Powered By Blogger

środa, 13 lipca 2022

Mózg drapieżcy sprzed 500 mln lat

 


Jennifer Nalewicki

 

„Zdumiewająca” licząca 500 mln lat (ze środkowego Kambru) skamielina zachowała mózg tego dziwnego, trójokiego drapieżnika. Paleontolodzy znaleźli złoże dobrze zachowanych skamieniałości prezentujących tego trójokiego drapieżnika. To coś miało kolczaste pazury wystające z pyska, miało ciało w kształcie szczotki klozetowej i wyglądało, jakby zeszło z okładki powieści science fiction? Drapieżnik oceaniczny z okresu kambryjskiego, znany jako Stanleycaris hirpex. Nowo odkryte skamieniałości dziwacznego stworzenia są wyjątkowo kompletne, zachowując mózg, układ nerwowy i trzecie oko.

Naukowcy z Royal Ontario Museum (ROM) w Toronto ogłosili niedawno odkrycie skamielin należących do tego dziwnego zwierzęcia w ramach „zadziwiającej” skarbnicy skamieniałości sprzed 506 milionów lat, zgodnie z ich oświadczeniem.

Paleontolodzy znaleźli te starożytne skarby w łupkach Burgess, formacji w kanadyjskich Górach Skalistych w Kolumbii Brytyjskiej, która znana jest z obfitych i dobrze zachowanych skamieniałych szczątków zwierząt, a wśród skamieniałości sprzed pół miliarda lat znajdowały się liczne okazy morskie drapieżnik S. hirpex.

- To, co sprawia, że to odkrycie jest tak niezwykłe, to fakt, że mamy dziesiątki okazów pokazujących szczątki mózgu i inne elementy układu nerwowego, które są niesamowicie dobrze zachowane i pokazują naprawdę drobne szczegóły – powiedział Joseph Moysiuk, główny autor książki studium opisujące skamieniałości i doktoranta na Uniwersytecie Toronto w dziedzinie ekologii i biologii ewolucyjnej.

- Wcześniej było tylko kilka innych znalezisk skamieniałych mózgów, szczególnie z okresu kambryjskiego, ale jest to wciąż coś, co jest dość rzadkie i jest to tylko coś, co zaobserwowano w ciągu ostatnich 10 lat – powiedział Moysiuk. - Nauka na żywo. W przypadku większości gatunków, w których widzieliśmy skamieniałe mózgi, dostępny jest tylko jeden lub dwa okazy.

 

Pomimo niewielkich rozmiarów — mierzący mniej niż 20 centymetrów długości — S. hirpex był prawdopodobnie imponującym widokiem dla jeszcze mniejszej ofiary.

- Miał ten naprawdę okrutny aparat z kolczastych pazurów i okrągłych ust, który sprawiał, że wyglądał absolutnie groźnie – powiedział Moysiuk. - Miał również długie, przypominające grabie kolce, które przeczesywały dno morskie, aby polować na wszelkie zakopane organizmy, boczne klapy, które pomagają mu ślizgać się po wodzie, oraz kolce w kształcie trójzębu, które wystają ku sobie z przeciwległego wyrostka, który naszym zdaniem był używany jako szczęka, która zmiażdży ofiarę.

Skamieniałości wskazują, że mózg S. hirpex został podzielony na dwa segmenty: protocerebrum, który łączy się z jego oczami i deutocerebrum, który łączy się z przednimi pazurami. Ta struktura mózgu różni się od trójpłatowej struktury współczesnych stawonogów, które są odległymi krewnymi S. hirpex, takimi jak owady. W przeciwieństwie do tego, mózgi tych współczesnych krewnych składają się z protomózgowia, deutocerebrum i tritocerebrum, który łączy mózg z labrum owada lub górną wargą, między innymi częściami ciała.

- Tak dobre zachowanie mózgów tych zwierząt daje nam bezpośredni wgląd w ewolucję układu nerwowego z perspektywy zapisu kopalnego – powiedział Moysiuk.

Radiodonta, wymarła gałąź ewolucyjnego drzewa stawonogów, do którego należy Stanleycaris, - jest ważną grupą do poznania, ponieważ oferuje nam lepsze zrozumienie ewolucji współczesnych stawonogów - powiedział Moysiuk.

Innym interesującym aspektem S. hirpex było jego przerośnięte środkowe trzecie oko, cecha zaobserwowana po raz pierwszy w radiodoncie. Chociaż autorzy badania nie są pewni, w jaki sposób starożytne stawonogi wykorzystywały to oko, mogło to pomóc zwierzęciu w śledzeniu ofiary, zasugerował Moysiuk.

- Znalezienie trzeciego oka było dla nas sporym szokiem, ponieważ zaczęliśmy myśleć, że rozumiemy radiodonty i ich wygląd całkiem dobrze – powiedział. - Po raz pierwszy byliśmy w stanie rozpoznać to gigantyczne środkowe oko oprócz pary podstawowych oczu, o których już wiedzieliśmy u radiodontów.

Chociaż niektóre współczesne stawonogi, takie jak ważki i osy, również mają środkowe oczy, są zwykle bardziej wrażliwe niż pozostałe dwoje oczu, a mimo to nie skupiają się tak dobrze.

- Możemy tylko spekulować, ale uważamy, że to trzecie oko pomogło w orientacji zwierzęcia i jest to szczególnie ważne dla drapieżnika takiego jak Stanleycaris, który musi poruszać się szybko i precyzyjnie w środowisku – powiedział Moysiuk.

Trzy skamieniałości S. hirpex, które wydobyto podczas wykopalisk, są teraz na stałe wystawione w Royal Ontario Museum w Willner Madge Gallery, Dawn of Life.

 


Moje 3 grosze

 

Najciekawszym z tego jest właśnie to trzecie oko – zwane okiem ciemieniowym, które powstało pół miliarda lat temu. U ludzi jego pozostałością jest szyszynka, która zamieniła się w gruczoł dokrewny, kiedy to trzecie oko przestało spełniać swoją funkcję. Ma to związek z dwunożnością i zmianą sposobu widzenia. Ewolucja powtórzyła trójoczność w przypadku niektórych mezozoicznych dinozaurów – np. diplodoka, których młode kryły się w zaroślach i paprotnikach zaś trzecie oko pozwalało im zapewnić sobie bezpieczeństwo od góry – przed atakiem większych drapieżników. A u nas?

A u nas wszystkie religie Wschodu mówią nam o trzyocznych bogach i demonach, którzy dokonywali niezwykłych rzeczy. A to oznacza, że starożytni wiedzieli o tych oczach i przypisywali im niezwykłe moce. I znowu – starożytni wiedzieli o czymś, o czym nasza nauka dowiedziała się niedawno. Skąd ta wiedza? I na to pytanie wciąż nie ma odpowiedzi…

 

Źródło - https://www.livescience.com/three-eyed-cambrian-fossil-stanleycaris?fbclid=IwAR0dRStmfXfBvsBdhh9lMhKJCaHqnGSC22JfYmXCm9T2lkFieMUdSdhQTnk&utm_campaign=socialflow

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz