Tajemnica Przełęczy Diatłowa
stanowi do dziś dnia nierozwiązaną zagadkę. Mimo upływu lat ponura tajemnica
niepokoi i jak się okazuje, ma swoją kontynuację. Po opublikowaniu na naszym
blogu materiału o tajemniczej eksplozji w okolicy Przełęczy Diatłowa – zob. http://wszechocean.blogspot.com/2018/05/wybuch-na-przeeczy-diatowa.html, Pan
Marek z Krakowa zwrócił moją uwagę na poniższe materiały przekazane na stronie
internetowej TASS, a oto one:
Turysta
znikł na tajemniczej Przełęczy Diatłowa na Uralu
Jekaterynburg, 28.II.2018
(TASS) Pewien turysta zaginął w czasie ekspedycji do słynnej, zagadkowej
Przełęczy Diatłowa na Północnym Uralu, jak oświadczył to miejscowy rzecznik
policji dla TASS, we środę, 21.II.2018 roku. O zaginięciu turysty doniosła jego
żona – powiedział rzecznik Walerij
Goriełych. Według niego, 49-letni mężczyzna opuścił ekspedycję 11 lutego. Ekspedycja
poszukiwawczo-ratunkowa wyruszy w najbliższym czasie – dodał on.
Ta górska przełęcz nosi nazwę
od osoby Siergieja Diatłowa, kierownika
wyprawy z 1959 roku, której celem było osiągnięcie wysokiego na 1079 m n.p.m.
subarktycznego, uralskiego szczytu. Diatłow i ośmiu innych członków ekspedycji
zmarli w niewyjaśnionych do dziś dnia okolicznościach na przełęczy w okolicy
szczytu góry Otorten w godzinach rannych dnia 2.II.1959 roku. Członkowie
ekspedycji zostali odnalezieni martwi i zamarznięci z obrażeniami ciała i bez
cieplejszej odzieży i butów.
Te fakty spowodowały narośnięcie
dziesiątków hipotez wokół tego wydarzenia na górskiej przełęczy, w tym
kompletnie zdumiewające teoria takie jak atak przerażającego człowieka śniegu
czy Bliskie Spotkanie z Obcymi.
Przełęcz Diatłowa pozostaje
atrakcją dla turystów i badaczy z całego świata. Każdego roku ratownicy muszą
szukać turystów, którzy zgubili się na miejscu tej tragedii.
CDN.
Źródło – TASS - http://tass.com/society/992014
Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz