I kolejna informacja na temat wydarzeń na Przełęczy
Diatłowa:
Jekaterinburg, 14.IX.2017
(TASS) Badacze zajmujący się śmiercią grupy turystów na Przełęczy Diatłowa,
która wydarzyła się w dniu 2.II.1959 roku opublikowali kolejną książkę
zawierającą różne hipotezy na temat tej tragedii. Zgodnie z prezesem Fundacji
Pamięci Grupy Diatłowa – Jurijem
Kuncewiczem, książka ta podaje wszystkie wersje i hipotezy, jakie tylko
można było znaleźć a także klucze do rozwiązania tej półwiecznej tajemnicy
wedle jej czy jego gustu.
Książka ta pt. „Pieriewał
Diatłowa” zawiera ponad 500 stron i pracowało nad nią 40 autorów (!!!) w tym
badacze, ludzie obznajmieni z śledztwem w sprawie śmierci tych turystów i z ich
znajomymi.
- Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej książki, ludzie
zrozumieją, że nie ma w tym żadnej tajemnicy. Każdego roku przybliżamy się do
rozwiązania tej tajemnicy, bowiem coraz to nowsze materiały archiwalne i
zeznania wychodzą na światło dzienne – powiedział Kuncewicz w
czasie konferencji prasowej w regionalnym centrum TASS Ural.
On powiedział, że zebrany
materiał w czasie opracowywania książki jest wystarczający do podsumowania
oficjalnego dochodzenia.
- W sierpniu (2017 roku) znaleziono kawałek metalu, który mógłby
być pociskiem lub częścią samolotu został znaleziony w odległości 55 km od
miejsca znalezienia ciał turystów z grupy Diatłowa. To dowodzi, że w tym
miejscu przeprowadzano doświadczenia nad sprzętem wojskowym. Czekamy na
specjalistów, którzy orzekną dokładnie, co to właściwie było –
powiedział prezes Fundacji.
Jak dotąd, wydano książkę w 200
egzemplarzach. Książka zawiera mapę marszruty grupy Diatłowa w dniach od 26.I
do 1.II.1959 roku. Miejsce zagłady grupy jest zaznaczone na tej mapie. Książka
wskazuje na kilka możliwych przyczyn tragedii takich jak: spadek pocisku
rakietowego, katastrofa wywołana przez człowieka, eksplozja chemiczna, wojskowe
czy atomowe ćwiczenia prowadzone przez Armię Radziecką na tym terenie. Jest to
pierwsza z serii trzech książek – następna ukaże się w październiku br.
Nowe
hipotezy będą oparte na dokumentach
Pisarz Oleg Archipow, który prowadził swe osobne śledztwo powiedział TASS,
że jest za wcześnie by rysować jakieś konkluzje na temat śmierci członków grupy
Diatłowa. Ostatnio w Jekaterinburgu dotarł on do nowego archiwum
skompletowanego przez członka ekipy śledczej z Iwdiel (Swierdłowskij Region). Archiwum
to zawiera 200 dokumentów.
- Nie dostałem się jeszcze do szczegółów. Poszukiwałem tego
archiwum przez 4 lata, tam znajduje się ponad 200 oficjalnych dokumentów,
których nie włączono do sprawy (dlaczego???). Teraz to archiwum będzie dostępne – mówi
on.
Archipow wyjaśnia, że te
dokumenty nie rzuciły światła na przyczynę śmierci tych ludzi.
- Nie możemy powiedzieć, że dokumenty te pozwolą nam na
wyciągnięcie ostatecznych wniosków, ale poszukiwania w archiwach jest jedyną
rzeczą, która ma sens. Archiwa swierdłowskiego KGB jest najważniejsze, ale są
jeszcze wciąż zamknięte. O ile mi wiadomo, znajdują się tam dokumenty dotyczące
tej sprawy, ale póki są one niedostępne dla publiczności, nie ma sensu stawiać
jakieś hipotezy – powiedział on.
Tragedia
na górze Otorten
Dziewięcioro turystów zginęło
na Północnym Uralu w okolicach góry Otorten (Otyrten) – co w przekładzie z
języka Mansijczyków oznacza Góra Śmierci w nocy 1/2.II.1959 roku, w
zagadkowych, niejasnych okolicznościach. Grupa ta składała się z narciarzy z
Klubu Turysty Uralskiego Instytutu Politechnicznego w Swierdłowsku. Było tam 5
studentów, trzech inżynierów i instruktor turystyki campingowej. Szefem grupy
był Igor Diatłow.
Kiedy członkowie grupy nie
powrócili w określonym czasie, zorganizowano ekspedycję
poszukiwawczo-ratowniczą. Ich ciała znaleziono w różnych miejscach, z dala od
ich namiotu.
Zgodnie z raportami z sekcji
zwłok, większość z nich zamarzła na śmierć. Jednakowoż niektóre ciała nosiły
obrażenia, które także mogły być przyczyną ich śmierci. Zbadano wiele hipotez,
w tym możliwość lawiny, która przysypała namiot, napad jakichś zbiegłych
więźniów, napad dokonany przez zamieszkujących tam Mansyjczyków, rozdźwięki
pomiędzy członkami grupy, eksplozja pocisku rakietowego lecącego nad przełęczą,
i kilka innych teorii.
CDN.
Źródło – TASS - http://tass.com/society/899804
Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz