych koncepcji, nie ma nowych danych – oczywiście poza budzącymi wątpliwości relacjami o obserwacjach UFO, które nie mają żadnej wartości poza tą, że brzmią sensacyjnie. Nie ma nowych opracowań, analiz czy choćby koncepcji na temat pochodzenia, celu działalności, interakcji, itd. itp. Ufitów na Ziemi. Wprawdzie ukazała się (wreszcie!) książka A. Miazgi o UFO nad Podkarpaciem, a także przygotowywana jest praca na temat stosunku Watykanu do ufozjawiska autorstwa J. Grzywoka, ale nawet dwie jaskółki wiosny nie czynią. Winny jest przede wszystkim kryzys finansowy i totalny upadek czytelnictwa w Polsce. Ludzie nie mają głowy na zajmowanie się ufologią, muszą przeżyć z dnia na dzień i od pierwszego do pierwszego. Nie mówiąc już o tym, że sam koszt wydania książki też zniechęca. Pozostała albo szuflada, albo Internet. Niestety – ilość głupot znajdująca się w tym drugim też zniechęca i dlatego mamy to, co mamy – ogólny bezwład i pojawiające się od czasu do czasu pyskówki. Taka to jest i nasza ufologia, w której zdaje się obowiązywać zasada aut Caesar aut nihil – albo wyznajesz paradygmat UFO = ETI, albo wytarzamy cię w smole i pierzu.

Eleonora ma rację także w innym aspekcie, a mianowicie – mieszanie do ufologii pierwiastków religijnych. Kiedyś – jeszcze w latach 90. też mieszałem ufologię z pseudonaukami New Age, póki się nie zorientowałem, że jest to ślepa uliczka, boczny tor i droga do nikąd. Zresztą dotyczy to nie tylko ufologii, ale i całej nauki, do której od czasu do czasu ktoś usiłuje wprowadzić tylnymi drzwiami jakieś byty ponadczasowe, ponad i poza prawami fizyki, co wynika przede wszystkim z braku dyscypliny myślenia i dostatecznej wiedzy o przedmiocie prowadzonych badań. Jako materialista dialektyczny nie uznaję takich „bytów”, chyba że ktoś mi udowodni matematycznie i materialnie ich istnienie. A jak dotąd nie zrobił tego nikt. Ja odszedłem i moje pokolenie już odchodzi, a młode jak na razie powiela nasze błędy. Tylko że my sobie zdajemy z tego sprawę, a oni nie…