Albert Rosales
Miejsce: Rzym,
Włochy
Data:
29.III.2012
Godzina: 10:55
CET
Opis
incydentu:
Młody świadek spacerował z
psem po łące niedaleko domu, gdy nagle dostrzegł w oddali postać „mężczyzny”
zbliżającego się do niego. Nie poświęcił temu zbyt wiele uwagi, ponieważ teren
ten był wykorzystywany przez wielu pieszych jako skrót do pobliskiego
przystanku autobusowego. Spojrzał krótko na swojego psa, a potem ponownie w
górę, aby zobaczyć osobę zbliżającą się do niego w bardzo dziwny sposób –
wydawało się, że humanoidalna postać unosi się nad poduszką powietrzną i
porusza się bardzo szybko. Świadek zauważył również, że postać była bardzo
wysoka, wyższa niż pobliskie metalowe ogrodzenie o wysokości 2,50 m. Gdy dziwna
postać się zbliżyła, świadek zdał sobie sprawę, że nie wyglądała jak człowiek –
miała duże, skośne, czerwonawe oczy i łuskowatą skórę jak u węża. Świadek
natychmiast pobiegł na przystanek autobusowy (z psem), aby spróbować znaleźć
innych świadków, ale teren był dziwnie pusty. Zatrzymał się przy ławce i
odwrócił, by spojrzeć na dziwną gadzią postać, ale w tej samej chwili
stworzenie zdawało się rozpływać w powietrzu. Opisał również skórę stworzenia
jako ciemnozieloną, pokrytą dużymi łuskami. Nagle jego pies, najwyraźniej (i w
końcu?), wyczuwając coś dziwnego, pociągnął świadka do domu, cały czas jeżąc mu
się sierść.
Jego pies zareagował w ten
sposób tylko raz – w obecności innych psów, które próbowały go zaatakować.
Wkrótce po zniknięciu dziwnej istoty świadek zauważył tajemniczy żółty
helikopter lecący nisko nad okolicą. Po powrocie do domu był przerażony, płakał
z rozpaczy i zadzwonił do ciotki, ponieważ rodziców nie było w domu. (Istniał
raport o podobnym spotkaniu w okolicy w lipcu 2010 roku, patrz streszczenia).
Dodatek
HC
Źródło: http://avvistamentiecontatti.blogspot.com
Typ: E
Opracował - ©R.K.Fr.
Sas - Leśniakiewicz