Powered By Blogger

poniedziałek, 12 lutego 2024

Syreny a UFO



Franco Lioy

 

Stara mapa Ameryki z 1562 roku przedstawia syrenę z UFO! „Nowy i najbardziej dokładny opis Ameryki lub Czwarta część świata” – mapa wykonana w 1562 roku przez hiszpańskiego kartografa Diego Gutierreza i artystę Hieronimusa Cocka.

Ta niezwykle szczegółowa mapa kontynentu amerykańskiego składa się z sześciu dobrze złożonych arkuszy. Ma 93 na 86 centymetrów, więc pozostaje największą mapą Ameryki od stulecia. To największa hiszpańska mapa drukowana w Ameryce przed połową XVIII wieku.

Rysunki papug, małp i wybuchającego wulkanu w Meksyku uzupełniają liczne osady, rzeki, góry i doliny.

Mapa prawidłowo rozpoznaje obecność dorzeczy rzek Amazonki i Parana, jeziora Titicaca, położenie Potosi, Meksyku, Florydy i kilka punktów wzdłuż wybrzeża.

Jednakże, oprócz jej znaczenia i bogatej historii, ta stara mapa ilustruje wiele osobliwych rzeczy.





Oprócz reprezentowania kanibali, potworów morskich, smoków i gigantycznych leniwców z Patagonii, lewy dolny róg mapy, blisko Tierra del Fuego, archipelag na południowym krańcu kontynentu południowoamerykańskiego, po drugiej stronie Cieśniny Magellana, ilustruje coś, co wydaje się być syreną trzymającą obiekt przypominający do latającego spodka.

Syrena, która stoi przed statkiem płynącym w kierunku wybrzeża współczesnego Chile, trzyma w prawej ręce obiekt, który dziwnie przypomina obiekt w kształcie dysku, z jasną kopułą wystającą ze środka.

Wygląda na to, co wielu ludzi powiedziałoby dzisiaj, że to UFO, latający spodek.

Ale czy to wszystko, na co wygląda? Czy to naprawdę latający spodek?

Tuż nad tą syreną, po prawej stronie statku, który podróżuje do Tierra del Fuego widzimy inną syrenę patrzącą na statek i trzymającą w lewej ręce owalny obiekt. Ten obiekt może być lustrem, ponieważ syrena jest przedstawiana przez dotykanie jej włosów podczas oglądania tego, co prawdopodobnie jest lustrem.

Czy to oznacza, że syrena trzymająca rzekomy latający spodek robi to samo?

Niezależnie od obiektu posiadanego przez syrenę, pozostaje tajemnicą, jednak naprawdę interesujące jest zobaczyć takie elementy na starożytnej mapie kontynentu amerykańskiego, ponieważ wyraźnie pokazuje to, co ludzie mogli zobaczyć w Ameryce ponad 500 lat temu.

 

Moje 3 grosze

 

Rzecz wygląda rzeczywiście ciekawie. Być może są to lusterka, ale kształt obiektu trzymanego przez jedną z Syren jest rzeczywiście intrygujący. Druga trzyma ewidentne zwierciadło, ale co trzyma ta dolna? To „coś” przypomina albo UAP albo… kapelusz? Znam wiele relacji o Syrenach, ale nie przypominam sobie, by jakaś paradowała w kapeluszu…

Syreny są przedstawicielkami starszej od naszej cywilizacji podwodnej, więc siłą rzeczy UFO, USO i inne tego rodzaju fenomeny mogą być ichniego pochodzenia. Tego nam pominąć nie wolno. Dobrze byłoby przejrzeć wszystkie bestiariusze średniowiecznych i odrodzeniowych kosmografów, którzy z upodobaniem kreślili takie mapy i uwielbiali umieszczać na nich wizerunki istot nie tylko tych istniejących. Ale dlaczego nieistniejących? O Syrenach mówi tysiące relacji z Bliskich Spotkań z Nimi, a więc w tym jest coś więcej, niż tania bajęda wylęgła w czyjejś głowie niedowarzonej…   

 

Przekład z hiszpańskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz