Powered By Blogger

czwartek, 29 stycznia 2015

Dinozaury wybiła zima nuklearna…

Wśród kości dinozaura

Nowe badania wykazały, że dinozaury zaczęły wymierać 65 MA temu nie wskutek globalnej burzy ogniowej po spadku asteroidy Chicxulub. Zamiast tego uczeni sądzą, że zrobiły to niskie temperatury spowodowane przez zablokowanie dopływu światła słonecznego do powierzchni Ziemi, co wymazało dinozaury z jej powierzchni.

Uczeni z Uniwersytetu w Exeter, Uniwersytetu w Edynburgu i Imperial College w Londynie przeliczyli jeszcze raz ilość energii, która wydzieliła się w czasie kolizji asteroidy z Ziemią.

Eksperymenty z umieszczaniem w gorącym piecu różnych części z żyjących i nieżyjących roślin, wraz z komputerowym modelowaniem ukazującym jakie temperatury wytworzyły się w czasie impaktu wykazały, że nie były one tak wielkie i okrutne, i w rezultacie nie mogły spowodować megapożaru na globalną skalę.

W okolicach miejsca impaktu asteroidy w Meksyku, puls termiczny nie mógł być wyższy niż 932°F/500°C, jednakże nie mógł on trwać dłużej niż 1 minutę, a zatem czas za krótki do zapalenia jakiegokolwiek świeżego materiału roślinnego.

W tym samym czasie odkryto, że efekt impaktu mógł być odczuty tak daleko jak w Nowej Zelandii, i chociaż żar był tam mniej intensywny i jego puls wynosił tylko 392°F/200°C, ale ogrzewał on grunt przez 7 minut, co jak się uważa było wystarczające do zapalenia każdej żywej materii roślinnej.

Eksperymenty potem ukazały, że żywe rośliny takie jak zielone gałązki sosny zazwyczaj są niepalne.
- Odkryliśmy, że żywy materiał roślinny, który znajdował się blisko miejsca impaktu nie zapalił się, i jeżeli były jakieś burze ogniowe, to nie mogły one być globalne – powiedziała dr Claire Belcher z Earth System Science Group in Geography przy Uniwersytecie Exeter.

Ostatnie sekundy Kredy - wizja artysty

Zwierzęta ogólnie rzecz biorąc są w stanie przeżyć zlokalizowane pożary poprzez ucieczkę lun ukrycie się w ziemi, zaś rośliny mogą rekolonizować te obszary z innych miejsc. Jednakże wielkie zwierzęta, jeżeli nie były w stanie uciec czy schronić się przed gorącem, mogły ponieść znaczne uszczerbki na zdrowiu.
- Nie twierdzimy, że asteroida nie mogła wymazać dinozaury z powierzchni Ziemi, ale twierdzimy, że nie spowodowała ona gigantycznych, globalnych pożarów lasów, które – jak sadzi wielu ludzi – powstały wskutek jej impaktu – powiedziała dr Belcher.

Straszliwe zniszczenia spowodowane przez asteroidę, która jak uważają uczeni spowodowała wymarcie dinozaurów, pochodzą od odłamków tego kosmicznego pocisku i podłoża w który trafił on, z 124-milowej/200-kilometrowej szerokości astroblemu utworzonego przez impakt.

To z kolei spowodowało powstanie warunków środowiskowych porównywalnych z efektami „zimy nuklearnej” – grubą warstwę pylistych szczątków asteroidy blokującą dopływ światła słonecznego – co spowodowało pogorszenie się warunków życia na powierzchni Ziemi szczególnie dla dużych zwierząt – a które nie były w stanie przeżyć z zimna i braku paszy zielonej.   
       


Przekład z j. angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©