Powered By Blogger

środa, 1 października 2025

Pogodowe podsumowanie września’25

 


Wrzesień był zmienny, dni prawie że upalne występowały  np. 20-22 z temperatura +28,5 st. C, ale też  szczególnie w drugiej połowie były dni chłodne arktyczne deszczowe, tak że palić trzeba było. Napadało około 136,07 l/m², jedynie 6 września spadło w wyniku burzy frontowej 28 mm (powyżej normy), bo często padało ale w niewielkich ilościach dobowych. Około 15  września zaczął się grzyb wcześniej go nie było, ale rydza mało i kurki brak.  Sezon huraganów atlantyckich  umiarkowany było od początku sezonu  8 huraganów ale poczyniły niewielkie stosunkowo szkody, za to dużo tajfunów w Azji. Z trzęsień ziemi najgorsze było to z 1 września w Pakistanie stosunkowo słabe, ale płytkie ponad 2 tysiące ofiar. 2 września w Sudanie zachodnim w Darfurze mega osuwisko pochłonęło cała wieś tam są rzadko osuwiska. Zginęło naraz ponad 300 osób.

 

Jordanów, okolice, Polska

·        1 września - rano mgły potem ładna słoneczna pogoda lekko upalna +27,5°C. Na wodowskazie Warszawa Bulwary 5 cm. Aktywność 140 nSv/h.

·        2 września. Piękna słoneczna bardzo ciepła pogoda +26,5°C. Niż VOLKHARD.

·        3 września - od 3 w nocy do 10-tej strasznie lało około 40 mm. Potem pogoda. 

·        4 września - przepiękna pogoda +27°C, wieczór o 19-tej  burza słaba 4 mm deszczu.

·        5 września. Upalnie i duszno, pogodnie, wyż NINA. +28,5°C straszą burzami ale one są daleko od Jordanowa. Narozrabiały w Skarżysku Kamiennej i Gdańsku.

·        6 września. W nocy  przeszła silna  frontowa burza. U nas spadło 28 mm i biły pioruny. Potem cały dzień było chłodno+15°C. 

·        7 września. Cały dzień był pochmurny ale cieplejszy do +20°C. Bezgrzybie strukturalne. Z powodu zachmurzenia nie można obserwować widowiskowego zaćmienia księżyca.

·        8 września - do godz. 15-tej pogodnie, potem burze pulsacyjne. W Jordanowie efekt płaszcza NMP i tylko 2-3 mm, ale okropna nawałnica z wielkim gradem koło Suchej, Makowa, Białki, Grzechyni 40-50 mm, Muszyna 61 mm. Zalany Kraków. Koło Wodzisławia trąba powietrzna. W Małopolsce 270 interwencji straży, w Suchej 17, pożary od piorunów koło Bolechowic i Zabierzowa. Wyż (znów zgniły) QUINN II.  

·        9 września. Piękna pogoda, ciepło lecz nie upalnie. Radioaktywność tylko 30 nSv/h…

·        10 września - ładna pogoda około +24,5°C.

·        11 września. Cały dzień pochmurno, ciepło, około +19°C, parę kropel deszczu spadło. Niż YOBST.

·        12 września. Do godziny 19-tej była piękna pogoda, wczesnojesienna ruszyły koźlarze. O 19-tej zaczęło lać i spadło 2-3 mm .

·        13 września. Piękna upalna pogoda +28,4. Burze gdzieś daleko, w Płocku spadło 50 mm i odwołali mecz z Cracovią. O 18-tej zadziałał płaszcz NMP i burza rozwinęła się od Naprawy do Krakowa mijając Jordanów.

·        14 września - od 11 do 15-tej lało obficie spadło około 10 mm, w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 45 mm,  w  Roztokach Górnych w Bieszczadach 55 mm. W wielu miejscach opad był w granicach 40-50 mm.

·        15 września. Pogoda rześka, słoneczna z niewielkim  zachmurzeniem, temperatura maksymalna +20,4°C. Niesamowity wysyp borowików ponurych na plantach koło 100 i więcej.

·        16 września od godziny 03:30 do 06:00 słaba burza – 7 l/m², rano temperatura +14,7°C, ciśnienie 1014 hPa, radioaktywność powietrza 110 nSv/h (spadła o 10 nSv). Po południu +18,1°C, zachmurzenie całkowite, wiatr z zachodu. W Tatrach deszcz ze śniegiem. Wyż OLDENBURGIA.

·        17 września  - pogodna noc, temperatura spadła do +6,6°C, ranek ze słońcem, ale szybko nadeszły chmury i opady, 60 nSv/h. Na północy kraju leje. Znów sypnęło grzybami na Rynku.

·        18 września - noc pogodna i zimna +4,7°C, ale rankiem wita nas słońce. Ciśnienie wysokie 1022 hPa. Radioaktywność 90 nSv/h, wiatr z południa. po południu wzrost zachmurzenia i +20,3°C i spadek ciśnienia o 2 hPa.

·        19 września - noc pochmurna i ciepła – rano było +13,2°C. Ranek pochmurny ale bez opadów. W południe +21°C, zachmurzenie umiarkowane.

·        20 września. Przepiękna upalna pogoda +28,5°C. Grzybobranie umiarkowane.  W Jeleniej Górze było +33, a na Kasprowym +16,8°C.

·        21 września  - najpiękniejszy dzień +27,5°C ani jednej chmurki z widocznością znakomita na zakończenie lata, chmury soczewkowe, wiatr halny.

·        22 września - na zakończenie lata +27. Wiatr południowy - halny, ale nad zachodnią Polskę wkroczyło zimne powietrze: w zielonogórskim temperatura spadła nawet do +10°C. Dziś o 20:19 zaczyna się jesień kalendarzowa astronomiczna – equinox jesienny.

·        23 września. Zimno do +14°C pochmurno, jesiennie gwałtowne załamanie pogody. Zgniły wyż PETRALILLY.

·        24 września - cały dzień lało i temperatura nie przekraczała +9,5°C. Lodówka arktyczna. Złe położenie wyżu azorskiego.

·        25 września – kontynuacja pogody z dnia poprzedniego, rano tylko +7,9°C, paskudny wiatr z E, nadal wyż PETRALILLY 1025 hPa. Mimo to jest pochmurnie i mglisto. Opady całodobowe 12,88 l/m². Po południu +10,4°C chmury, mgły i opady mżawki. Tymczasem w Toruniu piękna, słoneczna pogoda i +12°C.

·        26 września – pogoda nadal paskudna. Rankiem pochmurno i +7,7°C przy ciśnieniu 1023 hPa. Opady za dobę 1,52 l/m². Skok radioaktywności powietrza do 130 nSv/h przy wietrze z NE – czyżby skażenie z Zaporoskiej EJ? Po południu pochmurno, +14,4°C. Tymczasem w Gdańsku było ponad +20°C i bezchmurne niebo z ciepłym słoneczkiem…

·        27 września  – polepszenie pogody, ale chłodniej tylko +5,8°C. Ciśnienie nadal wysokie. Wiatr nadal z E. Po południu +18,4°C, przebłyski słońca. W Gdyni słonecznie i względnie ciepło.

·        28 września  – rankiem radioaktywna mgła – 140 nSv/h  i tylko +5,4°C, wiatr wykręcił na NE. Po południu tylko +12.8°C, wiatr z N i ciśnienie spadło o kolejne 2 hPa.

·        29 września Zimno do +8°C ale są chwile w deszczu szkwałowym gdy +5,8°C, na Kasprowym śnieg, opady przelotne. Palenie w piecu pełną gębą. Spadło 7-8 mm deszczu. Radioaktywności 130 nSv/h.

·        30 września - zimno do +8°C i popaduje, palenie w domu, pojedyncze klony robią się czerwone.

 

Europa

·        1 września - wielkie podtopienia w Budapeszcie w ciągu kwadransa  spadło 23 mm. Ulewy straszne na Korfu, zamknęli lotnisko, ludzie z Polski nie mogą się wydostać, prom z Korfu do Igumenisty mało nie rozbił się w sztormie, nie mógł zacumować.

·        9 września. Powodzie w zachodnich Niemczech w Nadrenii i Westfalii szczególnie w Monchengladbach.

·        16 września. Europa stoi w obliczu największych strat wywołanych powodziami, suszą i upałami. Hiszpania ogłosiła we wtorek, że lato 2025 było najcieplejsze w historii tego południowoeuropejskiego kraju, który podobnie jak cały region Morza Śródziemnego zmaga się ze skutkami zmian klimatycznych.

·        17 września. Tego lata z powodu zmian klimatycznych zmarło 16,5 tys. Europejczyków.

·        18 września - pożary ustępują w Europie.

·        22 września  - w Katalonii i SW Francji ogromne powodzie błyskawiczne, 1 ofiara.

·        23 września - 60 tys. ofiar letnich upałów ponad 40 stopni w Europie.

·        28 września – czerwony alert w hiszpańskiej Walencji z powodu burz i ulew.

·        29 września. Powodzie w Walencji, huragan GABRIELLE dotarł do Hiszpanii i Portugalii, stad pójdzie do Maroko. Pojawiły się 9 metrowe fale oceaniczne.

 

Świat :

·        1 września liczba ofiar powodzi m monsunowej w Pakistanie sięgnęła 800 ofiar, ostatnio największy kryzys w Pendżabie.

·        4 września - Huragan LORAN zbliża się do Meksyku od Pacyfiku.

·        8 września. W Kolorado spadł śnieg. Do Chin zbliża się tajfun TOPAK, ewakuacje.

·        10 września - w Indonezji na wyspie Bali okropna powódź błyskawiczna zginęło ostatecznie 19 osób.

·        11 września. Straszne ulewy w Tokio.

·        13 września. Kolejna burza pacyficzna MARIO zbliża się do Meksyku, ostrzeżenia, na Atlantyku dziwny spokój…

·        15 września.  Sytuacja w Pendżabie uspokaja się.

·        16 września - powodzie niszczą Pendżab w Indiach. Malezja – liczba ofiar powodzi wzrosła do 13. Warstwa ozonowa regeneruje się coraz lepiej. W Indonezji szaleją trąby powietrzne w Sulawesi Środkowym.

·        17 września. Amazoński brazylijski las deszczowy w ciągu ostatnich czterech dekad skurczył się na obszarze równym powierzchni Hiszpanii i zbliża się do niebezpiecznego punktu krytycznego - wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez krajową agencję kosmiczną. Na Atlantyku powstaje huragan GABRIELLE.

·        18 września.  Pakistan: już 1000 ofiar tegorocznego monsunu.

·        19 września. Pn. Indie –  od powodzi  zginęło 15 osób, uratowano 1 mężczyznę, który przez dobę siedział na słupie (nowy Szymon Stylita?)

·        22 września. Super tajfun RAGASA  zbliża się do Filipin, masowe ewakuacje. Burza GABRIELLE przekształciła się w huragan, ale nie zagraża obszarom lądowym. Na półwyspie Tajmyr i na wschód odeń zaczyna się kształtować pokrywa śnieżna (wiadomo Syberia).

·        23 września - w Tajlandii atak deszczy monsunowych 7 ofiar. Super tajfun RAGASA spowodował masowe ewakuacje w Chinach.

·        24 września. Supertajfun RAGASA spowodował pęknięcie tamy na Tajwanie, 17 ofiar. Kalkuta zmaga się z powodzią, 18 ofiar. W Turcji susza nie notowana w historii. Od Pacyfiku do Meksyku zbliża się huragan NERDA.

·        25 września  – pojawił się ogromny obszar ciepłej wody na Pacyfiku. GABRIELLE zbliża się do Azorów.

·        26 września  – kolejna burza tropikalna BUALOI na Filipinach, 4 ofiary, 40.000 ewakuowano. Pojawił się huragan HUMBRTO zaś GABRIELLE mija Azory i idzie na półwysep Iberyjski...

·        27 września  - niezwykłe oddziaływania dwóch tropikalnych układów burzowych: huraganu HUMBERTO i depresji IMELDA – być może wręcz rzadki taniec – może wkrótce nastąpić na Karaibach. Jeśli tak się stanie, zmniejszy to chaos, a być może nawet ochroni wybrzeże Karoliny przed wilgotnym, rodzącym się układem tropikalnym, który będzie się przemieszczał w pobliżu. Huragan BUALOI zbliża się do Wietnamu.

·        28 września – Wietnam: ewakuacja 250.000 ludzi z trasy huraganu BUALOI.

·        29 września. Tajfun BUALOI zabił w Wietnamie 12 osób, ostatecznie 26.

·        30 września. Burza tropikalna IMELDA i huragan HUBERT zagrażają  Bahamom, po drodze jedna ofiara na Kubie.

 

Trzęsienia ziemi, wulkany, pożary, zjawiska nadzwyczajne;

·        1 września - katastrofalne trzęsienie ziemi we wschodnim Pakistanie 120 km na wschód od Kabulu. Tylko M6, ale płytkie 8 km, w związku z tym zawaliło sie wiele domów (około 800) i liczba ofiar ostatecznie  to 2217, trzęsło w Kabulu i Islamabadzie.

·        2 września - w Sudanie w Darfurze jakieś dziwne mega osuwisko pochłonęło wie , zginęło około 370 osób.

·        3 września. Kolosalna góra lodowa A-23A rozpada się w oczach. Na dalekiej północy Kanady pożary.

·        7 września. Kolejne pożary na półwyspie Iberyjskim.

·        9 września. Na greckiej wyspie Eubea trzęsienie M5,2 odczuwalne w Atenach, bez ofiar ale panika...

·        12.IX - Rekordowe pożary lasów w Kanadzie w 2023 r. naraziły ponad 350 milionów ludzi w Ameryce Północnej i Europie na zanieczyszczenie powietrza, co prawdopodobnie przyczyniło się do dziesiątek tysięcy zgonów — wynika z najnowszego raportu opublikowanego w środę.

·        13 września. Silne trzęsienie ziemi na Dalekim Wschodzie koło Magadanu M7,4 bez tsunami.

·        16 września - potężne trzęsienie ziemi M7,8 na Kamczatce. Odkryto dziwną anomalię grawitacyjną we wnętrzu Ziemi.

·        20 września - wybuchł Lewotobi Laki Laki. Kolumna popiołów na 6 km. W Turcji i Hiszpanii znów pożary.

·        22 września - heroiczna walka w Hiszpanii z pożarami, pogorszenie pogody pomaga.

·        23 września - wulkan Kilualea znów wyrzuca lawę w dużych ilościach. W San Francisco trzęsienie ziemi M4,3 stopnia.

·        25 wrzesnia  – ogromny lej krasowy powstał na jednej z ulic Bangkoku i pochłonął samochód. Trwają prace porządkowe po przejściu przez Chiny tajfunu RAGASA. W 2025 r. stwierdzono rój 30.000 trzęsień ziemi na Santorini i podwodnej formacji wulkanicznej Kolumbo.

·        26 września  – uderzenie pioruna spowodowało uszkodzenie radaru w Nowej Zelandii. Zespół naukowców z całego świata opublikował w środę nowy alarmujący raport, w którym stwierdzono, że siedem z dziewięciu kluczowych "granic planetarnych" już zostało przekroczonych. Emisja dwutlenku węgla zwiększyła zakwaszenie oceanów, co może mieć katastrofalny wpływ na życie morskie.

·        27 września  – Pojawiła się „dziura w niebie” (cavum) o szerokości 50 km nad Francją.

·        28 września    Namibia wysyła żołnierzy do walki z pożarami w Etoszy.

·        30 września. Pożar w parku narodowym w Namibii opanowany, słonie   uratowane  

 

Ciekawostki przyrodnicze:

·        1 września. Dziwna choroba królików w USA rosną im rogowe narośla na pyszczku, wygląda to strasznie, to brodawczaki wirusowe, podobno to przechodzi.

·        3 września. Rybak w Kostaryce złapał pomarańczowego rekina.

·        6 września - rekin pożarł chłopa w Australii.

·        8 września. W Wybrzeżu Kości Słoniowej  hipopotam przewrócił łódź - 11 zaginionych.

·        9 września. Po Piotrkowie Trybunalskim biegał łoś. Zjadliwy szczep gruźlicy w USA.

·        13 września. Polski łoś Emil zabłąkał się do Austrii i tam chodzi po torach kolejowych, pociągi stają, w Austrii w ogóle nie ma łosi.

·        15 września. Do Zatoki Panamskiej pierwszy raz nie dostał się wyrzut chłodnych żyznych wód oceanicznych głębokich (upwelling), rybacy się martwią. Idioty w USA w stanie Connecticut pomalowały farbą odblaskowa w spreju wiewiórki w liczbie 2, zwyrole. Inwazja obcych gatunków biedronek z kontynentu w Wielkiej Brytanii.

·        16 września - ratownicy zwierząt zmierzyli się z wzburzonym morzem i silnym wiatrem, aby uwolnić humbaka zaplątanego w sprzęt rybacki u wybrzeży Australii podczas jednej z najtrudniejszych operacji w tym sezonie. W Poznaniu znaleziono owocnika borowika szatańskiego (Boletus satanas). W Kieleckim wałęsa się serwal sawannowy, który uciekł z prywatnej hodowli. Drugi serwal kręci się w okolicach Głogowa.

·        17 września - po raz kolejny w amerykańskim stanie Waszyngton zaobserwowano zagrożoną wyginięciem orkę niosącą martwe nowo narodzone cielę, najwyraźniej próbując je ożywić. Niedźwiedź zranił turystę w Yellowstone NP. Fotograf z Cabo Rojo w Portoryko uwiecznił "niesamowity" odwrócony piorun, co miało miejsce podczas burzy wczesnym rankiem.

·        18 września - początek rykowiska jeleni w Tatrach. Na niektórych plażach w Egipcie pojawiły się rekiny.

·        19 września - znaleziono martwego tygrysa w bagażniku samochodu w Malezji. Początek rykowiska na Babiej Górze. Orki atakują łódź u wybrzeży Portugalii po raz trzeci w ciągu tygodnia. Cztery osoby zostały uratowane. Nie tak dawno na peruwiańskiej pustyni odnaleziony został Perucetus, który z wagą szacowaną w pewnym momencie na ponad 300 ton aspirował do miana największego zwierzęcia wszech czasów. Teraz na pustyni Ocucaje w Peru odkryte zostały kolejne wieloryby. W stanie Kerala (Indie) od początku tego roku odnotowano około 69 przypadków pierwotnego pełzakowego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych (PAM), w tym 19 zgonów. W Grecji trwa wojna biologiczna z muszkami owocowymi owocarkami południówkami (Ceratitiscapitata).

·        22 września. Pijany Hindus pokąsany przez węża, odgryzł mu głowę, teraz ratują Hindusa.

·        23 września - zaobserwowano na Śląsku udany lęg syczka europejskiego najmniejszej sówki, uznanej za wymarłą. Łoś  Emil z Polski został chwilowo uśpiony w Austrii i przeniesiony w lasy nad granicą z Czechami, błąkał się po autostradach.

·        24.IX – stada rekinów w wodach otaczających Long Island w USA.

·        25 września – w Himalajach znaleziono nowy gatunek nietoperza – kolejny gatunek nocka. W Bieszczadach mamy 100 węży Eskulapa. Odkryto nowy gatunek dinozaura, iguanodona w Portugalii. Zaobserwowano zielony wir alg w Bałtyku – zaś ich zakwit. Pojawiła się bakteria NDM w USA.

·        26 września  – odkryto 85 nowych jezior subglacjalnych na Antarktydzie. W Rosji misiek zaatakował 3 razy w jeden dzień – 1 ofiara 86-letnia kobieta. Cztery wieloryby wyrzucone na brzeg Krety w Grecji – trzech nie udało się uratować. (Będzie świeża wielorybina i tran w sklepach…)

·        27 września – pustynia Atakama w Chile pokryła się fioletowymi kwiatami.

·        28 września  – drzewa w Amazonii uodporniły się na zmiany klimatyczne i są coraz grubsze… W Rybniku toczy się wojna z nutriami, które rozpleniły się ponad miarę.

·        29.IX – wciąż istnieje zagrożenie alergiczne zarodnikami grzybów, w tym pleśni z rodzaju Alternaria i Cladosporium

·        30 września - koło Kostaryki rekin zaatakował badacza podwodnego. Pojawił się wirus Borna w UE.

 





Z Kosmosu:

 

·        1-30.IX – spadają Piscydy, 3/H;

·        3.X - niedawno odkryta planetoida bliska Ziemi, 2025 QD8, będzie miała bardzo bliskie, ale bezpieczne spotkanie z nami, zbliżając się do Ziemi w odległości około 218 ty. km, czyli 57 proc. średniej odległości Księżyca.

·        5.IX-10.X – lecą Wrześniowe Perseidy, 6/H;

·        7/8.IX – całkowite zaćmienie Księżyca. Oczywiście u nas chmury je zasłoniły i zrobiły zaćmienie zaćmienia – sic!

·        8-30.IX – lecą κ-Akwarydy, 3/H;

·        9-16.IX - Spadają Ariestriangulidy, 3/H;

·        10.IX - zapierające dech w piersiach nowe zdjęcie zrobione przez teleskop ujawniło wzrastający ogon komety międzygwiezdnej 3I/ATLAS. Jasny brzeg zaczyna nabierać kształtu, kiedy lodowy intruz zbliża się coraz bardziej do Słońca w swojej jednokierunkowej podróży przez Układ Słoneczny. NASA zapodała, że łazik Perseverance odkrył ślady dawnego życia na Marsie.

·        12.IX - za 3,5 roku, w kwietniu 2029 r., asteroida Apophis bezpiecznie minie Ziemię, ale przeleci na tyle blisko, że stanie się widoczna dla miliardów ludzi, w tym Polaków. Dla naukowców będzie to wielki eksperyment planetarny, który zdarza się raz na tysiąc lat. „Coś niezaprzeczalnie wyjątkowego”: χ-Cygnids, nowy pięcioletni rój meteorów, osiąga szczyt w ten weekend.

·        13.IX - Zaskakujące nowe zdjęcia komety 3I/ATLAS wykonane podczas całkowitego zaćmienia Księżyca w minioną niedzielę sugerują, że "międzygwiezdny gość" wydaje się zmieniać kolor na jasnozielony, zbliżając się do połowy swojej podróży przez Układ Słoneczny.

·        16.IX – astronauta wykonał zdjęcie zorzy polarnej i Księżyca nad wschodnim wybrzeżem USA z pokładu MKS/ISS.

·        15.IX - Rozbłyski słoneczne są jeszcze bardziej ekstremalne niż sądzili naukowcy, a wyrzucane przez nie cząsteczki osiągają sześciokrotnie wyższą temperaturę niż wcześniej szacowano czyli 60 mln K – co wynika z najnowszych badań.

·        18.IX – koło Ziemi przeleciała asteroida 2025 FA22, ma średnicę od 130 do 290 metrów, co czyni ją wystarczająco dużą, by zniszczyć duże miasto, gdyby zderzyła się z Ziemią. Oczywiście niebo było zachmurzone…

·        19.IX – na Słońcu powstała potężna dziura koronalna w kształcie serca.

·        21.IX – zaćmienie Słońca, niestety niewidoczne w Polsce… NASA twierdzi, że wzrasta aktywność słoneczna po raz pierwszy od dziesięcioleci. Największa jasność Saturna +0,6 mag.

·        25.IX – Japończycy skierowali sondę Hayabusa-2 w kierunku maleńkiej asteroidy 1998 KY26 o średnicy 11 m. Jest to pierwszy eksperyment tego rodzaju! Tej jesieni Polska przeprowadzi swą misję kosmiczną! – wystrzelona zostanie suborbitalna rakieta Perun z poligonu w Łebie. Amerykanie wytypowali załogę do księżycowej misji Artemis III.

·        26.IX - asteroida 2024 YR4 może uderzyć w Księżyc. Naukowcy proponują jej zniszczenie, zanim to nastąpi.

·        28.IX – Czesław Lang to nowa nazwa dla asteroidy (17415) 1988 RO10! Odkrycie przez NASA mechanizmu powstawania i sedymentacji hematytu (Fe2O3) na biegunach Księżyca.

Stanisław Bednarz, Robert Leśniakiewicz

Miałam rolę do odegrania...

 


Albert Rosales

 

Lokalizacja: Minong, WI

Data: czerwiec 1975

Opis incydentu:

To był cudowny dzień w czerwcu 1975 roku dla Dennisa Murawskiego i Karen Klinger. Młoda para była głęboko zakochana, a Dennis właśnie oświadczył się Karen. Oczywiście przyjęła jego oświadczyny. Postanowili wybrać się na krótką przejażdżkę wokół małego jeziora w pobliżu Minong w stanie Wisconsin. Zauważyli, że księżyc jest nisko na niebie. Ale nagle zniknął.

KAREN: „Nie było żadnych chmur ani nic, więc byliśmy bardzo zdezorientowani. Zastanawialiśmy się: «Co się stało? Gdzie to znikło?»”

Wrócili do domku, w którym mieszkali z matką Dennisa i innymi członkami rodziny oraz przyjaciółmi. Zeszli na mały pomost nad jeziorem. Wtedy pojawiło się UFO.

KAREN: Nagle coś, co wyglądało jak jasna pomarańczowa gwiazda, przemknęło nad drzewami nad naszymi głowami i zaczęło śmigać po przekątnej z jednego końca horyzontu na drugi, niczym spadający liść. Ta jasna pomarańczowa gwiazda, która znajdowała się na horyzoncie między drzewami po drugiej stronie jeziora, przemknęła prosto nad nasze głowy i spojrzeliśmy w górę. Pojawiły się dwa inne identyczne obiekty”.

DENNIS: „Był jeden obiekt przypominający gwiazdę, był trochę jaśniejszy niż gwiazda, miał pomarańczowy kolor, który zdawał się nieco wyróżniać od pozostałych. Naprawdę nie zwróciłam na to wtedy uwagi. Ale moja uwaga wciąż wracała do tego konkretnego obiektu i po chwili zauważyłem w nim kilka dziwnych rzeczy. Myślę, że najlepiej mogłabym opisać jego lot jako lot ważki. Przelatywała tu, zatrzymywała się… przelatywała tu, zatrzymywała się… przelatywała, przelatywała, przelatywała bardzo szybko. I pomyślałam sobie: co my oglądamy? Byłam tym zafascynowana. Po prostu nie chciałam przestać na to patrzeć. Byłam do tego jak przyklejona. I w końcu zaczęliśmy wzywać moich rodziców z domku, żeby mogli popatrzeć”.

Więc cała szóstka obserwowała, jak obiekty zbliżają się i wydają się coraz większe. Ze zdumieniem zobaczyli coś, co wyglądało na pojedynczy obiekt, który rozdzielił się na trzy, a potem z powrotem połączył w całość. Jeden ze świadków wyciągnął latarkę z długimi światłami i błysnął nią cztery razy w kierunku jednego z obiektów, który odpowiedział, błyskając dokładnie czterema wiązkami światła na ziemię. Ponownie błysnęli latarką w określonej kolejności, a statek odpowiedział błyskami dokładnie w tej samej kolejności.

Matka Dennisa wpadła w histerię ze strachu i zaczęła krzyczeć: „Zabiją nas!”.

DENNIS: „Moja mama była trochę przestraszona. W tym momencie wiedzieliśmy, że obserwujemy coś, czego nie potrafiliśmy wyjaśnić. To było naprawdę dziwne i zdecydowanie wydawało się być inteligentnie sterowane”.

Kilka minut później obiekty schowały się za drzewami i zniknęły. Obserwacja, jak oszacowali, trwała około pół godziny. „Potem” – mówi Karen – „wróciliśmy do środka i wypiliśmy butelkę wina”. Rozmawiali o tym, co widzieli, i wszyscy twierdzili, że widzieli to samo.

KAREN: „Następnego dnia rozglądaliśmy się wszędzie, ale nic nie znaleźliśmy”.

Nigdy nie poświęcili tym obserwacjom większej uwagi, poza tym, że nie dało się ich wyjaśnić. Jednak z biegiem lat od czasu do czasu o tym rozmawiali, a jedną z rzeczy, która ich zaintrygowała, było pozorne zniknięcie księżyca. Wisiał nisko na niebie, a potem nagle zniknął. W rzeczywistości, podczas obserwacji z resztą rodziny, księżyc najwyraźniej już zaszedł. Im więcej o tym myśleli, tym bardziej linia czasu traciła sens. Co się stało z czasem między momentem, gdy księżyc pojawił się na niebie, a momentem, gdy zniknął?

KAREN: „Uznaliśmy, że księżyc musiałby zajść co najmniej półtorej godziny, a z kąta, pod którym go widzieliśmy, zanim natychmiast zniknął. I tak minęła co najmniej godzina, w której nikt nas nie widział. Kiedy w końcu rozmawialiśmy o tym dwa lata temu (w 1994 roku) i uświadomiliśmy sobie, co się stało, poczułam niemal mdłości na samą myśl o tym.

Wtedy Karen usłyszała o tak zwanej „sprawie porwań Allagash”, która miała miejsce w czerwcu 1975 roku w stanie Maine. Dotyczyła ona czterech mężczyzn, którzy widzieli trzy obiekty na wiejskim jeziorze w górnym Maine. Mężczyźni widzieli trzy obiekty i stracili czas na około godzinę. Poświecili na obiekt latarką. Karen była zdumiona podobieństwem do jej własnego doświadczenia.

KAREN: „Po pierwszym zobaczeniu tego poczułam się niedobrze. Pomyślałam: »O mój Boże!«. Ten przypadek miał tak niesamowite podobieństwo do naszej historii. I to właśnie skłoniło mnie do wizyty u hipnoterapeuty. Zgłosili, że widzieli dokładnie to samo, co my”.

Ona i Dennis byli już po rozwodzie i nie rozmawiali od roku, poza kwestią opieki nad dzieckiem. Dennis również oglądał program i kiedy ponownie spotkał się z Karen, wspomniał o ich spotkaniu i zapytał, czy mogłaby rozważyć hipnozę.

Skontaktowała się z Centrum Badań nad UFO i została skierowana do psychoterapeuty dr Davida Claytona, doktora filozofii, i umówiła się na wizytę. Dr Clayton zgodził się ich zahipnotyzować i zastosować hipnozę. Początkowo był sceptyczny wobec twierdzeń o spotkaniach na pokładzie pojazdu, ale po sesjach nabrał do nich większego przekonania.

Dennis początkowo nalegał na anonimowość, ponieważ był nauczycielem fizyki w dużej szkole i nie chciał publicznie opowiadać o swoich doświadczeniach, ale ostatnio podzielił się swoją historią. Wspominał, że podczas jazdy wokół jeziora na ich samochód padło bardzo jasne światło.

DENNIS: „Oboje mieliśmy obrazy przypominające siatkę, niemal prymitywną strukturę, prawie jak sterowiec czy coś w tym stylu”.

To było wszystko, co Dennis pamiętał, poza poczuciem, że spotkanie miało charakter dobroczynny i niosło ze sobą przesłanie ostrzegawcze. Karen (również nauczycielka) wspominała, że ​​światło było tak intensywne, że myślała, że ​​zemdlała. Poddanie się hipnozie było dla niej punktem zwrotnym. Przypomnienie sobie tego spotkania było dla Karen bardzo przerażające i zajęło jej kilka sesji, zanim przypomniała sobie, co się stało.

KAREN: „Miałam wrażenie, jakbym była otoczona intensywną, białą istotą. Stałam twarzą do postaci otoczonej elektrycznością statyczną. Otrzymywałam telepatyczne sygnały o tym, co próbowała przekazać. Przesłanie było takie, że świat stoi na skraju katastrofy ekologicznej, a ja mam odegrać rolę w procesie odbudowy. Powiedzieli mi, że nie pozwolą, by ludzie się zniszczyli. Powiedzieli, żebym swobodnie mówiła o tym każdemu, komu chcę, ale żebym była uprzedzona, że ​​nie będę traktowana poważnie, co zazwyczaj się zdarza.

Karen podzieliła się swoim doświadczeniem z członkami rodziny, którzy byli, co zrozumiałe, zszokowani.

KAREN: „Za każdym razem, gdy poruszałam ten temat, moi rodzice dziwnie się patrzyli na mnie, robili się nerwowi i próbowali od razu zmienić temat. Nie rozmawiam już z nimi na ten temat, bo byli zbyt krytyczni. Pytali: »Czy nie posuwasz się za daleko?«”.

Oboje zgodzili się, że celem tego spotkania nie było zrobienie im krzywdy, ale pomoc Ludzkości. Oboje wynieśli z tego doświadczenia to samo przesłanie: losy planety są splecione z losami innych obcych światów, a ludzie na Ziemi nie wywiązują się należycie z obowiązku dbania o Ziemię.

KAREN: „Jeśli czujesz, że ci się to przydarzyło, zrób wszystko, co w twojej mocy, aby ujawnić te informacje, bo warto zaryzykować”.

Karen ma nadzieję, że ujawnienie tej informacji zachęci innych do podzielenia się swoimi doświadczeniami z UFO i istotami pozaziemskimi.

 

Moje 3 grosze

 

Doświadczenia Karen i Dennisa są niemal identyczne z doświadczeniami innych osób, które przeżyły Bliskie Spotkania Czwartego i Piątego Rodzaju. Widać z nich, że Obcy są żywotnie zainteresowani losami życia na Ziemi i Ziemią jako planetą – jedyną planetą biogeniczną w Układzie Słonecznym. Niestety – są na naszej planecie siły, które dążą do zniszczenia Ziemi i naszej cywilizacji. Obłęd wojenny na wschodzie, jest tego dobitnym dowodem. Przecież tak naprawdę nie chodzi tam o faszyzm, a o nowe zasoby surowcowe: węgiel, ropę, uran… Dokładnie to samo chodzi o Przesmyk Suwalski - tam są rudy metali kolorowych, na które Rosja ostrzy sobie zęby.

Z drugiej zaś strony są tam tacy, którym zależy na zniszczeniu Unii Europejskiej, która stała się niezależnym organizmem gospodarczym, który jest konkurencyjny dla reszty świata. Aktualnie istnieje bardzo wysokie ryzyko nie tylko wojny nuklearnej, ale zapaskudzenia Eurazji odpadami naszej cywilizacji, zatrucia środowiska i co za tym idzie zwyrodnienie życia biologicznego – co wskazałem w trzecim tomie pracy z cyklu „UFO i…” – „UFO i Czas”. Jeszcze możemy to cofnąć i zapobiec złu.

Tylko kto na świecie słucha ekologów i ufologów? Nikt i dlatego jestem pewien, że będzie tak, jak tam przewiduję. Niestety…

A oto artykuł z prasy włoskiej Giuseppe Sardiniego:

«Zachód przygotowuje się do zabicia 45 milionów Rosjan dla dobra Ukrainy».

Dmitrij Miedwiediew zidentyfikował najbardziej przerażającą broń Zachodu: europejskich przywódców, czyli „nieznaczących zwyrodnialców”.

Śmiertelny wypadek już za rogiem, a aktywizm idiotów wzrósł. Polski premier Tusk i były brytyjski dowódca MI5 Manningham-Buller zapowiedzieli jednocześnie, że Europa toczy już wojnę z Rosją. Amerykanie mają jednak swoje momenty zdrowia psychicznego Specjalny wysłannik Trumpa na Ukrainę, Kellogg poparł bezpośrednią presję wojskową USA na Rosję, a następnie twierdził, że Trump pozwoli Ukrainie rozpocząć ataki dalekiego zasięgu na Rosję, a ostatecznie stwierdził, że wojna na Ukrainie może Nawet rusofobiczny dziennik „Politico” opublikował bardzo śmiały artykuł: „Obecne pogorszenie się stosunków pomiędzy Brukselą a Moskwą może doprowadzić do „momentu Francesco Ferdinando” (zamach na następcę tronu austro-węgierskiego w Sarajewie, co faktycznie wywołało I wojnę światową)

W 2013 roku Uniwersytet Princeton przeprowadził symulację globalnego konfliktu nuklearnego, zwanego „Planem A” (nie może być B). W pierwszych minutach konfliktu z obu stron zginęłoby ponad 90 milionów ludzi.

W 2022 roku Sojusz na rzecz Nauki (sponsorowany przez Billa Gatesa) obliczył, że wojna nuklearna spowoduje 770 milionów bezpośrednich ofiar, a następnie wieloletnią zimę nuklearną spowodowaną wypuszczeniem popiołu do atmosfery, gdzie 75% populacji planety umrze z głodu Anni.

W 2024 roku Newsweek opublikował wyniki symulacji rosyjskich ataków nuklearnych na stolice Zachodnie. Według danych, po ataku pojedynczym pociskiem „Voevoda” - nie najnowocześniejszym - na każde miasto, w ciągu 24 godzin spodziewano się następujących ofiar:

Londyn - 3 941 740 zabitych ;

Berlin - 2.011.330;

Paryż - 4.957.180;

Rzym - 1.852.110;

Amsterdam - 1.108.930;

Warszawa - 1.371,450;

Bukareszt - 1.463.540;

Sztokholm - 838 540;

Helsinki - 498 480.

Rosja ma ponad 5400 głów (największy arsenał na świecie). 500 wystarczy, żeby zniszczyć Europę. Rosja nie chce wojny z Europą, ale Bruksela robi wszystko, żeby ją zdobyć.

Idioci z NATO, UE, rządów narodowych grają, żeby podnieść głos i grozić Moskwie odwetem! Są najgorszą bronią masowego rażenia.

Opracował – ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz