Powered By Blogger

niedziela, 4 września 2022

Szekspir, sen nocy letniej i UFO

 


Pamiętam, jak w 1984 i 85 roku przekładając książki sir Brinsleya le Poer-Trencha – „Operation Earth” i „Temple of the Stars” natrafiłem na wzmianki dotyczące Williama Szekspira i jego dwóch komedii ezoterycznych (jakbyśmy nazwali je teraz) – „Burza” i „Sen nocy letniej”. Sir Brinsley napisał przy tym, że szczególnie „Sen nocy letniej” zawiera w sobie jakieś wspomnienia czegoś, co dzisiaj nazwalibyśmy Bliskim Spotkaniem z UFO i Ufiastymi. Przypomnijmy, co pisze na temat tej sztuki Wikipedia:  

Sen nocy letniej (ang. A Midsummer Night's Dream) – komedia Williama Szekspira, powstała pod koniec XVI wieku. Zalicza się do najpopularniejszych dzieł tego autora. Sztuka w oryginale liczy 2165 wersów. Jest podzielona na 5 aktów, z których najkrótszy jest akt 4, zaś najdłuższy – akt 5.

Nie jest znana dokładna data powstania sztuki. Uważa się jednak, że był to rok 1595 lub 1596. Istnieją dwie hipotezy co do celu jej powstania. Pierwsza mówi, że był to utwór napisany specjalnie na wesele bliżej nieznanej, bogatej pary – w 1596 roku miało miejsce wiele takich ślubów. Druga zaś stwierdza, że Sen nocy letniej został napisany dla królowej Elżbiety I. Sztuka została opublikowana w Pierwszym Folio w 1623 roku, można ją było także znaleźć w Fałszywym Folio.

Komedia ta przedstawia świat wyobraźni i mitologii (postać Oberona, a także Tytanii, pojawiają się już wcześniej). Niektóre wątki mogą jednak być zaczerpnięte z „Metamorfoz” Owidiusza, którymi Szekspir zajmował się jeszcze w czasach swojej edukacji.

Akcja sztuki rozgrywa się w Atenach i w lesie ateńskim, w noc świętojańską, na kilka dni przed ślubem księcia Aten Tezeusza z królową Amazonek Hipolitą.

Sztuka opowiada miłosną historię trzech par: Hermii i jej narzeczonego Lizandra, Demetriusza i Heleny, króla elfów Oberona i nieposłusznej królowej elfów Tytanii.

Ojciec Hermii nie zgadza się na jej małżeństwo z Lizandrem. Zrozpaczeni kochankowie uciekają do lasu. W ślad za nimi podąża zazdrosny o Hermię Demetriusz i zrozpaczona z miłości doń Helena. W historię mieszają się też leśne duchy, a szczególnie ważną postacią jest duch Puk (zwany także Spook, Spuk, Robin the Goodfellow)

Akt I

Za cztery dni ma nastąpić ślub księcia Aten Tezeusza z królową Hipolitą. Przed księciem staje Egeusz, ojciec Hermii i oskarża córkę, że nie chce, zgodnie z jego wolą wyjść za Demetriusza, jako że upodobała sobie Lizandra, żąda też od księcia, by zgodnie z ateńskim prawem tę jej niesubordynację ukarać śmiercią. Hermia nie chce ustąpić. Lizander wskazuje, że nie ustępuje w niczym konkurentowi. Prawo jest jednak nieugięte, nieposłuszną córkę czeka śmierć albo pustelnicze życie w klasztorze Diany. Gdy zakochani zostają sami Lizander prosi Hermię, by uciekła wraz z nim z Aten i poślubiła go w domu jego bogatej ciotki, gdzie prawo ateńskie nie obowiązuje. Na miejsce spotkania wybiera las ateński. Zjawia się zakochana w Demetriuszu bez wzajemności Helena. Kochankowie zdradzają jej swe plany, a ona postanawia ujawnić je ukochanemu, by zyskać jego przychylność. Piotr Pigwa rozdziela pomiędzy przyjaciół role w krotochwili o Pyramie i Tysbe, którą mają odegrać na królewskim ślubie. Próba ma się odbyć wieczorem z dala od ciekawskich, w lesie ateńskim.

Akt II

W lesie natykają się na siebie powaśnieni małżonkowie, królowa Tytania z dworem elfów i król Oberon ze swym dworem. Obydwoje przybyli do Aten na ślub Tezeusza i Hipolity. Król żąda od królowej, by oddała mu na służbę ślicznego chłopczyka, na co ona nie chce się zgodzić, a chcąc uniknąć ostrzejszego sporu odchodzi. Oberon wzywa swego służkę Puka i posyła go po sok kwiatu zranionego strzałą Amora, który sprawia, że czyje oczy zostaną nim skropione, zakochuje się w pierwszym napotkanym stworzeniu. Ma nadzieję zaczarować wzrok Tytanii i dzięki temu zdobyć chłopczyka. Do lasu trafiają Demetriusz i podążająca za nim Helena. Poruszony nieszczęściem pogardzonej dziewczyny Oberon wysyła powracającego Puka za błądzącymi Ateńczykami, by skropił oczy Demetriusza i sprawił, by ten zakochał się w Helenie. Drogę w lesie gubią też Lizander i Hermia, zmęczeni kładą się do snu w pewnym od siebie oddaleniu. Puk, który nigdzie nie umie znaleźć Ateńczyka, natyka się wreszcie na Lizandra i skrapia mu oczy sokiem zaczarowanego kwiatu. Śpiącego Lizandra odnajduje Helena i budzi go. Młodzieniec zakochuje się w niej po otwarciu powiek. Helena bierze jego niewczesną adorację za kpinę i nieszczęśliwa ucieka. Lizander podąża za nią. Hermia budzi się sama w lesie.

Akt III

Na polanie, na której zasnęła zaczarowana Tytania, trupa aktorska rozpoczyna próbę. Puk przyprawia Spodkowi oślą głowę. Cały zespół pierzcha w panice. Królowa budzi się i zakochuje się w Spodku-z-oślą-głową. Oberon jest zadowolony z pracy Puka. Wejście Heleny opędzającej się od Lizandra uprzytamnia mu jednak, że w drugim zadaniu jego sługa się omylił. Nakazuje więc Pukowi sprowadzić Demetriusza i skropić mu również oczy zaczarowanym sokiem kwiatowym. Demetriusz budzi się i na widok nadchodzącej Heleny z Lizandrem, wyznaje jej swą miłość. Helena uznaje, że obaj młodzieńcy zmówili się, by ją wyszydzić. Gdy jeszcze pojawia się Hermia, wyrzucająca Lizandrowi, że ją porzucił, Helena uznaje przyjaciółkę za sprawczynię swego nieszczęścia. Kobiety zaczynają się wyzywać, a mężczyźni nie wiedzą czy mają ratować ukochaną Helenę czy bić się o nią. Wreszcie odchodzą, by się bić, a Helena ucieka przed rozwścieczoną Hermią. Oberon nakazuje Pukowi, by pomieszał młodzieńcom drogi. Puk tak długo wodzi ich po leśnych ostępach, że w końcu usypiają obok siebie ze zmęczenia. W niedługim czasie usypiają obok nich zmęczone całonocną wędrówką Helena i Hermia. Oberon odczarowuje oczy Lizandra.

Akt IV

Tytania i jej elfy z oddaniem spełniają każdą wolę Spodka. Oberon, który zdobył u zakochanej Tytanii ślicznego chłopczyka lituje się nad nią i przywraca jej wzrok. Tytania spuszcza na śpiących sen zapomnienia i zgodnie wraz z mężem odchodzi w stronę Aten na królewskie gody. Tezeusz z Hipolitą przybywają na polowanie do lasu ateńskiego i znajdują czworo śpiących. Budzą ich. Lizander przyznaje się, że chciał uciec z Hermią z Aten, a Demetriusz, że już nie kocha Hermii lecz Helenę. Przebudzeni bardzo niewyraźnie pamiętają wydarzenia minionej nocy. Książę zarządza trzy śluby. Budzi się również Spodek, wraca do miasta i wraz ze swoimi kompanami przygotowuje się do przedstawienia.

Akt V

Nowożeńcy, czekając na nadejście nocy pragną się zabawić oglądaniem przedstawienia. Książę wybiera śmieszny i tragiczny dialog Pyrama z Tyzbe. Rzemieślnicy, ku wielkiej uciesze widzów przedstawiają Mur, który rozdziela kochanków i ledwo przez szparę w palcach mówić im ze sobą pozwala, dalej Lwa, który uspokaja widzów, że nie jest lwem prawdziwym i Księżyc. Lew porywa płaszcz Tyzbe i go targa, podczas gdy Tyzbe ucieka. Zrozpaczony Pyram deklamując przebija się mieczem i idzie do nieba. Po nim czyn ten popełnia również Tyzbe. Książę oklaskuje aktorów. Małżonkowie udają się na spoczynek. Nad pałacem i nowożeńcami swoje błogosławieństwa wypowiadają Tytania i Oberon, a Puk prosi widzów o oklaski dla tego sennego marzenia.

 


„Sen nocy letniej” nie posiada jednolitego źródła fabuły. Szekspir korzystał przy pisaniu tej komedii z wielu wątków i elementów. Zmiana dokonana przez Puka w stosunku do kochanków pochodzi z komedii włoskiej i była już wcześniej wykorzystana przez autora w „Dwóch panach z Werony”. Kwiatek, którym posługuje się Puk pełni tę samą rolę, co zbłąkana strzała z łuku Amora, motyw wielokrotnie powracający w literaturze.

Wątek Tezeusza i królowej Amazonek Hipolity zaczerpnął Szekspir z poezji Chaucera, ze znajdującej się w „Opowieściach kanterberyjskich” „Opowieści rycerza”. Drugim źródłem do tego wątku są „Żywoty równoległe” Plutarcha, przetłumaczone na angielski przez Thomasa Northa w 1579 roku.

Postać Puka pochodzi z wierzeń ludowych hrabstwa Warwickshire, w którym Szekspir spędził młodość. Postać ta występuje w wierzeniach germańskich Anglów i Sasów, jak i ludów celtyckich zamieszkujących Wielką Brytanię. Oberon został po raz pierwszy przedstawiony jako król elfów w sztuce Roberta Greene’a „Jakub I” (1591). Postać wywodzi się z literatury starofrancuskiej, z romansu „Huon de Bordeaux”, przetłumaczonego na język angielski przez „Lorda Bernersa” w 1534 roku.

 


Tyle Wikipedia. Obejrzałem kilka interpretacji tej komedii – teatralnych i filmowych. Były różne – jedne lepsze, inne gorsze. Jedne trzymały się tekstu Szekspira, inne stanowiły jego przeróbki i rozwinięcia. Jednakże ostatnia z nich, adaptacja filmowa z 1999 roku jest dokładnie tym, o czym pisze sir Brinsley – opisem Bliskiego Spotkania Trzeciego Rodzaju z Istotami-nie-z-tego-świata.

Dokładnie tak. Tak właśnie potraktował to reżyser filmu z 1999 roku Michael Hofman. Oczywiście nie powiedział tego wprost, ale ogródkami. Sztuka Szekspira bowiem dzieli się na dwa światy – ten realny w Atenach i ten magiczny w nocnym Ateńskim Lesie. I jest jeszcze jedna część  dramatu – to tragedia Pyrama i Tyzbe, ale to wątek uboczny i nie będziemy się nim zajmować, ale jest ważny o tyle, że wprowadza do dramatu osobę Spodka (Kevin Kline), który pod wpływem czarów Puka (Stanley Tucci) zamienia się w osła, którego pokochała Tytania (Michelle Pfeiffer). I to właśnie ów Spodek – członek trupy aktorskiej z największymi ambicjami – chce zagrać wszystkie możliwe postacie z przedstawieńka – pada ofiarą Bliskiego Spotkania z Pukiem. Zamieniony w osła Zostaje zabrany do płonącej ku niemu Tytanii, a cztery śliczne Elfki – Gorczyczka, Pajęczynka, Ciemka, Groszek – służą mu.

W ogóle w świecie magicznym znajdują się poza Elfami i Elfkami także Fauny, Satyry, Rusałki i inne, a wszystkie ładne i emanujące seksem, nagością i radością życia. W razie potrzeby zamieniają się w świecące, złote motyle, które krążą w całym lesie…

Z Pukiem i jego czarami spotykają się także dwie pary: Demetriusz (Christian Bale) i Helena (Callista Flockhart) oraz Lizander (Dominic West) z Hermią (Anna Friel). Najpierw dochodzi do osobliwej gry uczuć i każde w nich zakochuje się nie w tym, w kim chciało się zakochać. Sprawę ewidentnie zawalił Puk, który posmarował im powieki czarodziejskim  sokiem z magicznego kwiatu. Dopiero po interwencji Oberona (Rupert Everett) wszystko naprawił i…

Następnego dnia rankiem Książę Tezeusz (David Strathaim) wraz ze swoją narzeczoną Hipolitą (Sophie Marceau) udali się do Ateńskiego Lasu na polowanie. Ku swemu zdumieniu, na leśnej polanie ujrzeli leżące bezwładnie cztery młode, piękne, nagie ciała Demetriusza, Heleny, Lizandra i Hermii. Młodzi ludzie budzą się i jeszcze otumanieni snem stwierdzają, że nie mogą bez siebie żyć i że niewiele pamiętają z poprzedniej nocy. Ale to nieważne! Na takie dictum Książę po prostu zarządza dwa dodatkowe śluby. I wszyscy są zadowoleni. Aktorzy wystawiają swoje przedstawienie, NB Spodek opowiada, co mu się przydarzyło swoim kolegom-aktorom, i osiągają sukces na deskach scenicznych. Tezeusz wypłaca im niewielką gaże, ale i tak są szczęśliwi, czemu dają wyraz rozchodząc się do domów. Na pustym dziedzińcu zostaje Puk, który kończy cały spektakl.

Puk to postać bardzo osobliwa – zazwyczaj jest to młody chłopiec, taki chochlik, Elf. U Hofmana jest to dojrzały mężczyzna. I na tym polega jego urok – to nie jest psotek-śmieszek, to mądry i urokliwy duch, który bawi ludzi i jest im przyjazny. Stąd jego angielskie imię: Robin the Goodfellow – Robert Dobry Towarzysz.  

Ale nie – zanim to nastąpiło, zlatują się świecące motyle ze świata magii i tworzą efektowną złotą kulę, klasyczny BOL – po czym powoli kula znika, a one odlatują w stronę gwiezdnego nieba.

No i ta muzyka. Muzyka z baletu do dramatu Szekspira Felixa Mendelssohna-Bartholdyego. Tajemnicza, nastrojowa i emanująca radością życia. Czarująca. A do tego „Libiamo d’amore” i inne arie włoskich kompozytorów, pasujące do nastroju tego, co oglądamy na ekranie.  

Jak widać niektóre elementy spektaklu nawiązują wprost do dzisiejszych relacji z Bliskich Spotkań z NOL-ami i ich Pasażerami. Czy to o tym pisał Szekspir, a pokazał na ekranie Michael Hofman? Dlaczego Szekspir nie pokazał na scenie Szaraków czy Innych? To oczywiste – nie mógł! Po pierwsze nie chciał się narazić Inkwizycji. Po drugie musiał to przekazać ludziom w sposób zrozumiały dla nich – dlatego Obcych przedstawił jako Olimpijczyków i postacie z rodzimej mitologii.

I patrząc na „Sen nocy letniej” z takiej perspektywy wszystko staje się jasne i zrozumiałe. Szekspir przekazał nam opis klasycznego „wzięcia” na pokład UFO, które skończyły się częściową amnezją ofiar i… być może nieplanowaną ciążą u obu kobiet. Pisał o tym Bronisław Rzepecki, więc nie będę się tu powtarzał.

 

Fotosy - https://fdb.pl/film/580-sen-nocy-letniej/pictures