Powered By Blogger

niedziela, 23 kwietnia 2023

Gwiezdne wrota

Rozmieszczenie gwiezdnych wrót wymienionych w tekście na mapie Ziemi

 

Michaił Juriew

 

Wedle hipotezy amerykańskiego kryptozoologa Ivana Sandersona, na Ziemi istnieją „diabelskie cmentarze” – miejsca, gdzie w których istnieją elektryczne wichry, które przenoszą przedmioty i rzeczy z jednego świata do drugiego.

W różnych zakątkach naszej planety istnieją „zaczarowane miejsca”. Ludzie, którzy tam mieszkają czasami przepadają bez śladu. Także w tych miejscach pojawiają się jakieś dziwne stworzenia, nie podobne do żadnych mieszkańców Ziemi. Takie miejsca nazywają gwiezdnymi wrotami – sądząc po wszystkim – są one portalami wiodącymi do innych światów. One otwierają się w określonym czasie i ludzie, rozwiązawszy ich tajemnice, mogą wybrać się ciekawą i niebezpieczną podróż do innych wymiarów. Ukazujemy tu 10 najbardziej znanych miejsc, gdzie znajdują się takie gwiezdne wrota.

 

1.     Świątynia Abu-Gorab, Egipt

 

Abu-Gorab to piramidalna świątynia słonecznego boga Ra w staroegipskim Memfis – N 29°54’14” – E 031°11’38”, na brzegu nieistniejącego już jeziora Abusir Lake, którą uważa się za jedną z najstarszych budowli na planecie. Historycy uważają, że powstała ona w czasach panowania faraona Niuserra (???) w 2400 r. p.n.e.[1] Abu Gorab stoi na platformie z alabastru (egipskiego kryształu), który – jak twierdzą ezoterycy – wibruje unisono z wibracją Ziemi. Według legend, te gwiezdne wrota mogą otworzyć się przed człowiekiem, który może dogadywać się z wysokimi, świętymi energiami Wszechświata, którymi są bogowie.

 

2.   Gwiezdne wrota Abydos, Egipt

 

W 2003 roku inżynier z aerokosmicznego kompleksu przemysłowo-obronnego USA  - Michael Schratt oświadczył, że jedno z najstarszych egipskich miast – Abydos – stoi właśnie na takiej gwiezdnej bramie. Tezę tę potwierdzają także ciekawe znaleziska archeologiczne. I faktycznie, w świątyni Setiego I (vel Menmaatre, 1323-1279 p.n.e., XIX dynastia) odkryto hieroglify wyobrażające kilka aparatów latających: jedne podobne do helikopterów, inne do UFO. Ciekawe jest to, że lokalizację Abydos znalazła kobieta – Dorothy L. Eady alias Omm Seti, która twierdziła, że jest reinkarnacją staroegipskiej chłopki[2] imieniem Bentreshyt vel Bentreszit, która była potajemną kochanką faraona Setiego. Dorothy znała położenie domów i sadów Abydos i nawet była w stanie przełożyć na angielski wiele staroegipskich tekstów.

 

3.   Portal na rzece Eufrat, Irak

 

Najstarsze w świecie gwiezdne wrota znajdują się na rzece Eufrat i pochodzą z czasów cywilizacji Sumeru/Szumeru. Są one ukryte pod ruinami mezopotamskiego miasta Eridu – N 30°48′57,0204″ - E 45°59′45,8483″. Oczywistymi dowodami istnienia tego portalu są sumeryjskie artefakty. Tak więc na jednej z sumeryjskich pieczęci ukazany jest bóg, który pojawił się na Ziemi poprzez portal. Jak widzimy, stoi on na schodach, które zaczynają się od człowieka oglądającego jakąś pieczęć. Po obu stronach boga widzimy dziwne, błyszczące kolumny wodne. Na innych sumeryjskich artefaktach wyobrażony jest bóg Ninurta alias Ningirsu na ręce którego można dojrzeć współczesny zegarek. Do, tego naciska on palcem na guzik na ścianie śluzy, w której stoi.

 

4.   Mapa gwiazdowa w Ramasu Uiana, Śri Lanka

 

W Ramasu Uiana czyli królewskim parku przyjemności, znajduje się wycięta w kamiennej ścianie mapa gwiezdnego nieba. Symbole wycięte w kamieniu, być może stanowią kod, który odkrywa gwiezdne wrota, pozwalające temu, kto je otworzy, podróżować do innych obszarów Wszechświata. Tymczasem vis-à-vis mapy gwiezdnej postawiono cztery kamienne fotele. Ten artefakt nazywa się Sakwala Chakraya, co tłumaczy się jako obracający się krąg Wszechświata. Zauważmy, że w wielu dawnych legendach opowiada się o gwiezdnych wrotach w kształcie obracających się kręgów. Analogiczne mapy gwiezdne znaleziono także w innych miejscach, a w szczególności w egipskiej świątyni Abu Gorab i pewnych dawnych pomnikach w południowoamerykańskich Andach.

 

5.    Kompleks świątynny Göbekli Tepe, Turcja

 

W starej, kamiennej świątyni Göbekli Tepe – N 37°13′23,6712″ - E 038°55′20,5104″ - znajduje się kilka kręgów z wielkich kamiennych słupów. Każdy słup jest pokryty wyraźnymi płaskorzeźbami zwierząt. Pośrodku kręgów Znajdują się dwa słupy będące arkami. Badacze domyślają się, że te arki są pozostałościami portali, które dawni ludzie zamieszkujące na tym miejscu wykorzystali do przemieszczenia się w niebiańskie światy.

 

6.   Wrota bogów, góra Hayu Marca, Peru

 

Pewnego razu, peruwiańskiemu alpiniście i badaczowi Jose Luisowi Delgado – Mamani przyśniła się ścieżka wiodąca do gładkiej, dosłownie szklanej skały, w której była nisza przypominająca zbiornik na wodę. W tej niszy znajdowało się coś przypominające drzwi. Zajrzawszy do niej Jose ujrzał tunel rozjaśniony tajemniczym, błękitnym światłem.

A w 1996 roku podróżując po Andach Peruwiańskich, Mamani znalazł w okolicach góry Hayu Marca dziwne miejsce, podobne jak dwie krople wody do tego, co mu się przyśniło. Znalazł on tam bramę z dwóch filarów w kształcie litery T o rozmiarach – większego 7 x 7 m a mniejszego 2 x 2 m, na S 16°10’14” – W 069°32’28”.

Potem badacz dowiedział się, że wedle wierzeń sąsiednich plemion ta brama oddziela ziemię śmiertelników od krainy bogów.  W dawnych czasach przez tą bramę można było przejść. Te większe wrota były przeznaczone dla bogów, mniejsze dla ludzi – niewielu bohaterów zasługujących na szacunek i mający swe miejsce pomiędzy bogami dzięki swym dokonaniom. Wedle legendy, przez wrota bogów przeszedł kapłan imieniem Amaru Maaru, który uratował ze swej świątyni zburzonej przez hiszpańskich konkwistadorów, złoty dysk Klucz Bogów z siedmiu promieni. Do tego to on użył owego Klucza do otwarcia bramy.

Interesującym jest to, że badacze rzeczywiście znaleźli małe okrągłe utworki w skale na prawo od mniejszego wejścia, do których pasowałby jakiś obiekt w kształcie dysku.

 

7.    Brama Słońca, Tiahuanaco, Boliwia

 

Niektórzy badacze uważają za portal do innych światów Bramę Słońca w dawnym boliwijskim mieście Tiahuanaco, S 16°33′17″ - W 068°40′24″. Ta brama wyrzeźbiona z jednego bloku kamiennego liczy sobie co najmniej 14.000 lat. Zgodnie z indiańskimi legendami, właśnie poprzez ten portal wszedł do Tiahuanaco bóg słońca Viracocha vel Wirakocza i wybrał to miejsce do stworzenia rasy ludzkiej. Na Bramie Słońca widzimy wyobrażenia ludzi dziwnie odzianych w jakby kosmiczne skafandry.

 

8.   Stonehenge, Anglia

 

Spory wokół jednego z najbardziej znanych sanktuariów kamiennych na naszej planecie nie ustają do dziś dnia. Większość historyków twierdzi, że Stonehenge było zbudowane 5000 lat temu, częściowo z niebieskich kamieni, które wydobyto w kamieniołomie położonym 386 km od niego. Jednakże geolog Brian John stwierdził, że nie ma żadnych dowodów na to, że ów kamieniołom, gdzie wydobywano kamień na budowę Stonehenge, w ogóle istniał. A niektórzy sceptycy w ogóle uważają Stonehenge za kompleks wzniesiony dopiero w XX wieku ku uciesze turystów.

Jednakże według poglądów mistyków i ezoteryków, 5000 lat temu, kiedy w tym rejonie na Salisbury Plain powstały pierwsze osady ludzkie, Stonehenge już istniał, przy czym całkowicie zbudowany i był gwiezdną bramą. Tą wersję całkowicie potwierdzają odkrycia poczynione w sierpniu 1971 roku, kiedy to grupa hippisów znikła przy usiłowaniu podłączenia się do wibracji dawnego pomnika. O godzinie drugiej w nocy nad nim zaczęły bić pioruny i zaczęła się gwałtowna burza. Policjanci, którzy znajdowali się nieopodal tego miejsca, a także miejscowy farmer, jakoby widzieli błękitne światło emitowane przez kamienie i słyszeli krzyki . kiedy policjanci przybyli do Stonehenge, to wszystko co znaleźli to były namioty i ugaszone przez ulewę ognisko.

