Powered By Blogger

sobota, 1 lipca 2023

Zaporoska Elektrownia Jądrowa „brudną” bombą A?

 


Na temat wykorzystania pokojowej elektrowni jądrowej jako broni atomowej pisałem tu już niejednokrotnie. Tym razem inspiracją był dla mnie list jednego z mych znajomych – Pana T.M., który przysłał mi następujący email:

 

Dzisiaj miałem dziwny sen, w którym powrócił problem cen i jedzenia. Niby rozmawiałem z kimś o nadchodzącej sytuacji, niby potwierdzaliśmy, że to wywoła brak jedzenia i wzrost cen, przy czym owym czymś miało być nie wiadomo co, lecz związanego z wojną za granicą. Byłem zasmucony tym, że znowu przyjdzie oszczędzać, a nawet gorzej, a wysokość podatków odetnie mnie od zawodu. Tak czy siak, już zacząłem traktować to jak zwykły sen i samostraszenie się, ale teraz odpaliłem prawie przypadkiem (z ciekawości niż z chęci) wiadomości z sieci (https://www.youtube.com/watch?v=KIC0ur5dQdg, w których straszą potencjalnością nieodległego zamachu na zaporoską elektrownię.

Niemniej, jak w tytule, przeczytaj i spal - także z racji faktu, że piszę pro forma. Nie uczyniwszy tego, popełniłbym większy błąd niż pisząc, lecz myląc się w treści. (T.M.)

 

I moja odpowiedź:

 

To oczywiste, że wysadzenie w powietrze 6 reaktorów jądrowych w Zaporoskiej EJ - ZaES spowoduje skażenie ogromnych powierzchni Ziemi i co za tym idzie ogromny kryzys żywnościowy w Europie i półkuli północnej. To, o czym piszesz, to nie jest groźba - to realna rzeczywistość. Oni - Ukraińcy i/albo Rosjanie - są w stanie wykorzystać Zaporoską EJ (ZSPP czy ZaES) jako tzw. „brudną” bombę A, jeżeli tylko któraś ze stron zacznie wyraźnie przegrywać tą nonsensowną wojnę. W historii jest nadto przykładów takiego działania w stylu „po nas choćby potop”!  To - niestety - jest całkiem możliwe! W przypadku czegoś takiego, Polska południowa jest najbardziej zagrożona radioaktywnym fall-out'em. Co młodsi będą musieli ją opuścić. Ja zostaję - mam 67 lat i tak długo nie pociągnę, ale chciałbym zobaczyć, jak to będzie działało na istoty żywe... Po prostu na ile spełni się moje przypuszczenie, co do losów Ludzkości, jakie zawarłem w III tomie mojej trylogii „UFO i...” - pt. „UFO i Czas”, w którym zawarłem moje przypuszczenia co do dalszego rozwoju Ludzkości w warunkach skażenia po użyciu BMR ABC. A wszystko - jak widać - ku temu zmierza. Szczegóły w książce

 


ZaES - ZEJ - widok z orbity (NASA)

W przypadku czegoś takiego spełniają się paskudne wizje Krzysztofa Jackowskiego i innych profetów: mamy wojnę na Wschodzie i pełzający najazd muzułmanów na Europę – wojnę hybrydową, której nie chcą dostrzec liberalni politycy, a która wkrótce ogarnie nasz kontynent. Wydarzenia we Francji, Hiszpanii, Anglii i Szwecji potwierdzają powyższe. Płonie nasza wschodnia granica i sytuacja będzie jeszcze gorsza po umieszczeniu w jej pobliżu bandytów i zbrodniarzy wojennych z Grupy Wagnera.

I tutaj jeszcze jedna ciekawostka, otóż covidowe wizje spalonej ziemi i trujących, świecących chmur miało kilkanaście osób. Czy widziały one przyszłość? Tego nie wiem. Ja pamiętam tylko moje wizje wielkich równin spopielonych traw i nad tym słońce świecące jakimś złowrogim, niesamowitym blaskiem poprzez dziwne, niebieskie i brunatne obłoki… Te wizje powodowały przeraźliwy, dławiący strach. Jeżeli to były wizje przyszłości, to ja dziękuję.  

Zdetonowanie 6 reaktorów Zaporoskiej EJ będzie porównywalne do tego, co parę lat temu zdarzyło się w Japonii po zalaniu przez fale tsunami Daiichi-Fukushima 1 EJ, co spowodowało skażenie wód Pacyfiku, a jego skutki wciąż są badane przez ekologów, zoologów i oceanologów. Skażenie po wysadzeniu w powietrze Zaporoskiej EJ będzie jeszcze gorsze, bo większość pójdzie na zamieszkały kontynent europejski, Azję i Afrykę. I dojdzie do sytuacji, którą opisał Stanisław Lem w „Astronautach” już we wczesnych latach 50-tych – Ziemia będzie w znacznej części martwa. Ale to oczywiście nie zajmuje wariatów, którym marzy się władza nad światem i przebudowanie go na własne widzimisię.