 


9.   Miczigański Stonehenge, MI, USA

 

W 2007 roku, podwodni archeolodzy – naukowiec z Northwestern University prof. Mark Holly i jego kolega Brian Abbot przeszukiwali jezioro Michigan w poszukiwaniu wraków zatopionych tam statków. Nieoczekiwanie na głębokości 12 m odkryli oni kamienną budowlę swym kształtem przypominającą Stonehenge. Szczególną uwagę uczonych przyciągnęła wyrzeźbiona w kamieniu postać mastodonta. Te przedpotopowe zwierzęta, jak wiadomo wymarły tam 10.000 lat temu. Właśnie stąd powstała hipoteza o głębokiej starości tego odkrycia. I właśnie ze względu na to, odkrywcy stwierdzili, że znalezisko liczy sobie ponad 10 tys. lat. Jednakowoż ortodoksyjni przedstawiciele oficjalnej nauki kwestionują prawdziwość tej daty. Aliści ich oponenci obstają przy swoim i twierdzą, że Miczigeński Stonehenge są to ruiny gwiezdnej bramy.

Zauważmy przy tym, że na tym właśnie miejscu dochodziło do zagadkowych zniknięć statków i ludzi, i właśnie dlatego otrzymało ono nazwę Miczigeński Trójkąt, względnie Trójkąt Wielkich Jezior.

Zob. także: https://jayseaarchaeology.wordpress.com/2021/02/24/the-enigma-in-the-lake-lake-michigan-stonehenge/   

 

10.                     Drzwi Bogów, AZ, USA

 

W czerwonych skałach otaczających miasto Sedona w Arizonie istnieją Drzwi Bogów – kamienny megalityczny łukowaty portal do innego czasu i przestrzeni. W latach 50-tych znaleźli go miejscowi poszukiwacze złota, po czym niektórzy z nich przeszli przez portal i zniknęli. Pewien poszukiwacz skarbów opowiadał, że znalazł się w pobliżu portalu w czasie silnej ulewy, ale widział za arkadą jasne, niebieskie niebo (przy czym było ono inne niż nasze, a poza tym nie pasowało do krajobrazu pod nim). Przeraził się, wsiadł na konia i pojechał do domu. Potem ostrzegał swoich wszystkich kolegów, żeby nie zbliżali się do tego miejsca.

 

Moje 3 grosze

 

Takie portale istnieją także i u nas, choćby w górach – Tatrach, gdzie też znikają ludzie, umierają dziwną i gwałtowną śmiercią albo zdarzają się im jakieś dziwne przygody z Czasem i Obcymi. Pisałem o tym w „Projekcie Tatry” i ostatniej książce napisanej z dr. Milošem Jesenským pt. „Stratení v horách” (Praha 2023). I tak całkiem à propos tego tematu, to przyszła mi do głowy pewna myśl, a mianowicie: czy te portale do innych czasów i przestrzeni nie były… kołami czy szalupami ratowniczymi dla której z cywilizacji ziemskich przed nieszczęściem w rodzaju impaktu asteroidy czy katastrofą/ami ekologicznymi?

Tacy Atlantydzi przewidzieli katastrofę, przed którą nie byli w stanie się obronić, więc po prostu salwowali się ucieczką z planety w skali całej swej cywilizacji. Na Ziemi pozostali jedynie prymitywni jej mieszkańcy – w tym my – ludzie. Musiała to być straszna katastrofa i miała ona związek z wulkanizmem Atlantydy – najprawdopodobniej zanikł lub osłabł pióropusz gorąca tworzący gorącą plamę, która utrzymywała Atlantydę ponad poziomem wód oceanu. Kiedy ów osłabł – Atlantyda zjechała w dół – na dno Atlantyku… Z tym kataklizmem planetarnym Atlantydzi – mimo swej ogromnej wiedzy – nie byli w stanie dać sobie rady. NB, coś podobnego może spotkać Islandię, która też znajduje się na plamie gorąca.

Pomysł – przyznaję – nie mój ale spółki autorskiej Strugaccy Bros., którzy zawarli ją w powieści pt. „Żuk w mrowisku”, gdzie cała planeta została w ten sposób ewakuowana przez tajemniczych Wędrowców… Może to samo stało się z cywilizacją Atlantydów czy nawet Atlantyków. No bo popatrzmy, wszystkie te portale mają około 10.000 lat, co doskonale wpisuje się w naszą wiedzę o Atlantydzie, która znikła z powierzchni naszej planety 10-12 tys. lat temu! Myślę, że to jest pewien trop, którym będzie warto pójść – tylko dokąd on nas zawiedzie…?

 

Źródło – „Tajny XX wieka” nr 48/2017, ss. 20-21

Przekład z rosyjskiego i komentarz - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz    

 


[1] W wykazie faraonów nie ma takiego imienia, natomiast mógł to być faraon Menkauhor Akauhor vel Mencheres (2414–2405) z V dynastii. Żył wprawdzie faraon Niuserre Ini vel Rathoures (2445–2414), ale żył on wcześniej, przed rokiem 2400 p.n.e.

[2] Wg innych źródeł kapłanki.